Jest ktoś recenzja

Doświadczenia wychowawcze mamy i babci

TYLKO U NAS
Autor: @Remma ·1 minuta
2021-10-16
Skomentuj
6 Polubień

Książeczka napisana w 1978 r., gdy powszechne było powiedzenie „dzieci i ryby głosu nie mają”, wyprzedza współczesne pedagogiczne poradniki wychowania. Hanna Święcicka była wieloletnim pracownikiem poradni wychowawczych, sama mając rodzinę wielodzietną, a później wielopokoleniową.

Swoje spostrzeżenia dotyczące zachowania dzieci, ich reakcji i potrzeb zawarła w trzech książeczkach. Pierwsze: „Osiołek Łukaszka” i „Dom wreszcie własny” to opowiadania, natomiast „Jest ktoś” bardziej przypomina eseje, coś pomiędzy książkami Reginy Brett, a felietonami Małgorzaty Musierowicz. Napisane prostym językiem, trafne przemyślenia oddane humorystycznie, błyskotliwe riposty, nienachalne sugestie. Wiele tematów odnosi się do dylematów związanych z wiarą i jej praktykowaniem u dzieci. Czytałam wiele książek na ten temat i muszę przyznać, że „Jest ktoś” to perełka wśród napuszonych dzieł wielkich moralizatorów.

Są to eseje o ludzkim życiu, wychowaniu dzieci skierowanym w stronę religijną, ale spostrzeżenia, metody i uwagi dotyczą wychowania dobrego , empatycznego, kulturalnego człowieka. Autorka spostrzegła, że czasami w dziecku rodzą się problemy natury eschatologicznej. I to jak je przyjmie, zależy od konstrukcji psychicznej dziecka i postawy rodziców. Zwraca uwagę na najważniejsze sprawy w życiu duchowym, np. treść powinna być ważniejsza od formy. Podaje przykłady z własnego życia oraz z życia swojej rodziny. Pocieszające jest dla dorosłego człowieka, że niektóre prawdy poznaje się przez lata, dojrzewa do nich, a jedno słowo może rozjaśnić wątpliwości. Tak zdarzyło mi się przy czytaniu tej książki. Warto przeczytać, by wychować mądre, empatyczne dziecko, a samemu wiele rzeczy zrozumieć.

Idealna lektura dla zagorzałych katolików, którzy nie wszystko rozumiejąc, powtarzają za autorytetami kościoła utarte stwierdzenia nie przystające do rzeczywistości i próbują wychować dziecko, tłumiąc jego emocje, doznania, często prostą ufną wiarę. Doskonale pokazuje to na przykładach Hanna Święcicka. Kiedy jeszcze niewielu pedagogów uważało bicie dziecka za coś niewłaściwego, szkodliwego, autorka zaobserwowała reakcję swojego wnuka, małego Piotrusia, na klapsa otrzymanego od ojca, a według dziecka niezasłużonego. Oczy dziecka były chmurne i zbuntowane, a na ich dnie czaił się lęk. Co z tym zrobić? Mądra opiekunka nauczyła Piotrusia słowa „przepraszam” i cały świat dziecka zajaśniał radością.

Przeczytałam tę książeczkę z prawdziwą przyjemnością.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-30
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jest ktoś
Jest ktoś
Hanna Święcicka
9/10

Książka podejmuje problemy wychowawcze. Autorka jest specjalistką w zakresie psychologii wychowawczej, wieloletnim pracownikiem poradni wychowawczych, ale w pisarstwie czerpie głównie z osobistego do...

Komentarze
Jest ktoś
Jest ktoś
Hanna Święcicka
9/10
Książka podejmuje problemy wychowawcze. Autorka jest specjalistką w zakresie psychologii wychowawczej, wieloletnim pracownikiem poradni wychowawczych, ale w pisarstwie czerpie głównie z osobistego do...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Remma

Czuwając nad nią
Przyjaźń ponad czasem i podziałami

Nazywał się Michelangelo Vitaliani, częściej nazywany Mimo, półsierota, syn włoskich emigrantów mieszkających we Francji, nazywany Francese , czego bardzo nie lubił. Ojc...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Syn królowej Tamar
Gruziński dwór królewski XIII w.

W powieści ukazane zostało gruzińskie państwo. Prowincje, świeżo scalone przez wielką królową Tamar, prosperowały doskonale. Sława królowej sięgała daleko, wzbudzała sza...

Recenzja książki Syn królowej Tamar

Nowe recenzje

Zło w ciemności
Zło w ciemności
@przerwa.na....:

Znacie serię AlexKavyz RyderemCreedem? Ja dopiero poznałam. A swoją przygodę z serią zaczęłam od 8tomu🙈 WPanhandlezagin...

Recenzja książki Zło w ciemności
Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
© 2007 - 2024 nakanapie.pl