Dubler recenzja

Dubler

Autor: @Lena173 ·2 minuty
2012-03-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Autorzy dzielą się na tych, którzy bezdyskusyjnie przypadają nam do gustu i nie możemy się doczekać publikacji ich kolejnych dzieł. Bywają również tacy pisarze, których styl pisania odrzuca nas od siebie już na samym wstępie. Dość trudno jest nam wczytywać się w fabułę powieści, która wypłynęła spod ich pióra. Wielokrotnie zmuszeni jesteśmy odpuścić, chociaż zdarzają się przypadki, w których staramy się przeczytać daną powieść do końca. Bywają również sytuacje, w których cenimy sobie twórczość danego autora a z biegiem czasu, zaczynamy zauważać w jego dziełach pewną schematyczność lub inne ustrojstwa.

"Dubler" przedstawia swoim czytelnikom historię Stephen C. McQueena - przeciętnego aktora, który do tej pory otrzymywał od swoich pracodawców same epizodyczne role. Musimy jednak założył, że pod tym pojęciem kryje się nic innego jak granie nieboszczyków lub przechodniów. Kariera mężczyzny stoi w miejscu i bynajmniej nie pomaga mu w tym agent, który zamiast wziąć się do pracy, nie przywiązuje większej uwagi do powierzonych mu obowiązków. W końcu nadszedł moment, w którym główny bohater ma pracować jako dubler sławnego Josha Harpera. Mężczyzna posiada wszystko to o czym od dawna marzył. Czy w chwili sławy, Stephenowi uda się uratować własną przyzwoitość? Jaki plan ma w zanadrzu i przeciwko komu ma zamiar go wykorzystać?

David Nicholls stworzył powieść, która teoretycznie została napisana ciekawym i zrozumianym dla czytelnika językiem. Powinien on umilać czas Molom Książkowym, którzy w literaturze odnajdują swój duchowy spokój i odprężenie. W całości utworu brakowało mi opisów, które jeszcze bardziej nakręciłyby całość książki do tego stopnia, że nie miałabym ochoty na jej odłożenie. W tym przypadku było zupełnie inaczej, chociaż nie zupełnie tragicznie. Brytyjski autor w sposób dość ciekawy ukazał nam prawa, którymi rządzi się świat show biznesu. Podczas spotkania z bohaterami tej powieści, czytelnik ma okazję zagłębić się w ich psychice, a także toku rozumowania osób, które za wszelką cenę dążą do postanowionego sobie wcześniej celu. Nie ma tu czasu na zbędne zastanawianie się nad moralnością własnego zachowania.

"Dublera" chciałabym polecić osobom, które poszukują niezobowiązującej lektury na wiosenne wieczory. Odnajdziemy w niej wiele momentów, wywołujących w nas ataki śmiechu ale i również takie, które sprawią, że poczujemy się nieco zirytowani i będziemy chcieli wprowadzać drobne poprawki w zachowaniach bohaterów. Generalnie spotkanie z twórczością Davida Nichollas mogę uznać za poprawne. Tym razem obyło się bez większego szału i polotu, jednak czas spędzony z lekturą jego powieści, na pewno nie okazał się czasem straconym.

Wyd. Świat Książki, styczeń 2012
ISBN: 978-83-7799-062-9
Liczba stron: 384
Ocena: 6/10

Recenzja opublikowana została na:
[http://recenzje-leny.blogspot.com/2012/03/david-nicholls-dubler.html#more]
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dubler
3 wydania
Dubler
David Nicholls
5.8/10

Josh Harper ma piękną żonę, pieniądze, sławę i główną rolę na londyńskim West Endzie. Stephen McQueen obskurną kawalerkę, niefortunne nazwisko, role denatów, wiewiórek i dublera uwielbianego przez tłu...

Komentarze
Dubler
3 wydania
Dubler
David Nicholls
5.8/10
Josh Harper ma piękną żonę, pieniądze, sławę i główną rolę na londyńskim West Endzie. Stephen McQueen obskurną kawalerkę, niefortunne nazwisko, role denatów, wiewiórek i dublera uwielbianego przez tłu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po udanym debiucie "Jeden dzień" z przyjemnością sięgnęłam po następną książkę autorstwa Davida Nichollasa. Z okładki książki krzyczą hasła typu "Najśmieszniejsza książka roku". A jak było faktycznie?...

@Ania1986 @Ania1986

Kiedy otwieramy "Dublera" i zaczynamy czytać, odnosimy wrażenie, że zaglądamy za okładkową kurtynę. Przenosimy się do świata teatru, przedstawień, aktorów, intryg i wszechobecnych paparazzi. Poznaj...

@markietanka @markietanka

Pozostałe recenzje @Lena173

Wszystkie moje mamy
Holocaust w wersji dla najmłodszych

Nie potrafię znaleźć odpowiednich słów na opisanie uczuć, które towarzyszyły mi podczas czytania tej niepozornej książeczki. Nie ukrywam, że sama mocno zdziwiłam się jej ...

Recenzja książki Wszystkie moje mamy
Rywalki
Rywalki

Literatura młodzieżowa. Dla wielu dorosłych czytelników jest czymś nieosiągalnym i bynajmniej nie ma to związku z tym, że ktokolwiek zabrania im zapoznawania się z tego t...

Recenzja książki Rywalki

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl