Drugie życie Bree Tanner recenzja

Drugie życie Bree Tanner

Autor: @milagros ·1 minuta
2010-09-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Muszę szczerze przyznać, że nie spodziewałam się wiele po tej niepozornej książeczce i właściwie wcale się nie pomyliłam, bo wiele od niej nie otrzymałam... Ot, naiwna historyjka, którą pani Meyer chce nakarmić fanów sagi, którzy dorzucą kolejne miliony do jej kieszeni.

Sam pomysł na historię uważam za niezwykle trafiony - to materiał na naprawdę dobrą powieść. Jednakże jej potencjał zmarnowało zarówno mierne pióro autorki, jak i pośpiech. Bo chyba on spowodował, że opowieść ta jest króciutka i słabo rozwinięta, a przy tym do bólu naciągana.

To co razi najbardziej, to przede wszystkim język. Oczywiście, mam świadomość, że narratorem uczyniono nieokiełznaną nastolatkę i górnolotne frazy w jej ustach brzmiałyby co najmniej głupio, jednakże z - bądź co bądź - inteligentnej istoty, zrobiono tu miałką i pustą dziewuchę. Dodatkowo jej opowieść jest tak chaotyczna i bezsensowna, że w kilku momentach musiałam siłą powstrzymywać się, aby nie cisnąć książką o ścianę i nie rzucić na pożarcie psom.

Mimo wszystko, 'Drugie życie...' wciąga i z każdą kolejną stroną robi się coraz ciekawsze. Zakończenie więc uznaję za przyzwoite, a w pewnych momentach nawet elektryzujące. Ale to głównie za sprawą bezwzględności Jaspera, która niezwykle przypadła mi do gustu [aż by się zamruczeć chciało]... :) Poza tym, to jak zakończy się żywot młodej bohaterki od początku było mi wiadome, co uznaję kolejną z przyczyn, dla której historia Bree nie pochłonęła mnie należycie. Miałam też co do niej pewne oczekiwania, związane z lekturą 'Midnight Sun' - historią znaną z powieści Zmierzch, opowiedzianą z perspektywy Edwarda. Ta krótka opowieść urzekła mnie i pochłonęła całkowicie, czego z całą pewnością nie można powiedzieć o Zaćmieniu z perspektywy Bree.

Nie mam nic przeciwko temu, aby pani Meyer zarobiła na sadze 'ile się da'. Mogłabym nawet poznawać te wszystkie historie z perspektywy każdego bohatera po kolei, byle tylko stało to na jakimś przyzwoitym poziomie. Niestety, widać, że 'Drugie życie...' powstało w pośpiechu i nie zostało odpowiednio dopracowane. Żałuję bardzo i podkreślę jeszcze raz - to naprawdę wyborny materiał na powieść. Niestety, potencjał tego pomysłu nie został należycie wykorzystany i fani mają prawo czuć się rozczarowani...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2010-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drugie życie Bree Tanner
Drugie życie Bree Tanner
Stephenie Meyer
6.5/10
Cykl: Zmierzch, tom 3.5

Powieść na motywach trzeciej części sagi Zmierzch – „Zaćmienia”. Opisuje losy Bree Tanner, postaci z „Zaćmienia”, która staje się wampirem. Akcja książki rozgrywa się w świecie wampirów, tak mrocznym ...

Komentarze
Drugie życie Bree Tanner
Drugie życie Bree Tanner
Stephenie Meyer
6.5/10
Cykl: Zmierzch, tom 3.5
Powieść na motywach trzeciej części sagi Zmierzch – „Zaćmienia”. Opisuje losy Bree Tanner, postaci z „Zaćmienia”, która staje się wampirem. Akcja książki rozgrywa się w świecie wampirów, tak mrocznym ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od wydania pierwszej części, kultowej sagi Stephenie Meyer "Zmierzch" w 2008 roku, minęło sporo czasu. Jednak temat "mezaliansu" wampira z śmiertelniczką nadal wzbudza wiele kontrowersji i mieszanych ...

@Anatema @Anatema

Bree Tanner to inteligenta dziewczyna niecierpiąca swojego dawnego, ludzkiego życia. Jest wdzięczna Rileyowi że zaprowadził ją do niej i stała się dzięki temu kimś lepszym. Teraz jednak, narodził się...

@Avenix @Avenix

Pozostałe recenzje @milagros

Dlaczego mężczyźni kochają zołzy. Wydanie rozszerzone
Czytać, wyciągać wnioski - ale z umiarem...

Zaczynamy! Kim jest tytułowa zołza? Bynajmniej nie wredną suczą - jak to zwykle mamy w zwyczaju definiować. Zdaniem autorki kwestię zołzowatości traktować należy z przymr...

Recenzja książki Dlaczego mężczyźni kochają zołzy. Wydanie rozszerzone
Koniec wszystkiego
Niezwykle sugestywna, brutalna i pasjonująca opowieść...

Muszę przyznać, że kiedy zorientowałam się, iż narratorem nowej powieści Megan Abbott jest trzynastoletnia Amerykanka, nieco się przeraziłam. Mimo poważnej tematyki, spod...

Recenzja książki Koniec wszystkiego

Nowe recenzje

Pierwszy krok w chmurach
Marek Hłasko - kaskader literatury
@Strusiowata:

Pretekstem do ponownego sięgnięcia po prozę Marka Hłaski był udział w wyzwaniu czytelniczym: 20 książek na rok 2024. Je...

Recenzja książki Pierwszy krok w chmurach
Miłość pod choinką
Czy niebezpieczny wypadek może przynieść coś do...
@anettaros.74:

Pachnąca świerkowym aromatem, przepełniona rodzinną atmosferą i zasypana śniegową pierzynką. Jednak pod płaszczykiem św...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Pieśń królowej lodu
Syreni śpiew
@podrugiejst...:

Lubicie skandynawski klimat? A jak do tego dodamy siedemnastowieczne księstwo w Dani i retelling królowej śniegu? Jeśl...

Recenzja książki Pieśń królowej lodu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl