Czy zastanawialiście się kiedyś, jak wiele jest w stanie zrobić człowiek i do jakich okrutnych czynów jest zdolny, by podążyć śladem swojej utraconej, młodzieńczej miłości? Dzięki tej książce będziecie mogli poznać niektóre z tych niezbyt chwalebnych postępków.
Gdy Lucas dowiaduje się, gdzie mieszka obecnie jego dawna dziewczyna, która wraz z rodzicami przed siedmiu laty opuściła rodzinne miasteczko, zaczyna odżywać w nim dawne uczucie. Mimo że ze swoją partnerką ma dwójkę dzieci, wiedziony wspomnieniami o ukochanej układa w głowie karkołomny plan mający na celu odzyskanie Emmy. Kiedy wyrusza z jednym z synów na zaplanowaną wizytę u lekarza, nie dociera na miejsce. Na parkingu jednego tarasów widokowych przesiada się wraz z Williamem do innego samochodu oraz pozoruje wypadek – spadnięcie auta z klifu do wody. Razem z pięcioletnim dzieckiem opuszcza Kalifornię zmierzając do starego rancza w Nevadzie. Jak powita go niewidziana od tak długiego czasu kobieta? Jak poradzi sobie w tej nowej dla siebie sytuacji jego syn? Co odczuwać będzie matka?
Jest to powieść obyczajowa z delikatnie przebijającym się epizodem kryminalnym. Jej konstrukcja okazała się dość osobliwa, gdyż nagle następuje spory przeskok czasowy, a później chronologia również bywa momentami nieco zachwiana. Jednak nie martwcie się, w tym wszystkim jak najbardziej można odnaleźć sens. W tym szaleństwie jest metoda 😉 Rozdziały są krótkie, a lekturę pochłania się dość szybko. Fabuła okazała się wciągająca, a motywy psychologiczne mocno mnie pochłonęły. Choć ma się wrażenie, że nie wszystkie wątki zostały dokładnie zakończone, duże pole do popisu otrzymała nasza wyobraźnia. Natomiast finał był nie tylko zadziwiający, ale rozwiał wszelkie moje wątpliwości.
Za sprawą tej pozycji przenosimy się do Stanów Zjednoczonych z przełomu lat 70' i 80' XX wieku. Pisarz starał się zarysować dla nas realia tamtych czasów, a także ukazać, jak wyglądało wtedy życie na farmie. Z jednej strony mamy podupadające gospodarstwo, którym zawiaduje jedynie kobieta, z drugiej bogate ranczo, którego właściciel ma do dyspozycji wielu pracowników. To pozwala spojrzeć na cały temat z szerszej perspektywy. Później przenosimy się do czasów już nam bardziej współczesnych. Możemy obserwować, czy coś w warunkach tam panujących się zmieniło.
Twórca w tej książce pokazuje nam, jak często wygląda konfrontacja oczekiwań z rzeczywistością. Na przykładzie jednego z głównych bohaterów uświadamia nam, iż nie zawsze to, jak wyobrażamy sobie czyjejś zachowanie bądź naszą przyszłość okazuje się adekwatne do tego, co otrzymujemy tak naprawdę. Emocje, które towarzyszą odkrywaniu tego, co przynosi los mogą być różne, a część z nich pojawia się również tutaj.
Znajdziecie tu również skutki Do jakich mogą doprowadzić zaburzone relacje rodzinne rozgoryczenie, samotność, brak empatii itd to Tylko nieliczne z problemów, jakie prostą ścieżką potrafią prowadzić do zgubnych nałogów czy zachowań. Zobaczycie także tragiczne następstwa alkoholizmu wyniszczającego nie tylko ciało, ale zaburzającego też pracę umysłu.
Należy jeszcze wspomnieć o zazdrości – jednym z najbardziej wyniszczających uczuć. W łagodnej formie może być pozytywnym bodźcem, jednak kiedy skaluje do chorobliwej postaci, wiąże się z brakiem zaufania, chęcią kontroli, a nawet z agresją. Popycha też często człowieka to haniebnych czynów mających na celu wyeliminowanie konkurencji.
"Rozrzucone kwiaty" to dość nietuzinkowa powieść, w której i jawa przeplata się ze snem. Jak wiadomo oniryczne wizje mają to do siebie, iż potrafią być niezwykle realistyczne, a jednocześnie fantastyczne i nie mające nic wspólnego z autentyzmem. Dlatego ta lektura tak przyciąga czytelnika swoją niezwykłością. Wielokątkowość sprawia, że możemy zanurzyć się w głąb mnóstwa różnorodnych kwestii, które zmuszają do przemyśleń czy dłuższego zastanowienia się nad danym tematem. To wyjątkowa nie tylko w formie, ale też w treści historia o niespodziankach losu, o związkach i samotności, miłości i zazdrości, marzeniach i rozczarowaniach. Jednak to nie jedyne kwestie poruszone w tej książce. Zachęcam Was byście sami odkryli jej wszystkie zadziwiające oraz zachwycające aspekty.