Dotyk złodziejki recenzja

"Dotyk złodziejki"

Autor: @Kasandra98 ·2 minuty
2015-03-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Najzręczniejsza złodziejka Londynu przyłapana na naprawdę gorącym uczynku..."

"Dotyk złodziejki" to pierwszy tom elektryzującej sagi erotycznej, składającej się z trzech różnych historii.
Akcja rozgrywa się w dziewiętnastowiecznym Londynie. Sytuacja rodzinna Violi Preston, znanej także jako Złodziej z Mayfair, zmusza ją do kradzieży drogich klejnotów. Kolejnym jej celem jest garść nieoszlifowanych kamieni szlachetnych bogatego porucznika Greydona Quinna. Jednak plan nie wypala i mężczyzna przyłapuje Violę na gorącym uczynku i na dodatek w jego sypialni. Gdy uciekając się do szantażu, Quinn zmusza Violę do współpracy, dziewczyna się wścieka. Jednak kiedy ją pocałował, postanawia przyjąć jego zlecenie.
Teraz razem szukają legendarnego czerwonego brylantu, zwanego Krwią Tygrysa lub, jak inni wolą, Bagh Ka Khun. Jednak jest to dopiero początek ich ekscytujących i niebezpiecznych przygód - również za drzwiami sypialni.

"Przyznawanie się do dobrych uczuć to nie objaw słabości. To, kogo postanawiamy pokochać, wiele o nas mówi."

Jest to książka z tego rodzaju, które czyta się w bardzo szybkim tempie. Można zacząć rano, a skończyć późnym popołudniem i jeszcze w międzyczasie zrobić przerwę. Wygodna dla oczu czcionka także nam to ułatwia.
Szczerze mówiąc, nie sądziłam, że połączenie historycznego kryminału z erotykiem może być tak wciągające. Jednak nie jest to powieść, w której na każdym kroku bohaterowie uciekają się do seksu. Można w niej znaleźć także wątki przygodowe, a nawet fantastyczne.
Sceny erotyczne napisane są dość szczegółowo, ale i ze smakiem, więc tutaj chyba nie można niczego zarzucić autorce. Jednak Mia Marlowe potrafi sobie pogrywać z czytelnikami, trzymając ich w ogromnym napięciu, rozgrzewając zmysły do czerwoności i nagle urywając wszystko w jednym momencie i przechodząc do zupełnie innego wątku, co z czasem bywa okropnie irytujące.

Książka jest pisana w trzeciej osobie, co ułatwia nam bliższe poznanie nie tylko głównej bohaterki, ale również towarzyszącego jej porucznika, który skrywa pewną mroczną tajemnicę z przeszłości. Także Viola nie chce, aby ktokolwiek poznał jej sekret, dotyczący daru poznawania przeszłości klejnotów za pomocą dotyku. Dar ten jest zarówno przekleństwem, jak i przydatną cechą. Zależy jak go wykorzysta. Jednak wyprawa po Krew Tygrysa może okazać się dla niej niebezpieczna, ponieważ klejnot posiada tak ogromną moc, że może zabić każdego, kto go dotknie.
Czy uda się więc Violi odbić klejnot i wyjść z tego bez szwanku?

Reasumując, książka jest dość wciągająca, ale nie na tyle, abym przeczytała pozostałe części, tj. "Dotyk łajdaka" i "Dotyk oszusta". Może kiedyś... Jednak na razie nie planuję zabrania się za nie. Gdyby części te przedstawiały dalsze losy Violi Preston i porucznika Greydona Quinna, to może bardziej by mnie do nich ciągnęło, ale są to zupełnie inne historie, co nieco mnie od nich odpycha.

OCENA: 7/10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dotyk złodziejki
Dotyk złodziejki
Mia Marlowe
5.8/10
Cykl: Dotyk, tom 1

Najzręczniejsza złodziejka Londynu przyłapana na naprawdę gorącym uczynku… Ta dziewczyna potrafi ukraść każdy klejnot. Umie też uwolnić od spinek każdego mężczyznę. Dotykając drogich kamieni, Viola po...

Komentarze
Dotyk złodziejki
Dotyk złodziejki
Mia Marlowe
5.8/10
Cykl: Dotyk, tom 1
Najzręczniejsza złodziejka Londynu przyłapana na naprawdę gorącym uczynku… Ta dziewczyna potrafi ukraść każdy klejnot. Umie też uwolnić od spinek każdego mężczyznę. Dotykając drogich kamieni, Viola po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdybym od samego początku wiedziała, że Mia Marlowe została okrzyknięta „królową pikantnych romansów historycznych”, pewnie bardziej zastanowiłabym się nad sięgnięciem po „Dotyk Złodziejki”. Erotyki ...

@malaM @malaM

Od jakiegoś czasu w literaturze nastał wielki bum na powieści erotyczne – niektóre lekkie, w których erotyzm jest, można by powiedzieć dodatkiem, ale jest też druga kategoria – czysto zmysłowych, prze...

CO
@Cornelie21

Pozostałe recenzje @Kasandra98

Żelazny Król
W krainie elfów...

Jeśli chodzi o opowieści o elfach, to jest to trochę odmienny gatunek fantasy. Rzadko zdarza mi się sięgnąć po powieści, w których pojawiają się te właśnie stwory leśne. ...

Recenzja książki Żelazny Król
Ocean na końcu drogi
Koszmar z dzieciństwa

"Ocean na końcu drogi" opowiada historię siedmioletniego chłopca mieszkającego na wsi. Wszystko rozpoczyna się, kiedy to lokator, wynajmujący pokój u jego rodziców, ukrad...

Recenzja książki Ocean na końcu drogi

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
"Samotność ma swoje dobre strony"
@ksiazkiagi:

Na pewnym pastwisku w miejscowości Glennkill zostaje znaleziony martwy pasterz. Panna Maple (podobieństwo do nazwiska d...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Cienie pośród mroku
Cienie pośród mroku
@Logana:

Seria z Sewerynem Zaorskim jest moją ulubioną w dorobku autora. Stało się to głównie za sprawą niejednoznacznych, wielo...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.
@jatymyoni:

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano t...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
© 2007 - 2024 nakanapie.pl