Upalne lato Kaliny recenzja

DRuga część rodzinnej sagi

Autor: @madalenakw ·2 minuty
2024-07-20
Skomentuj
2 Polubienia

"Upalne lato Kaliny" Katarzyny Zyskowskiej-Ignaciak, to kontynuacja losów bohaterów, których mieliśmy okazję poznać w "Upalnym lecie Marianny". Autorka tym razem przenosi nas w powojenne realia, przedstawiając historię Kaliny, córki Marianny. Kalina to postać pełna sprzeczności – z jednej strony dojrzała matka i żona, z drugiej – wciąż poszukująca własnej tożsamości kobieta, której życie nie szczędziło trudnych doświadczeń.

Urlop w Zakopanem, gdzie Kalina spędza czas z mężem Jerzym i przyjaciółmi, staje się dla niej okazją do refleksji i próby odnalezienia siebie. To w górach, z dala od codziennych obowiązków, Kalina zaczyna dostrzegać swoje potrzeby i marzenia. Zauważa, że z mężem niewiele ją łączy, co jeszcze bardziej potęguje jej frustrację.

"Upalne lato Kaliny" jest odrębną historią, ale w pewnych momentach odwołują się do "Upalnego lata Marianny”. Powojenne losy Marianny, owiane tajemnicą, powoli odkrywają swoje karty, a my dowiadujemy się więcej o tym, jak wojna wpłynęła na życie Gabrysi, Aleksandra i innych postaci z Kamieńczyka. Te retrospekcje są jak most łączący dwa światy – przeszłość i teraźniejszość, dając czytelnikom pełniejszy obraz wydarzeń i to one są w powieści najbardziej intrygujące. To właśnie epizody z przeszłości Marianny, tytułowej bohaterki pierwszego tomu najbardziej przykuły moją uwagę. Bieżące wydarzenia, mimo nieco dramatycznego rysu, nie poruszają i są łatwe do przewidzenia. Razi powtarzalność sytuacji i dialogów, za czym w literaturze nie przepadam.

Moralnie niejednoznaczny dla mnie jest też wątek dotyczący małej Gabrysi, córki Kaliny. Dziewczynka jest pod opieką niani w Kamieńczyku, by Kalina mogła kontynuować studia w Warszawie i nawet w wakacje nie ma czasu dla swojego dziecka, bo wtedy wyjeżdża z mężem na urlop do Zakopanego. Ta decyzja, choć pragmatyczna, budzi w Kalinie wiele emocji. Rozłąka z dzieckiem, mimo że tymczasowa, staje się dla niej źródłem refleksji nad własnym macierzyństwem i relacją z córką. Historia się powtarza, znowu zostaje unieszczęśliwione dziecko, bo Kalina, która sama była wychowywana w nieco chaotycznych warunkach, nie jest w stanie zapewnić Gabrysi stabilność i miłość, jakiej jej samej często brakowało, a nawet najlepsza niania, troskliwa i doświadczona, nie zastąpi matki.

"Upalne lato Kaliny" to nie tylko opowieść o poszukiwaniu siebie, ale także o miłości, przyjaźni i wybaczaniu. Książka nie unika trudnych tematów – wojna, jej konsekwencje, skomplikowane relacje rodzinne – to wszystko tworzy tło dla opowieści, która jest momentami smutna i poruszająca.

Polecam tę powieść czytelnikom, którzy lubią wielowątkowe sagi rodzinne, z dużą dozą życiowych mądrości.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-12
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Upalne lato Kaliny
Upalne lato Kaliny
Katarzyna Zyskowska
8.3/10
Cykl: Upalne lato, tom 2

Jakim człowiekiem może stać się kobieta, silnie poturbowana przez wojnę, która wyrzekła się wszystkiego dla miłości? Kalina prawie nie zna własnej matki – Marianna nigdy nie pozwoliła, by ktokolwiek, ...

Komentarze
Upalne lato Kaliny
Upalne lato Kaliny
Katarzyna Zyskowska
8.3/10
Cykl: Upalne lato, tom 2
Jakim człowiekiem może stać się kobieta, silnie poturbowana przez wojnę, która wyrzekła się wszystkiego dla miłości? Kalina prawie nie zna własnej matki – Marianna nigdy nie pozwoliła, by ktokolwiek, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Niedawno recenzowałam pierwszy tom wspaniałej rodzinnej sagi, "Upalne lato Marianny" i na szczęście już z marszu mogłam zacząć czytać kolejny tom. Pierwszy bardzo mi się podobał bo łączył dawne czasy...

@Sosenka @Sosenka

Większość młodych ludzi uwielbia lato i wakacje. Czas lenistwa, beztroski, zabaw, przygód. Ale nie Kalina. Dziewczyna na nic nie czeka, niczego nie chce, nic nie sprawia jej radości. Chociaż perspekt...

@MarKo @MarKo

Pozostałe recenzje @madalenakw

Śleboda
Kryminał w górskich realiach

Małgorzata Fugiel-Kuźmińska i Michał Kuźmiński po raz kolejny udowadniają, że polski kryminał może stać na najwyższym poziomie. "Śleboda" to trzecia wspólnie napisana pr...

Recenzja książki Śleboda
Sekret prawie byłego męża
Kolejna przygoda Gracji..

Aneta Jadowska po raz kolejny udowadnia, że doskonale łączy kryminał z humorem, tworząc powieść pełną błyskotliwych dialogów, intrygującej zagadki i barwnych postaci. „S...

Recenzja książki Sekret prawie byłego męża

Nowe recenzje

Każdą cząstką serca
Są historie, które czujemy każdą cząstką serca ...
@burgundowez...:

Miłość czasem przychodzi w najmniej spodziewanym momencie, wystawiając na próbę nasze przekonania, lęki i granice. "Każ...

Recenzja książki Każdą cząstką serca
Sploty
„Sploty” A. Ciarkowska – subtelna opowieść o ty...
@liber.tinea:

„Sploty” Anny Ciarkowskiej to książka, która zmusza do głębokiej refleksji nad życiem, przemijaniem i tym, co pozostaje...

Recenzja książki Sploty
Cenny motyw
Cenny motyw
@m1979j:

Sztuka ma w sobie coś tajemniczego, a gdy dodamy do tego elementy zagadek kryminalnych, powstaje ekscytująca mieszanka....

Recenzja książki Cenny motyw
© 2007 - 2025 nakanapie.pl