Pamiętniki Wampirów. Przebudzenie recenzja

Przeczytałam Twoją recenzję i z przykrością muszę stwierdzić, iż nie wiesz co piszesz. Porównywać książkę do Zmierzchu- banalne, ale nie można tego zabronić, gdyż obie pozycje są o tej samej tematyce. Jednak pisani, iż jest to " kolejny zmierzch"... Cóż to jak, jakby mówić o Bolesławie Chrobrym, że był kolejnym Kazimierzem Wielkim- nie ta kolejność moja droga. Zmierzch powstał w 2005 roku, Pamiętniki wampirów Przebudzenie - w 1991.
To tak naprawdę mój jedyny zarzut do Twojej recenzji.
Późniejsze porównania, nie są różnież w pełni prawdziwe, gdyż Pamiętniki wampirów początkowo były trylogią i- w odróżnieniu od Sagi Zmierzch- w pierwszej części nie są wyjaśnione wszystkie wątki, powiązania, czy zalezności. Jednak, pewnie- gdybym nie przeczytała wszystkich 6 części a tylko pierwszą- też bym takowe zdanie posiadała.
Pozdrawiam serdecznie.