Dlaczego właśnie ja recenzja

„Dlaczego właśnie ja” duetu E. G. Scott to kolejna propozycja od Wydawnictwa Muza. Od początku nowego roku Wydawnictwo stawia na emocje serwując czytelnikom trzymające w napięciu thrillery. Tym razem poznajemy historię Charlotte. Kobieta jest byłą neurolożką, obecnie prowadzi gabinet akupunktury. Kiedy w pobliskim parku zostaje znalezione ciało młodej dziewczyny, jako kontakt w nagłych wypadkach podany jest namiar do Charlotte. Kiedy policja się z nią kontaktuje celem identyfikacji zwłok, Charlotte przeczuwa że coś złego stało się jej ukochanemu. Tym bardziej dziwi się, że z ukochanym wszystko w porządku, a dziewczyny wcale nie zna…

Jeśli jeszcze jesteście przed lekturą – nie czytajcie opisu powieści, bo zdradza zbyt dużo!

Tym razem pisarski duet stawia na zagadki – wiemy, że przed Charlotte roztaczała się perspektywa kariery jako neurolog, ale nie wiemy co się stało że plany te poszły w odstawkę. Jej relacja z przyjaciółką jest równie tajemnicza – kobiety łączy wiele, od wspomnień i przeżyć po biznes, ale i pewne kwestie sieją ziarno niepewności. Co łączy je z ofiarą z parku? Kim naprawdę jest ukochany Charlotte?

„Dlaczego właśnie ja” wciąga od pierwszej strony. Tematem przewodnim jest tutaj samotność, intryga i zemsta. Autorzy z mistrzowską precyzją podają mylne tropy i wodzą czytelnika za nos. Mało tu schematów i przewidywalności. Dzielenie narracji między bohaterów podkręca tajemniczość i zaskakuje. Fabuła jest przemyślana, bohaterowie na szczęście nieidealni. Akcja płynie na tyle płynnie, że czytelnik jest w stanie stawiać własne tezy i doszukiwać się rozwiązania. Zgadzam się z innymi opiniami, że główna bohaterka może irytować, szczególnie jej niektóre zachowania i wybory. Jej naiwność i niepewność. Cóż, nie ma ideałów… Na uwagę zasługuje para detektywów, przy tworzeniu których autorzy nie wydziwiali, ale stworzyli śledczych z krwi i kości (bez traumatycznej przeszłości, dziwnego wyglądu i nieoczywistych decyzji).

Nie jest to powieść, którą wrzucę do osobistego worka „the best of… 2021”. Jednak niezaprzeczalnie to powieść gwarantująca dobra rozrywkę. Czyta się z zainteresowaniem, rosnącą ekscytacją, która ustępuje miejsca zaskoczeniu. Jest nieźle!