Demony Babiej Góry recenzja

Demony Babiej Góry

Autor: @Olga_Majerska ·1 minuta
2024-06-30
Skomentuj
1 Polubienie
Demony,
demony,
demony...
Szepczą, złorzeczą, przeklinają,
spod Babiej Góry klątwy składają.
Wróżby okrutne, przerażające,
żółcią nienawiści się mieniące.
Z gór jej smutna dusza wyrwana,
w ucieczkę przed złem schwytana.
W nadmorski świat przybyła,
demonów moc niezmierzoną odkryła.

Aż ogień nadejdzie i zło wypali,
mroczną toń przeklętego domu oddali.
Ta historia zaklęta w przeszłości,
w obrazie przerażającej wściekłości.
Kiedyś życie okrutnie odebrane,
dziś wybrzmi tajemnicą skrywane.
A demony szepczą okrutnie,
by przeszłość wybrzmiała powtórnie.

Przeszłość z teraźniejszością składają życiu w ofierze swoje demony. Swoje klątwy, mroczne obrazy i ciemności ludzkich dusz. Odebrały życie kiedyś i odbierają życie teraz. Pośród magicznej mocy ziół, pośród mroków człowieczej natury, rzucanych uroków i magii, wyłania się historia osnuta wyjątkowo gęstym klimatem. Ten klimat żyje w tej opowieści, zmysły osnuwa mgłą niepokoju, intensywnie bardzo.

Koniec lat 60., gospodarstwo PGR, Marucice i Jadzia, szukająca schronienia przed złem pozostawionym w górach. Ale zło nie odpuszcza. Jest wszedzie. Czai się w oczach tamtej kobiety. I przyniesie śmierć. Doświadczy tragedią. Odbierze spokój. Zadomowi się i nie odejdzie póki prawda nie wybrzmi.
2022 rok, to samo miejsce i Baśka, która w te mroczne tonie przeszłości wpadła. Zdeterminowana, lecz teraz naznaczona blizną, przypominającą o tragedii. I jeszcze czymś. Po stokroć powodującym bólu utratę. Czy odszuka zaginioną w Marucicach kobietę? Czy odnajdzie siebie i będzie miała siłę powstać?

Ogromna strata z tej opowieści płynie. Chyba największa, jakiej może doznać jeszcze niedoświadczone maleńką obecnością matczyne serce. Smutna to opowieść o nienarodzonym niejednym życiu. O ciemności duszy człowieka, która zatruwa to, co dobre. O tym, że demony nie odchodzą. One czychają w ludzkim umyśle, z przeszłości do teraźniejszości wkraczają, krzątają się obok i tylko patrzeć, kiedy wpełzną i przyniosą cierpienie.

Po przeczytaniu pierwszego tomu, który mnie nie zachwycił, odpuściłam tę serię. Jednak tutaj skuszona pozytywnymi opiniami, dałam tej książce szansę. I nie żałuję.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Demony Babiej Góry
Demony Babiej Góry
Irena Małysa
8.2/10
Cykl: Baśka Zajda, tom 4

Demony Babiej Góry to kolejny tom cyklu Baśka Zajda, jednej z najpopularniejszych polskich serii kryminalnych. Jego akcja rozgrywa się nad morzem, w Marucicach, w dwóch przestrzeniach czasowych. Czy ...

Komentarze
Demony Babiej Góry
Demony Babiej Góry
Irena Małysa
8.2/10
Cykl: Baśka Zajda, tom 4
Demony Babiej Góry to kolejny tom cyklu Baśka Zajda, jednej z najpopularniejszych polskich serii kryminalnych. Jego akcja rozgrywa się nad morzem, w Marucicach, w dwóch przestrzeniach czasowych. Czy ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To już czwarte spotkanie z policjantką Baśką Zajdą z Zawoi. Polubiłam tę bohaterkę, stała mi się bliska, bo ona (tak jak ja), jest na zewnątrz twardą kobietą, ale w środku całkiem na odwrót. Stara si...

@maciejek7 @maciejek7

Ta historia dzieje w dwuch strefach czasowych.Pozatym pierwsza z nich to jest rok 1969 i miejscowość Zawoja w której przebywa Jadzia.Kobieta miała w planach opuścić ten teren ponieważ kojażył jej się...

@Allbooksismylife @Allbooksismylife

Pozostałe recenzje @Olga_Majerska

Ona i dom, który tańczy
Ten dom.

Ten dom. On tańczył. W nich. W ich życiach. On widział. On czuł. Miłość głęboką. Największą. Ona taka żarliwa. Była. I pachniała nimi. Jego dotykiem, a jej miękkością. K...

Recenzja książki Ona i dom, który tańczy
Mosty na Wiśle
Mosty na Wiśle

Skłębione chmury wojny, przesłoniły radość. Co znaczy słowo „ wolny ”, gdy odeszła życia jasność? Po okruszynę chleba, po ciepła blask maleńki. Tak mało było trzeba, ten...

Recenzja książki Mosty na Wiśle

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl