B.L.O.G. recenzja

Demonizowanie Putina

Autor: @almos ·1 minuta
2025-03-13
4 komentarze
22 Polubienia
W ramach programu poznawania nowych polskich autorów kryminałów i thrillerów sięgnąłem po książkę autorstwa Jana Andrzeja Kaczmarczyka i przeżyłem spore rozczarowanie, które poniżej uzasadnię.

Rzecz jest szpiegowska i dzieje się w latach 80. w Niemczech, przedstawia pan Kaczmarczyk w sensacyjnej formie pracę wywiadu NRD, upadek muru berlińskiego i początki kariery Putina. Niestety, książka roi się od błędów faktograficznych i fabularnych. Bzdura pierwsza z brzegu: oficerowie wywiadu amerykańskiego zachowują się jak dzieci, zaś ci z NRD-owskiego to prawdziwe giganty.

Ale największy śmiech budziło we mnie demonizowanie w książce roli Putina, który już w czasie służby w NRD w latach 80. jest kreowany przez Kaczmarczyka na superszpiega i gwiazdę KGB tamtejszą. I tak generał NRD-owskiego wywiadu mówi do Putina: „Jestem pewien, że zajdziesz wysoko”. A myśli: „Czasem aż się boję przewidywać jak wysoko”. A prawda jest taka, że Putin był niepozornym, nierzucającym się w oczy, przekładającym papiery funkcjonariuszem sowieckiego wywiadu w Dreźnie; potem opuścił szeregi KGB, nie dochrapawszy się nawet stopnia pułkownika. Wtedy nikt nie widział w nim przyszłego prezydenta Rosji.

Pan Kaczmarczyk popełnia typowy błąd prezentyzmu słabych historyków i literatów piszących o przeszłości: znając późniejsze wydarzenia, projektuje je na przeszłość. To, że Putin stał się prezydentem Rosji, w ogóle nie znaczy, że był gwiazdą w NRD. Po prostu został wybrany przez Jelcyna w 1999 r., bo wielu wcześniejszych, lepszych od niego kandydatów odpadło lub zostało zniszczonych przez media. Poza tym Putin zagwarantował bezkarność Jelcynowi i jego rodzinie.

Oprócz wyżej wymienionych błędów sporo jest w książce wpadek fabularnych: autorowi mieszają się plany czasowe, za dużo tam wątków, w których łatwo się czytelnik może pogubić.

W pewnym momencie ilość bzdur i fantazji w książce stała się dla mnie zbyt wysoka, odłożyłem lekturę, nie dociągnąwszy nawet do połowy.

Ktoś może zapytać, po co recenzujesz książki, których nie doczytałeś do końca? No cóż, po to, by ostrzec potencjalnych czytelników, którzy mają gusta podobne do moich (są tacy!).

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-04-23
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
B.L.O.G.
B.L.O.G.
Jan Andrzej Kaczmarczyk
3/10

Upadek Muru Berlińskiego. Koniec zimnej wojny jest zarazem początkiem bezpardonowej rywalizacji wielkich tego świata o schedę po NRD. W kręgach enerdowskiego establishmentu takie wartości jak „patrio...

Komentarze
@Vernau
@Vernau · około miesiąca temu
Bardzo dobra recenzja 👍 Jak z niej widać, każdy książkę napisać i wydać może, tylko do tego trzeba być dobrze przygotowanym (warsztatowo - dobrze pisać) i merytorycznie (zrobić research). Ale to wymaga duuuużo pracy 😉
× 8
@maciejek7
@maciejek7 · około miesiąca temu
Dzięki za ostrzeżenie. Twoja recenzja świetnie uzasadnia niechęć do lektury.
× 7
@jatymyoni
@jatymyoni · około miesiąca temu
Dziękuję za ostrzeżenie. Parafrazując piosenkę: "Każdy pisać może, jeden lepiej, a inny troch gorzej"
× 4
@Vemona
@Vemona · około miesiąca temu
Dobrze, że recenzujesz książki, których nie doczytałeś - dzięki temu wiele osób już się na nie nie narwie. :) Dzięki za ostrzeżenie.
× 2
B.L.O.G.
B.L.O.G.
Jan Andrzej Kaczmarczyk
3/10
Upadek Muru Berlińskiego. Koniec zimnej wojny jest zarazem początkiem bezpardonowej rywalizacji wielkich tego świata o schedę po NRD. W kręgach enerdowskiego establishmentu takie wartości jak „patrio...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Finlandia kontra Stalin
Trzy nieudane próby podboju

Zacząłem czytać książkę Rentoli i... wsiąkłem, bo początkowe rozdziały są bardzo dobrze napisane, czyta się nieledwie jak powieść sensacyjną. A opowiada autor jak jak to...

Recenzja książki Finlandia kontra Stalin
Zniewolony umysł
Złudzenie życia w bezpiecznym świecie

Powróciłem po latach zbioru esejów Miłosza, który ukazał się w Paryżu w 1953 r., a po raz pierwszy w Polsce w drugim obiegu w 1978 r. No cóż, znakomicie wciąż się to czy...

Recenzja książki Zniewolony umysł

Nowe recenzje

Romans tylko na lato
Coś pięknego ❤️
@natalia_fab...:

"Romans tylko na lato" 3 tom Part of Your World Abby Jimenez 🔟 /🔟 W tym teraz momencie chciałabym zapomnieć tą książk...

Recenzja książki Romans tylko na lato
Camgirl
Niebezpieczna profesja
@Grzechuczyta:

Prawdziwe oblicze codziennie skrywane pod płaszczykiem przykładnego obywatela często wychodzi na światło dzienne w różn...

Recenzja książki Camgirl
Klinika
Niebezpieczna jest ta psychologia
@Meszuge:

Hope Devane zginęła na ślicznej uliczce, nieopodal uniwersytetu, pod wiązami, o jedną przecznicę zaledwie od swojego do...

Recenzja książki Klinika
© 2007 - 2025 nakanapie.pl