Do końca moich dni recenzja

Do końca moich dni

Autor: @mrsbookbook ·2 minuty
2024-02-27
Skomentuj
2 Polubienia
Apolonia Dobkowska pochodziła z zamożnej rodziny. Miała odziedziczyć ogromny majątek, wyjść szczęśliwie za mąż, za mężczyznę którego kochała, jednak w 1940 roku cała jej rodzina została wywieziona na Syberię. Już w podróży pociągiem towarowym wszyscy mieli mocne zderzenie z rzeczywistością, a na zmarzniętych ziemiach pięć tysięcy kilometrów od domu, było tylko jeszcze gorzej. Młoda dziewczyna staje na wysokości zadania i za wszelką cenę stara się utrzymać przy życiu całą swoją rodzinę, a zwłaszcza młodszego brata, który urodził się już na Syberii.


Dziewczynie nie umyka fakt, iz nie jest obojętna jednemu ze strażników, którzy ich pilnują. Andriej gdy tylko może pomaga Poli. Gdy młoda kobieta nie otrzymuje żadnych wieści od ukochanego postanawia żyć chwilą, bo kto wie, co ją jeszcze czeka.


Po kilku latach w końcu przychodzi moment powrotu do domu.


Czy całej rodzinie Apolonii uda się przetrwać? Czy będą mieli dokąd wróci? Co dalej z Polą i Andriejem?


Co to była za historia! Już od pierwszych stron zatraciłam się w niej, wręcz nie mogłam się oderwać.


Wątek wywózki na Sybir jest mi dosyć bliski, dziadek od strony mamy jako mały chłopiec wraz z rodziną, również był tam wywieziony. Dziadek jednak nigdy nie chciał zbytnio na ten temat nic opowiadać, co jestem w stanie w zupełności zrozumieć, a też mnie jako dziecko niezbyt mnie interesowała IIWojna Światowa.


Każda z postaci jest wykreowana w najdrobniejszym szczególe. Oczywiście najbardziej spodobała mi się postać głównej bohaterki, Apolonii. Bardzo imponowała mi jej siła i wytrwałość, nie jedna z osób będących w jej sytuacji poddała by się już na początku, a napewno nie dzieliła by się swoimi rzeczami, czy też jedzeniem. Ta młoda osoba z łatwością nawiązywała nowe znajomości, a dla dzieci była w stanie zrobić bardzo wiele, by tylko było im lepiej. Kolejna polubioną przeze mnie osobą był oczywiście Andriej, to jak bardzo starał się pomóc Poli, to było urocze, i to jak próbowali się porozumieć, mimo iż Apolonia nie mówiła po rosyjsku.


Najbardziej drażniącą mnie postacią była chyba matka Poli. Zazwyczaj to matka staje na głowie by tylko jej dzieciom było lepiej, a tu główna bohaterka musiała przejąć jej rolę, bo wiedziała, że jej rodzicielka sobie nie poradzi.


Autorka pokazuje nam straszną rzeczywistość jaka spotykała ludzi podczas II Wojny Światowej, oczywiście wplatając w to gdzieś miłość.


Książką jest godna polecenia. Ciężko napisać o niej, że przyjemnie się nią czyta, bo to co się dzieje w tej historii wcale do przyjemnych rzeczy nie należy. Jeszcze na żadnej książce autorki się nie zawiodłam i ta również mnie nie rozczarowała.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-05
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Do końca moich dni
Do końca moich dni
Anna Rybakiewicz
8.8/10

Poruszająca opowieść o bólu, cierpieniu i strachu, ale także o wielkiej miłości, poświęceniu i niegasnącej nadziei. Apolonia Dobkowska miała odziedziczyć wielki majątek ziemski, wyjść za mąż i wi...

Komentarze
Do końca moich dni
Do końca moich dni
Anna Rybakiewicz
8.8/10
Poruszająca opowieść o bólu, cierpieniu i strachu, ale także o wielkiej miłości, poświęceniu i niegasnącej nadziei. Apolonia Dobkowska miała odziedziczyć wielki majątek ziemski, wyjść za mąż i wi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdyby mi kilka lat temu ktoś powiedział, że kiedyś będę pisać recenzje, to raczej bym w to nie uwierzyła. Tak samo jak fakt, że niektóre moje recenzje zostaną wyróżnione, docenione i nagrodzone. "Do ...

@kuklinska.joanna @kuklinska.joanna

Już po raz kolejny mam zaszczyt recenzować historie autorstwa Pani Anny Rybakiewicz. Każda poprzednia książka była dla mnie jak dzieło sztuki. Jej lekkość pisania książek powaliła mnie strzała amora....

@ksiazkimojaperspektywa @ksiazkimojaperspektywa

Pozostałe recenzje @mrsbookbook

Mad World
Mad World

Madison miała ciężkie życie, mieszkając w przyczepie była świadkiem jak jej mama uzależnia się od różnych rzeczy. Była zdana sama na siebie, to ona przez większość swoje...

Recenzja książki Mad World
Skłam ze mną w te święta, kochanie
Skłam ze mną w te święta, kochanie

Jest to moja pierwsza świąteczna książka w tym sezonie. Postanowiłam ich trochę przeczytać więc już pod koniec października się za nią zabrałam. Weronika prosi sio...

Recenzja książki Skłam ze mną w te święta, kochanie

Nowe recenzje

Cienie dawnych grzechów
Cienie dawnych grzechów – recenzja
@ksiazka_w_k...:

„Cienie dawnych grzechów” to efekt współpracy dwóch bestsellerowych autorów powieści kryminalnych. Mieczysław Gorzka i ...

Recenzja książki Cienie dawnych grzechów
Królowa Nocy
Nawiedzony teatr, zjawy i pewien chłopiec…
@ksiazkiagi:

Dwunastoletni Viktor wraz z mamą przeprowadzają się z Paryża do Helsinek. Chłopiec tęskni za swoim starym domem, a na d...

Recenzja książki Królowa Nocy
Śladami Amber
Nie było jej bez niego
@WioletaSado...:

"Po tamtym wieczorze nie było jej bez niego". Podobnież miłość jest chwilowym szaleństwem, ale czasami to szaleństwo ...

Recenzja książki Śladami Amber
© 2007 - 2024 nakanapie.pl