Dom numer pięć recenzja

Dom numer pięć

Autor: @filipek2605 ·1 minuta
2021-04-25
Skomentuj
4 Polubienia
"Dom numer pięć" to powieść autorstwa Justyny Bednarek. Było to moje pierwsze podejście do twórczości Pani Bednarek.
"Dom numer pięć" opowiada o Piotrku, któremu z roku na rok pogarsza się wzrok. W wieku dwunastu lat mógł już powiedzieć, że bez okularów praktycznie nic nie widzi. Ba, nawet w nich widoczność miał bardzo ograniczoną. Jego życia z pewnością nie umilał fakt, że był ofiarą klasowego dręczyciela. Życie chłopców ulega diametralnej zmianie, gdy pewnego dnia - zbiegiem przypadków - trafiają do niezwykłego domu, stojącego na terenie opuszczonych działek. To właśnie w tym momencie role chłopców się odmieniają. Piotrek zyskuje wzrok, a Eryk - jego dręczyciel - go traci. Okazuje się, że muszą odegrać kluczową rolę w wojnie między dwoma ludami. Czy to wszystko dzieje się naprawdę? Może Piotrek ma halucynacje? Czy to normalne, że słyszy głos kota w swojej głowie?
O dziwo, książka ta budziła we mnie bardzo mieszane uczucia. Z początku byłem do niej trochę sceptycznie nastawiony. Początek od razu chwycił mnie za serce. Dalej książka wydawała się być dosyć infantylna, natomiast pod koniec wręcz brutalna. Momentami trzymała w napięciu, a momentami miałem ochotę się śmiać. Zakończenie rozłożyło mnie na łopatki. Wydarzyło się w nim wszystko, czego się nie spodziewałem. Łzy same stanęły mi w oczach i szeroki uśmiech wyrósł na mojej twarzy. Nie będę mówił, co dokładnie się wydarzyło - ale uwierzcie, warto było przeczytać tę książkę chociażby dla płynącego z niej morału.
Opowieść ta mówi o przyjaźni, akceptacji, wsparciu, odwadze. Przemiana bohaterów została cudownie przedstawiona. Myślę, że młodszym czytelnikom spodoba się ta pozycja. Co więcej, uważam że każdy rodzic powinien sprawić ją swoim pociechom. Naprawdę warto. Z pewnością przekaże wiele cennych wartości zarówno najmłodszym, jak i starszym czytelnikom. Sam żałuję, że nie przeczytałem jej jak byłem młodszy. Jednocześnie cieszę się, że miałem możliwość zrecenzowania jej dla Was.

Więcej recenzji znajdziecie na moim instagramie: https://www.instagram.com/oczytaniec/

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom numer pięć
2 wydania
Dom numer pięć
Justyna Bednarek
7.9/10

Dla dwunastolatka życie to nieustająca walka. Nie mówiąc już o szkole, która bywa prawdziwym polem bitwy! Masakra… Zwłaszcza jeśli z góry jesteś skazany na przegraną. A Piotrek nie mógł czuć się i...

Komentarze
Dom numer pięć
2 wydania
Dom numer pięć
Justyna Bednarek
7.9/10
Dla dwunastolatka życie to nieustająca walka. Nie mówiąc już o szkole, która bywa prawdziwym polem bitwy! Masakra… Zwłaszcza jeśli z góry jesteś skazany na przegraną. A Piotrek nie mógł czuć się i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdy pojawia się, rywalizacja w szkole najczęściej brakuje wśród uczniów wzajemnej okazywanej akceptacji. Problemy te są na ogół niezauważalne przez środowisko szkolne. Szczególnie wśród nauczycieli s...

@Anna30 @Anna30

„Dopóki na świecie dzieciaki będą się przezywać, robić sobie krzywdę, zabierać okulary i kopać w bolące kolana, ta wojna nigdy się nie skończy!”. Niezwykle cenię i chętnie sięgam po powieści wojen...

@timido2 @timido2

Pozostałe recenzje @filipek2605

Spółka Antymagiczna i nawiedzony dom
Spółka antymagiczna

Alfaen i Darkins to przyjaciele, którzy razem prowadzą Spółkę Antymagiczną. Jak sama nazwa mówi, zajmują się zwalczaniem wszystkiego, co związane z magią - magiczne stwo...

Recenzja książki Spółka Antymagiczna i nawiedzony dom
Ognista fala, tom 4
Ognista fala

Dzisiaj skończyłem czytać czwarty tom serii Upadek bestii, czyli "Ognista fala". Jak już wcześniej wspominałem, każda część z tej serii pisana jest przez innego autora. ...

Recenzja książki Ognista fala, tom 4

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl