Dekalog Dextera recenzja

Etyczny kodeks Dextera

Autor: @Malwi ·2 minuty
2024-11-03
Skomentuj
21 Polubień
Książka "Dekalog Dextera" Jeffa Lindsaya to pozycja, która potrafi jednocześnie intrygować i zaskakiwać swoją brutalnością i nieoczywistym, moralnie przesłaniem.

To książka, która rzuca świeże światło na temat, wydawałoby się, do cna już wyeksploatowany w literaturze i filmie. Nie jest to bowiem typowa powieść o seryjnym mordercy, jakich wiele pojawia się na półkach księgarni. Przeciwnie, Lindsay tworzy postać Dextera Morgana, seryjnego mordercę z własnym kodeksem etycznym, co wprowadza w książce dylemat moralny. Dexter to antybohater, który morduje tylko złych ludzi – takich, którzy sami są winni zbrodni. Choć jego czyny są niewątpliwie okrutne, autor bawi się nami, zmuszając do współczucia komuś, kto w klasycznej moralności powinien być odrzucony. Jego zasady, nazywane tutaj dekalogiem, działają jak parasol moralny nad jego czynami, choć ich zasadność i etyczność mogą być przedmiotem niekończących się rozważań. To właśnie ta niejednoznaczność jest siłą napędową książki: Dexter działa zgodnie ze swoimi zasadami, ale to, czy jego działania można uznać za "dobre", zostaje pozostawione do interpretacji czytelnikowi.

Lindsay wyraźnie stara się, abyśmy nie tylko zrozumieli sposób myślenia Dextera, ale też zastanowili nad własnym systemem wartości. Czy Dexter jest w pewien sposób "usprawiedliwiony" przez to, że jego ofiary są złymi ludźmi? Czy jego wewnętrzny dekalog rzeczywiście czyni go bardziej sprawiedliwym niż innych? W ten sposób autor wciąga nas w refleksję nad naturą moralności – czy istnieje czyste dobro i zło, czy też jest to bardziej skomplikowana, szara strefa, w której człowiek dokonuje trudnych wyborów?

Jednym z najmocniejszych punktów książki jest sposób, w jaki Lindsay oddaje wewnętrzny świat Dextera. Opisy jego myśli, wewnętrznych dylematów i brutalnych działań są napisane z ironiczną lekkością, co nadaje książce czarny humor, a jednocześnie budzi w nas pewien niepokój. Książka sprawia, że nie wiemy, czy śmiać się z sarkastycznych uwag Dextera, czy jednak przejąć się tym, co się w niej dzieje. W tym tkwi jej siła – Lindsay pokazuje, że zbrodnia może być straszna, a jednocześnie niepozbawiona absurdu, który obnaża ludzkie przywary. Lindsay nie epatuje przemocą, ale tworzy swego rodzaju teatralną scenę, w której Dexter działa zgodnie ze swoją "misją".

Książka jest trudną do jednoznacznej oceny. Z jednej strony stanowi fascynującą psychologiczną analizę człowieka, który walczy z mrocznymi impulsami. Z drugiej strony, posiada brutalne sceny, które mogą niektórych odrzucić. To książka, która prowokuje do pytań, z którymi niełatwo się zmierzyć. Można ją czytać jako kryminał, można też jako filozoficzną przypowieść o moralności i naturze ludzkich impulsów. W każdym przypadku pozostawia po sobie głęboki ślad i wciąga w swój mroczny świat, w którym nie ma łatwych odpowiedzi.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-03
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dekalog Dextera
2 wydania
Dekalog Dextera
Jeff Lindsay
8/10
Cykl: Dexter, tom 2

Dexter, przystojny i czarujący potwór, wciąż trzyma się swojej zasady: morduje tylko innych morderców. Nikt nie podejrzewa, że wzorowy pracownik policyjnego laboratorium nocami staje się katem - twórc...

Komentarze
Dekalog Dextera
2 wydania
Dekalog Dextera
Jeff Lindsay
8/10
Cykl: Dexter, tom 2
Dexter, przystojny i czarujący potwór, wciąż trzyma się swojej zasady: morduje tylko innych morderców. Nikt nie podejrzewa, że wzorowy pracownik policyjnego laboratorium nocami staje się katem - twórc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Malwi

Szreń
„Szron na sercu” – mroczna podróż w głąb tajemnic Białych Brzegów

Kiedy otworzyłam „Szreń” Kingi Wójcik, poczułam się tak, jakbym weszła do obcego domu – zimnego, pełnego cieni i zamkniętych drzwi, za którymi kryje się coś, co nie daje...

Recenzja książki Szreń
Osadzony
Osadzony

"Osadzony" Kingi Wójcik to książka, która pochłonęła mnie bez reszty, zostawiając w głowie echo mrocznych pytań i napięcie, które nie opuściło mnie jeszcze długo po odło...

Recenzja książki Osadzony

Nowe recenzje

Niech żyje zło
Niech żyje zło
@WystukaneRe...:

Lubicie wychodzić ze swojej strefy komfortu i czytać książki, po które być może nigdy byście nie sięgnęli? Ja zdecydowa...

Recenzja książki Niech żyje zło
Królowa Śniegu nie żyje
Idealny pracodawca - Królowa śniegu
@zanetagutow...:

Święta, święta i po świętach a ja jeszcze chcę zostać chwilkę (na pewno do końca stycznia) w tym klimacie i u nas wciąż...

Recenzja książki Królowa Śniegu nie żyje
Paragraf na miłość
"Paragraf na miłość" Natalia Sońska
@Wiejska_bib...:

Dwie książki pióra Natalii Sońskiej, jakie przeczytałam do tej pory- „Piosenki (nie) miłosne” oraz „Cała przyjemność po...

Recenzja książki Paragraf na miłość
© 2007 - 2025 nakanapie.pl