Dolina nadziei recenzja

"Dolina nadziei"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2020-07-14
Skomentuj
9 Polubień
„Czuła się potwornie zmęczona. Pragnęła nareszcie odpocząć i zacząć z kimś dzielić troski”.

Autorka dała swoim czytelnikom coś niesamowitego. Cała trylogia zostawiła w moim sercu trwały ślad. Przenosimy się na polsko-niemieckie pogranicze, do trudnych i bardzo bolesnych czasów. Pewnych niepewności, strachu, głodu, niemocy. W końcu dobiegła końca wojenna zawierucha, ci, co mieli nadzieję na lepsze, spokojne jutro, niestety bardzo się zawiedli. Dalsze losy naszych dobrych znajomych z poprzednich części i innych nowych postaci. Przez pryzmat codzienności naszych bohaterek i z ich perspektywy obserwujemy powojenny świat.

Pani Zofia Mąkosa ma niezwykły dar tworzenia powieści, które wnikają głęboko w człowieka i pozostawiają po sobie trwały ślad. „Dolina nadziei” jak i cała trylogia napisana została z rozmachem, temperamentem, ogromnym płomieniem. Czuć zaangażowanie, szczerość, realizm i umiłowanie przez autorkę tamtego strasznego okresu w naszej historii. Prawdziwe tło historyczne idealnie wpasowane w poruszające fikcyjne wątki obyczajowe.

Powojenny świat jest w rozsypce, zniszczenia, nędza i głód wszechobecne. Powojenne Niemcy – Berlin, miasta i miasteczka, nowy podział granic ustalonych przez wyzwolicieli. Jeden okupant został zastąpiony drugim. Nie wiadomo, który z nich jest gorszy. Ukazuje prawdę o ludziach, ich prawdziwe oblicze, które wychodzi na jaw w ekstremalnych sytuacjach. Nie wszyscy Niemcy byli źli, tak samo jak nie wszyscy Polacy mieli czyste sumienia. Mrok, niepokój o najbliższych. Szukanie upragnionego spokoju, czy w końcu nadejdzie? Determinacja, siła walki, tradycja, nadzieja. Trudne, ale konieczne dopasowanie się do strasznej rzeczywistości.

Prawdziwa uczta literacka. Mądra, wartościowa, zapadająca głęboko w pamięć historia. Niesamowita, porywająca opowieść i lekcja historii. Delektowałam się nią, rozczytałam w niej. Powieść zmusza do myślenia, głębokiej zadumy i refleksji nad nieuchronnością ludzkich losów. Zakończenie wydaje się być idealne. Chylę czoła przed autorką, jej wiedzą, zaangażowaniem, przekazanymi wartościami w „Wendyjskiej Winnicy”, które są ponad czasowe. Czuję podziw i szacunek, pięknie, genialnie to wyszło! Polecam z całego serca :)

http://tatiaszaaleksiej.pl/?p=3103

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-14
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dolina nadziei
Dolina nadziei
Zofia Mąkosa
8.6/10
Cykl: Wendyjska Winnica, tom 3

Jest rok 1948. Matylda Neumann rezygnuje z walki o ukochanego, opuszcza Zieloną Górę i wyjeżdża do Neuruppin. Tam czeka na nią ciotka Hedwiga i miejsce na sienniku obok kuzynki, Anny. W przeludnionej...

Komentarze
Dolina nadziei
Dolina nadziei
Zofia Mąkosa
8.6/10
Cykl: Wendyjska Winnica, tom 3
Jest rok 1948. Matylda Neumann rezygnuje z walki o ukochanego, opuszcza Zieloną Górę i wyjeżdża do Neuruppin. Tam czeka na nią ciotka Hedwiga i miejsce na sienniku obok kuzynki, Anny. W przeludnionej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie lubię tzw. literatury kobiecej, a reklama brzmiąca "powieść o skomplikowanych losach kobiet w czasach takich to a takich" zazwyczaj skutecznie zniechęca mnie do sięgnięcia po zachwalane dzieło, a...

@Airain @Airain

" Wojna, to ona nas wszystkich zmieniła. Nie darowała nikomu." (str.259) Jest to zwieńczenie sagi wendyjskiej. Z przykrością rozstaję się z bohaterami powieści, których wojna tak okrutnie doświadczy...

@asach1 @asach1

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Sekrety pachnące lawendą
"Sekrety pachnące lawendą"

“Różnymi drogami biegnie życie,ale wszyscy szukają szczęścia i miłości”. Rosetta Dussen-Abramowicz nazywana przez wszystkich Różą, urodziła się i dorastała na holenders...

Recenzja książki Sekrety pachnące lawendą
Wiedźmak
"Wiedźmak"

“Każdy z nas ma swoją oddzielną historię…” Mazurskie, piękne, skrywające wiele tajemnic lasy. Tove, Traszka i Bachira to trojaczki, które wychowywała babka. Pod jej oki...

Recenzja książki Wiedźmak

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl