Kocia kołyska recenzja

Drwina ze wszystkiego

Autor: @almos ·2 minuty
2022-04-07
6 komentarzy
23 Polubienia
W tej książce Vonneguta narratorem jest dziennikarz, który pragnie napisać biografię Feliksa Hoenikkera, genialnego naukowca, twórcy bomby atomowej. W tym celu narrator dociera do współpracowników zmarłego geniusza i jego dzieci. Szybko okazuje się, że Hoenikker był bardzo dziwnym człowiekiem, żył w swoim świecie, a inni ludzie nic a nic go nie obchodzili, jego współpracownik mówi: „Nigdy nie spotkałem człowieka, który tak mało interesował się życiem.” Dla mnie jest to zdecydowanie typ autystyczny. Jeśli Vonnegut chciał w ten sposób sportretować rzeczywistych twórców bomby atomowej, to chyba trochę przesadził, bo to byli normalni ludzie z krwi i kości, żadni tam autyści, ale oczywiście genialni.

Spotyka narrator dzieci Hoenikkera, które też są dziwne, w ogóle wszystko w tej książce jest dziwaczne, nieco odjechane, zwłaszcza druga część, kiedy to wraz z narratorem przenosimy się z Ameryki na wyspę San Lorenzo, gdzie jeden z synów Hoenikkera jest wysokim dygnitarzem. Sama wyspa, leżąca na Karaibach to mało ciekawy zakątek ziemi, którego mieszkańcy cierpią wielką biedę, drugie Haiti.

Panującą religią na San Lorenzo jest bokononizm, jej zasady są wyłożone w księdze Bokonona (twórcy wyznania), której pierwsze zdanie brzmi: „Wszystkie prawdy, które wam tutaj wyłożę, są bezwstydnymi kłamstwami.” Wygląda to na drwinę z religii, i rzeczywiście taką jest, bo podstawowe założenia bokononizmu brzmią jak sen wariata, ale myślę sobie, że większość religii, gdyby popatrzeć na nie świeżo, bez uprzedzeń i wpojonych nam przekonań, wyglądałaby równie odlotowo, ot zbiór wziętych z czapy przekonań mających luzźny w najlepszym razie związek z rzeczywistością. Poza tym prezentuje Vonnegut marksowskie podejście do religii jako opium dla ludu, o czym świadczy następujący cytat: „Kiedy potem stało się jasne, że żadne reformy polityczne ani ekonomiczne nie są w stanie ulżyć doli ludu, religia pozostała jedyną ostoją nadziei. Prawda była wrogiem ludu, ponieważ była zbyt okrutna, i Bokonon wziął na siebie obowiązek dostarczania ludowi coraz to piękniejszych łgarstw.”

Dużą rolę w książce odgrywa też substancja lód-9, ostatni wynalazek doktora Hoenikkera, którego próbki są w posiadaniu dzieci naukowca, a który jest daleko bardziej niebezpieczny od bomby atomowej.

Książka wygląda trochę na groteskę, trochę na drwinę, bo drwi Vonnegut ze wszystkiego, co może, z religii, z polityki, z nauki, zwłaszcza rozdziały o pobycie narratora na wyspie San Lorenzo są dla mnie czystą groteską.

To dosyć skondensowana proza, więc dość szybko porzuciłem audiobooka dobrze czytanego przez Kamila Draguna i przerzuciłem się na ebooka.

Jest to wszystko fajnie napisane, ale mam z książką Vonneguta kłopot, zadaję sobie szkolne pytanie: co pisarz miał na myśli i nie bardzo potrafię odpowiedzieć, chyba że chodziło o drwinę ze wszystkiego.

W sumie wrażenia mam mieszane.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-01
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kocia kołyska
10 wydań
Kocia kołyska
Kurt Vonnegut
8.6/10
Seria: Vonnegut

Jedna z najważniejszych pozycji w bogatym dorobku Kurta Vonneguta, urzekającą bogactwem pomysłów i komizmu. Kocia kołyska to przypowiastka filozoficzna o współczesnym świecie i jego końcu, to Kurt...

Komentarze
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · około 3 lata temu
Ja się przy niej dobrze bawiłam :) Lepiej niż przy tak zwanych "komediach", które często nie bawią mnie wcale. :) Ale ja często mam "inaczej" niż większość :D
× 7
@OutLet
@OutLet · około 3 lata temu
Mam tak samo z komediami, dlatego ich nie lubię.
× 5
@Airain
@Airain · około 3 lata temu
Dla mnie to była kolejna z książek Vonneguta o tym, że świat, życie i cała reszta zasadniczo są bez sensu.
× 5
@Betsy59
@Betsy59 · około 3 lata temu
Ja ją czytałam w liceum, czyli w zamierzchłych czasach. I byłam zachwycona. Teraz już nie przeczytam drugi raz, bo boje się, że sie rozczaruję. Pamiętam coś takiego : "Jeśli chcesz wiedzieć, co to Granfalon- spróbuj obrać ze skóry bańkę mydlaną ". Cudne! To z tego, czy mi sie coś pomyliło?
× 3
@Betsy59
@Betsy59 · około 3 lata temu
@Almos: To co z tym Granfalonem: to z tej książki, czy nie?
× 1
@almos
@almos · około 3 lata temu
Bokonon zaprasza nas, abyśmy zaśpiewali razem z nim:
Jeśli chcesz wiedzieć, co to granfalon,
Spróbuj obrać ze skórki bańkę mydlaną.
× 3
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · około 3 lata temu
Ja też nie lubię komedii, jakieś mi się durnowate wydają. Aż zaczęłam się swego czasu obawiać o to, że z moim poczuciem humoru jest coś nie halo...😉
× 3
@almos
@almos · około 3 lata temu
Ja się przy tej książce nie bawiłem, odebrałem ją bardziej jako dziwaczenie na siłę.
× 3
@jatymyoni
@jatymyoni · około 3 lata temu
Ja się świetnie bawiłam czytając tę książkę i nie doszukiwałam się sensu, a raczej zabawę absurdem.
× 2
Kocia kołyska
10 wydań
Kocia kołyska
Kurt Vonnegut
8.6/10
Seria: Vonnegut
Jedna z najważniejszych pozycji w bogatym dorobku Kurta Vonneguta, urzekającą bogactwem pomysłów i komizmu. Kocia kołyska to przypowiastka filozoficzna o współczesnym świecie i jego końcu, to Kurt...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Kocia kołyska" to fascynująca podróż w świat absurdu, genialności i grozy stworzona przez wybitnego twórcę literatury, Kurta Vonneguta. Narrator powieści, dziennikarz pragnący napisać biografię ge...

@madalenakw @madalenakw

Prawda jest źródłem pokoju i ulepszania świata. Dzięki niej ludzie mogą wpływać na innych, kształtując zarazem uniwersalne wartości oparte na tym fundamencie. To właśnie prawda powinna być czynnikiem...

@Skazananaksiazki @Skazananaksiazki

Pozostałe recenzje @almos

Finlandia kontra Stalin
Trzy nieudane próby podboju

Zacząłem czytać książkę Rentoli i... wsiąkłem, bo początkowe rozdziały są bardzo dobrze napisane, czyta się nieledwie jak powieść sensacyjną. A opowiada autor jak jak to...

Recenzja książki Finlandia kontra Stalin
Zniewolony umysł
Złudzenie życia w bezpiecznym świecie

Powróciłem po latach zbioru esejów Miłosza, który ukazał się w Paryżu w 1953 r., a po raz pierwszy w Polsce w drugim obiegu w 1978 r. No cóż, znakomicie wciąż się to czy...

Recenzja książki Zniewolony umysł

Nowe recenzje

Romans tylko na lato
Coś pięknego ❤️
@natalia_fab...:

"Romans tylko na lato" 3 tom Part of Your World Abby Jimenez 🔟 /🔟 W tym teraz momencie chciałabym zapomnieć tą książk...

Recenzja książki Romans tylko na lato
Camgirl
Niebezpieczna profesja
@Grzechuczyta:

Prawdziwe oblicze codziennie skrywane pod płaszczykiem przykładnego obywatela często wychodzi na światło dzienne w różn...

Recenzja książki Camgirl
Klinika
Niebezpieczna jest ta psychologia
@Meszuge:

Hope Devane zginęła na ślicznej uliczce, nieopodal uniwersytetu, pod wiązami, o jedną przecznicę zaledwie od swojego do...

Recenzja książki Klinika
© 2007 - 2025 nakanapie.pl