Czyjaś córka recenzja

CZYJAŚ CÓRKA DAVID BELL

Autor: ·1 minuta
2020-03-15
Skomentuj
5 Polubień
CZYJAŚ CÓRKA DAVID BELL

"A potem rozległ się dzwonek. Z początku tak nikły, daleki i zaskakujący, że Michael uznał go za złudzenie słuchowe. Może w kuchni brzęknęły o siebie szklanki i dźwięk nasunął skojarzenie z dzwonkiem.
Ale dzwonek znowu się odezwał. Dwa razy. Natarczywie, jak gdyby komuś bardzo zależało, by zwrócić ich uwagę."

Takim napięciem zaczyna się się ta historia.
Czy to napięcie utrzymuje się do samego końca?

Nie.

Thriller z potencjałem, który wypalił się tak szybko, jak pół zapałki.

Minusy?
Są.
I to wiele.

Plusy?
Są.
Największym jest tempo akcji, które i tak jest spowolnione przez dłużyzny i nudnawe, ciągnące się jak flaki z olejem retrospekcje głównych bohaterów. Jednakże, pomimo tego, jest ciekawość na tyle duża, aby dobrnąć do końca i przekonać się, o co tu biega.

A o co biega?

Skrócik.

Michael i jego żona, Angela, spędzają spokojną noc w domu, kiedy jego była żona, Eryka, pojawia się nagle i zdesperowana błaga o pomoc: zaginęła jej 9-letnia córka - Felicity.
Na pytanie Michaela, co on ma z tym wspólnego, Eryka oznajmia mu, że to jest jego córka.
Po przyjrzeniu się zdjęciu dziewczynki ma wrażenie, że rzeczywiście przypomina ona jego siostrę, która zmarła, kiedy byli dziećmi. Nie wiedząc, czy była żona mówi prawdę, mimo wszystko postanawia pomóc.
Dlaczego jego była żona nigdy nie powiedziała mu, że jest w ciąży, nawet po rozwodzie?
Dlaczego milczała o istnieniu dziewczynki?
Co się stało w dniu zaginięcia dziecka?

Wychodząc ze swoją byłą żoną, w celu znalezienia (być może swojej) córki, nie spodziewa się, że to nie będzie takie proste...

Zakończenie /dla mnie/ mega spalone, zupełnie nie warte tego całego napięcia, jakie jest lekko odczuwalne, podczas lektury. Powody, jakie zdeterminowały tą całą sytuację, są naprawdę śmieszne /dla mnie./

Wielu osobom będzie się podobać ta historia, tym bardziej, że narracja daje radę i jest parę dobrych momentów. Ja nie jestem zachwycona, ale czytałam dużo gorsze powieści.

Książkę otrzymałem/otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czyjaś córka
Czyjaś córka
David Bell
6.4/10

12 godzin śledztwa, 100 procent adrenaliny! Michael Frazier ma wszystko - świetną pracę, piękny dom, kochającą żonę. Do pełni szczęścia brakuje mu tylko dziecka. Kiedy pewnego dnia w drzwiach niespo...

Komentarze
Czyjaś córka
Czyjaś córka
David Bell
6.4/10
12 godzin śledztwa, 100 procent adrenaliny! Michael Frazier ma wszystko - świetną pracę, piękny dom, kochającą żonę. Do pełni szczęścia brakuje mu tylko dziecka. Kiedy pewnego dnia w drzwiach niespo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Czyjaś córka” David Bell Michael Frazier spędzał właśnie kolejny spokojny wieczór w domu ze swoją żoną Angelą, gdy zadzwonił dzwonek do drzwi. Otworzył i bardzo uważnie przyjrzał się osobie stojąc...

@ReniBook @ReniBook

Michael Frazier wydaje się być szczęśliwym mężczyzną. Ma cudowną żonę Angelę ,pracę ,dom.Jednak brakuje mu do szczęścia upragnionego dziecka. Jego życie się zmienia, kiedy w drzwiach jego domu pojawi...

@Monika_8 @Monika_8

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl