Zło pójdzie za tobą recenzja

Dom w głębi lasu

Autor: @karolina92 ·2 minuty
2022-12-08
Skomentuj
4 Polubienia
Zdarzyło Wam się, że czytając książkę należącą do gatunku, który lubicie, mieć ochotę rzucić tą książką o ścianę? Ja tak miałam w przypadku recenzowanej dziś powieści Edwardsa. Przez wzgląd na uczucia, które we mnie budziła, musiałam odkładać ją kilka razy podczas lektury, stąd moja opinia pojawia się później niż to planowałam, za co z serca przepraszam wydawnictwo Muza.

"Zło pójdzie za Tobą" opowiada o losach Daniela i Laury, którzy podczas wyprawy po Europie przez splot zaskakujących zdarzeń lądują bez dokumentów, pieniędzy, biletów na zapomnianej przez Boga stacyjce na rumuńskim odludziu. Towarzyszy im poznana wcześniej w pociągu Alina, która oddala się na stronę i znika gdzieś w ciemnościach lasu. Nasi bohaterowie postanawiają jej poszukać i tym sposobem natrafiają na polanę, na której stoi samotny, stary, wyjęty niczym z planu horroru, dom. To co tam się wydarzy będzie miało wpływ na dalsze życie naszych bohaterów.
Rozumiem zabieg autora, że chciał stopniować napięcie, powoli je budować, ale gdy przez ponad połowę powieści w książce praktycznie nic się nie dzieje, a czytelnik jest non stop kuszony wizją poznania zagadki tej przerażającej nocy w środku rumuńskiego lasu, a za każdym razem gdy już już mamy ją poznać... coś przerywa głównemu bohaterowi i z rozwiania tajemnicy wychodzą nici, to czytelnikowi w pewnym momencie puszczają nerwy i kończy się cierpliwość. Szczególnie, że ani Daniel ani Laura nie przekonują jako główni bohaterowie i nie wzbudzają sympatii, a raczej współczucie i politowanie. Czytałam zatem dalej, bo chciałam dowiedzieć się co takiego stało się w tym lesie, choć miałam chęć rzucić książkę w kąt !

Wyczekiwana akcja i rozwiązanie zagadki pojawiają się dopiero w drugiej połowie książki. Moje zdanie o bohaterach nie zmieniło się, a wręcz odwrotnie pogorszyło, dzięki poznaniu całej historii, a poznając rozwiązanie tej wielkiej tajemnicy ostatecznie wolałabym go nie znać. Cała powieść budziła we mnie same negatywne emocje, i nie mam tu na myśli tylko irytacji rozciągniętą fabułą, denerwującymi bohaterami czy wydumanymi wątkami, a także wstręt i obrzydzenie, które wzbudzał we mnie pomysł autora na tą straszną zagadkę mrocznego domostwa w głębi lasu, być może taki był zamysł autora, ale ja czytając nie lubię gdy zbiera mi się na wymioty. No nie, po prostu nie, podobne odczucia miałam czytając inną powieść "Dom: Droga ucieczki jest w Tobie". Jeśli ktoś lubi taki typ literatury łączący w thrillerze motywy horroru i paranormal i tak przedstawiane zło, to będzie to lektura dla niego, ale dla mnie ta książka okazała się jednym wielkim nieporozumieniem, dałam zwieść się tytułowi, opisowi fabuły i gatunkowi, do którego przypisywany jest ten tytuł. Niestety, bywa i tak.

Po lekturze "Zło pójdzie za Tobą" pozostaje mi zatem tylko rozczarowanie i niesmak.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Muza.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-07
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zło pójdzie za tobą
Zło pójdzie za tobą
Mark Edwards
7.7/10

Daniel i Laura, trzydziestoparolatkowie z Londynu, wyruszają w wielką podróż po Europie. Po powrocie planują się pobrać, założyć rodzinę. Gdy ich poznajemy, są w Budapeszcie – wsiadają właśnie do noc...

Komentarze
Zło pójdzie za tobą
Zło pójdzie za tobą
Mark Edwards
7.7/10
Daniel i Laura, trzydziestoparolatkowie z Londynu, wyruszają w wielką podróż po Europie. Po powrocie planują się pobrać, założyć rodzinę. Gdy ich poznajemy, są w Budapeszcie – wsiadają właśnie do noc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zdecydowałam się sięgnąć po tę powieść, ponieważ słyszałam wiele pozytywnych opinii na jej temat. Byłam bardzo ciekawa, co takiego skłania ludzi do jej zachwytów. Ponadto już przed przeczytaniem czuł...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Jak często podróżujecie? I jak często robicie to pociągiem? 🤔 Ja muszę przyznać, że bardzo chętnie bym podróżowała, ale jakoś mi z tym nie po drodze niestety 😑 Nie bez powodu o to pytam, bo bohatero...

@mloda_mama_czyta @mloda_mama_czyta

Pozostałe recenzje @karolina92

Zaginiona wiolonczelistka
Mohabbatein - Miłość żyje wiecznie

Mohabbatein - Miłość żyje wiecznie Wierzysz w przeznaczenie? W sny? Wierzysz, że prawdziwa miłość istnieje? "Zaginiona wiolonczelistka" opowiada o losach dwóch uzdolnio...

Recenzja książki Zaginiona wiolonczelistka
Twierdza
Pozwól, że Ci opowiem...

Przed lekturą "Twierdzy" znałam autora jedynie z tytułu "Małego księcia". Antoine de Saint-Exupéry to francuski pisarz i pilot wojskowy. Urodzony w rodzinie arystokratyc...

Recenzja książki Twierdza

Nowe recenzje

Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl