Ja, diablica recenzja

Diabelskie porachunki

Autor: @miedzytytulami ·1 minuta
2020-10-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dziesięć lat po premierze, w nowej szacie graficznej, dzięki uprzejmości Wydawnictwa WAB, chwyciłam za debiut wydawniczy Katarzyny Bereniki Miszczuk. Cieszę się, że dopiero teraz, bo nie muszę czekać dziesięciu lat na premierę ostatniej części tego diabelsko - anielskiego kwartetu.

Historia na pozór zwykłej dziewczyny, która zostaje zamordowana i trafia do piekła. Można by powiedzieć, że nic nowego, że wszystko już było. Może i było, tylko czy z taką dozą humoru?

Gdyby ktoś zapytał Was po śmierci, gdzie chcecie się udać, do nieba czy do piekła, pewnie większość odpowiedziałaby, że do nieba. Chyba, że mówimy o zupełnie nudnym Niebie w którym nie dość, że zimno, to jeszcze każą chodzić w sandałach i białych skarpetkach, wtedy bez wątpienia wybierzecie, rozrywkowe życie w Niższej Arkadii, która swoim klimatem przypomina kraje z nad Morza Śródziemnego. Piekielnie przystojne Diabły, wieczna impreza i drobne obowiązki. Czego chcieć więcej? Okazuje się, że niektórzy, na przykład główna bohaterka chcieliby jeszcze jednak pożyć. Cóż, to wróży tylko kłopoty...

Biorąc pod uwagę, że Wiktoria bywa dość mocno nierozgarniętą osobą pakuje się co chwilę w nowe kłopoty. Tu coś podpali, tam coś wysadzi. Można spodziewać się wszystkiego. Nie pomaga fakt, że dwóch przystojnych Diabłów manipuluje nią, by ugrać coś dla siebie. To może skończyć się zagładą. Nie tylko bohaterów.

To, do czego przyzwyczaiłam się czytając książki autorki, to niewątpliwie łatwy język i potężna dawka poczucia humoru. Przygotujcie się zatem na spotkanie z Kleopatrą, Napoleonem czy Cezarem. Bo dlaczego nie? Przepychanki matrymonialne, to tylko dodatkowy atut Piekła. Bez nich bal u Szatana byłby zdecydowanie nudny! Jedynym mankamentem, który momentami sprawiał, że przewracałam oczami była sama Wiktoria i jej momentami dziecinne zachowanie. Ale za moment przypominałam sobie, że dziewczyna w sumie ma dwadzieścia lat i to jest najlepszy moment na popełnianie głupstw.

Pierwsza część kończy się dość zaskakująco (spokojnie, nie będzie spoilerów). Autorka pozostawiła sobie nie furtkę, ale ogromną otwartą bramę, dla kontynuacji tej historii i jak już wiemy skrzętnie ją wykorzystała, tworząc kolejne trzy tomy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ja, diablica
8 wydań
Ja, diablica
Katarzyna Berenika Miszczuk
7.8/10

Piekielny urząd ds. Rekrutacji nie robi najlepszego pierwszego wrażenia. Nieuprzejmy demon za biurkiem, mnóstwo papierkowej roboty i tandetne obrazki na ścianach. Do tego jeszcze te kolejki! Jednak...

Komentarze
Ja, diablica
8 wydań
Ja, diablica
Katarzyna Berenika Miszczuk
7.8/10
Piekielny urząd ds. Rekrutacji nie robi najlepszego pierwszego wrażenia. Nieuprzejmy demon za biurkiem, mnóstwo papierkowej roboty i tandetne obrazki na ścianach. Do tego jeszcze te kolejki! Jednak...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co robi dwudziestoletnia dziewczyna po śmierci? Większość pewnie odpoczywa w niebiańskim SPA albo przechodzi przez złote wrota, ale Wiktoria? Ona trafia do Los Diablos – piekielnej wersji Las Vegas,...

ST
@a.buchmiet

"Ja, Diablica" to pierwszy tom cyklu diabelsko-anielskiego. Poznajemy tu Wiktorię w momencie, w którym dziewczyna przekracza już bramy zaświatów i dowiaduje się, że trafia do piekła, które wcale nie ...

@patrycja.lukaszyk @patrycja.lukaszyk

Pozostałe recenzje @miedzytytulami

Czarne i białe
W tym szaleństwie jest metoda

Żeby wpaść na pomysł połączenia mafijnych klimatów z góralskim temperamentem trzeba być szalonym, czy genialnym? Patrząc na całokształt książki "Czarne i białe" jednak t...

Recenzja książki Czarne i białe
A niech to szlag!
A niech to szlag! Czyli ile może zdziałać uparta bohaterka

Ciepła, urocza, na wskroś romantyczna. Te określenia pierwsze przychodzą mi na myśl po przeczytaniu książki Moniki Cieluch "A niech to szlag". Jednak niech nikt nie pomy...

Recenzja książki A niech to szlag!

Nowe recenzje

Wszechświat a sztuka
Kosmiczne inspiracje i uwarunkowania sztuki
@Carmel-by-t...:

Po nieco mylącym tytule (*), sama książka astronoma lawiruje po dość niszowych wodach wiedzy, gdzie nauki przyrodnicze ...

Recenzja książki Wszechświat a sztuka
Ziarno niezgody
Ziarno...
@madbed:

"Ziarno niezgody " to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki. Jest to powieść obyczajowa, której akcja rozgrywa się w...

Recenzja książki Ziarno niezgody
Ramienice
Kryminalna symfonia kłamstw, intryg i niewygodn...
@Mania.ksiaz...:

Niektóre książki otwierają się spokojnie, jak cichy szmer wody muskającej brzeg jeziora. Inne uderzają od pierwszej str...

Recenzja książki Ramienice
© 2007 - 2025 nakanapie.pl