Dwa dni w Paryżu recenzja

Byłam bardzo zaskoczona, gdy odkryłam, że historia Nell nagle kończy się w połowie książki. Potem zrozumiałam, że to zbiór opowiadań, to pierwsze jest rzeczywiście najdłuższe i muszę przyznać, że jak dla mnie najlepsze w tym zbiorze, więc trochę ubolewam, że jest ono tak krótkie. Mogłabym zanurzyć się w tej historii jeszcze bardziej.
Jednak wszystkie mają wspólny mianownik - miłość.
Pierwsze opowiadanie o Nell zabiera w podróż do romantycznego i tętniącego życiem Paryża, miasta miłości. Zawsze była rozważna i stanowcza, a teraz podjęła zaskakującą i szaloną decyzję o spędzeniu dwóch dni w Paryżu. To nie jest w stylu Nell, zaskoczyła tą decyzją nawet samą siebie, nie wspominając, co o tym pomyśle powiedzieli jej znajomi. Tylko, że ona miała inny plan na ten wyjazd, to miało wyglądać zupełnie inaczej, ale postanawia zaryzykować i mimo wszystko przeżyć najlepszą podróż swojego życia. Paryż jest czarujący i otwiera przed nią swe drzwi na oścież, prowadząc ją w najdalsze i najbardziej romantyczne zakamarki. To właśnie w tym mieście Nell odkryje siłę prawdziwej miłości. Potrzebowała tej podróży, aby odnaleźć siebie i zrozumieć, że świat nie wygląda tak, jak do tej pory go sobie wyobrażała. Żyła w iluzji, podążając utartymi schematami zapominając, że trzeba szukać własnego szczęścia i podążać za głosem serca, bo tylko wtedy nasze życie staje się kompletne. Paryż na zawsze odmieni jej życie, a te dwa dni sprawią, że ona sama także odkryje prawdę o życiu, miłości i szczęściu.
Pozostałe opowiadania są bardzo krótkie, ale idealne na zimowe lub letnie wieczory. Chociaż historia o Nell zapada w pamięć i nie pozwala o sobie zapomnieć, zostawiając po sobie nadzwyczajny urok i magię Paryża, to warto przeczytać kolejne. Jak to z opowiadaniami często bywa, jedne wciągają bardziej, a drugie zdecydowanie mniej, ale każdy powinien tu znaleźć coś dla siebie. Nawet jeśli "Dwa dni w Paryżu" to będzie jedyne opowiadanie z tego zbioru, które przypadnie nam do gustu, to nie będzie to czas stracony. W końcu Paryż zawsze potrafi zachwycić i sprawia, że zwykła historia staję się niezwykła.