Dolina Koni recenzja

Dolina Koni

Autor: @markietanka ·2 minuty
2012-04-09
Skomentuj
1 Polubienie
"Dolina koni" to drugi tom serii "Dzieci Ziemi", bestsellerowej opowieści o pradawnych czasach. To niezwykła opowieść o wielkiej samotności, miłości i poznawaniu siebie, a wszystko dzieje się w czasach, kiedy nie było książek, a ogień krzesało się kamieniami. Ludzie żyli w skupiskach zwanych klanami, tworząc wyizolowane społeczeństwa rządzące się swoimi prawami.

W drugim tomie towarzyszymy w samotnej wędrówce Ayli, która została wyklęta i skazana na samotność przez swój Klan. Zabrano jej wszystko, co miała najcenniejsze - syna, Durca, i skazano na wygnanie.
Ayla przez długi czas wędrowała w zupełnej samotności, nie spotykając na swojej drodze nikogo oprócz zwierząt. Kobieta podąża w poszukiwaniu Innych, z których się wywodzi. Po wielu trudach znajduje schronienie w opuszczonej jaskini lwa jaskiniowego - uważa to za znak dany jej przez totem.
Wokół jaskini dostrzega stado koni, stara się ich nie płoszyć. Kiedy jedna z klaczy umiera, Ayla opiekuje się jej osieroconym źrebakiem. Nazywa konika Winney i zajmuje się nim jak własnym dzieckiem. Nie jest już sama.
Potem do tej niezwykłej rodziny dołącza maleńki lew, który zostaje nazwany Maluszkiem. Ayla wychowuje go od małego, kiedy dorasta uczy go polować i pozwala mu odejść, kiedy znajduje partnerkę. Jednak lew, co jakiś czas wraca do swojej "matki".

Na przemian z perypetiami Ayli, obserwujemy wędrówkę dwóch braci z klanu Zelandonii, Jondalara i Tholona, którzy opuszczają swój klan i wyruszają w Podróż wzdłuż Rzeki. Po drodze spotyka ich wiele przygód. Tholon znajduje swoją partnerkę Jetame, która umiera przy porodzie ich dziecka. Nie może się z tym pogodzić... Natomiast Jondalar jest niezwykle przystojny i przyciąga kobiety swoimi niebieskimi oczami, ale żadna nie zajmuje miejsca w jego sercu....do czasu, kiedy spotyka Aylę. A właściwie to Ayla znajduje go poranionego i nieprzytomnego, przywozi na koniu do jaskini i opiekuje się nim. Kiedy mężczyzna wraca do zdrowia, uczy Aylę swojego języka i rodzi się między nimi uczucie. Kobieta w końcu nie jest sama. Ale czy tak już pozostanie ?

"Dolina Koni" to magiczna, pradawna opowieść o niezwykłej kobiecie.
Ayla stara się żyć, pomimo wielkiej straty, wszechobecnej samotności i braku akceptacji samej siebie. Wszystko się zmienia, kiedy spotyka Jondalara - miłość czyni cuda, nawet w jaskiniach. Dzięki niemu dowiaduje się, czym jest miłość, czułość i troska. Zaczyna wierzyć w siebie i akceptować siebie.
To piękna przemiana, która jest nagrodą dla tej dręczonej przez los kobiety.
Autorka stworzyła niezwykle barwną opowieść, pełną plastycznych opisów i niezwykłych sytuacji. Fabuła rozwija się powoli, ale koniec jest wręcz magnetyczny.
Bardzo jestem ciekawa, co spotka naszą bohaterkę w kolejnych tomach - liczę, że Autorce nie zabraknie inwencji twórczej :)
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dolina Koni
4 wydania
Dolina Koni
Jean M. Auel
9/10

Komentarze
Dolina Koni
4 wydania
Dolina Koni
Jean M. Auel
9/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @markietanka

Przędza
Niesamowita przędza życia

Ależ się zaczytałam! Pochłonęła mnie ta książka :) Jeśli lubicie fantastykę młodzieżową i katastroficzne wizje świata , podobały Wam się "Igrzyska śmierci" - to ta książk...

Recenzja książki Przędza
Drugi Mesjasz
Doskonała intryga

Z twórczością Glenna Meade’a spotykam się po raz pierwszy i nie ukrywam, że jestem pod wielkim wrażeniem. Ostatnio z takimi wypiekami na twarzy i ciekawością czytałam „Ko...

Recenzja książki Drugi Mesjasz

Nowe recenzje

Aced. Wymarzony
Men love men
@kawka.zmlekiem:

Witajcie moliki. Znacie te autorki??Ja odkryłam ich pióro całkiem niedawno i jestem totalnie wkręcona. 🩷Ace jest...

Recenzja książki Aced. Wymarzony
Wioska małych cudów
Kiedy sypie śnieg dzieją się cuda
@emol:

A gdyby tak w grudniu zamiast przejmować się mnóstwem przedświątecznych spraw spakować ciepłe rzeczy do walizki i pojec...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
Świąteczne wyzwania.
@maciejek7:

Już za kilka dni jedne z najbardziej rodzinnych świąt. Święta Bożego Narodzenia niemal wszystkim kojarzą się z radością...

Recenzja książki Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
© 2007 - 2024 nakanapie.pl