Sennik praktyczny recenzja

Kilkanaście lat temu czytałam i zbierałam różnej maści poradniki, lecz gdy zaczęły tracić na ważności, porzuciłam ten swój zapał. Chociaż czasem z sentymentem je przeglądam.
Przeczytałam również kilka senników, może nie tyle przeczytałam, co szukałam znaczenia swoich snów...
Nie zawsze je zapamiętuję, lecz bywają i takie, o których wręcz trudno zapomnieć. Najgorsze są właśnie takie sny, zwłaszcza gdy co jakiś czas, a nawet co noc się powtarzają.
Myślę, że chyba większość z nas zastanawia się nad znaczeniem snów, niektórzy starają się je interpretować. "Sennik praktyczny" Elwiry Sowińskiej będzie z pewnością dobrym wyborem na rozpoczęcie przygody z interpretacją snów.

Sny mają pewnie jakieś znaczenie, chociaż często (z moich obserwacji) śnimy o tym, co działo się ważnego w ciągu dnia lub o czym intrygującym słyszeliśmy. Nie wszystkie sny pamiętamy, więc wydaje się, że nic się nam nie śniło. Nasz mózg nie zasypia w nocy a bierze sią do pracy i... produkuje sny.
Niektórzy twierdzą, że gdy spojrzy się w okno to sny ulatują...
Słyszałam nawet, że dzięki snom możemy przewidywać przyszłość, niektórzy każą je interpretować na odwrót.

I chociaż język snów wydaje się dość skomplikowany, to korzystając z takiego opracowania, gdzie możemy łatwo i szybko wyszukać według alfabetycznie ułożonych haseł to, co nam się śniło i przeczytać interpretację. Nie musimy się oczywiście z nią zgadzać, ale czasem warto zaufać czemuś, czego nie możemy do końca zrozumieć.
Znam osoby, które codziennie opowiadają o swoich snach, że aż chce się tego słuchać. Teraz spróbuję poznać symbolikę swoich snów z pomocą tego poradnika i nie tylko swoich...

"Sennik praktyczny" polecam każdemu, nie chodzi przecież o to, żeby wierzyć we wszystkie przekazane w nim interpretacje, ale żeby się dobrze nastawić na piękny dzień i nie martwić na zapas proroczymi snami.
Poradnik wydany jest bardzo ładnie, gdyby jeszcze był w twardej oprawie..., cóż, nie można mieć wszystkiego.
A warto go poznać i samemu ocenić, bo każdy może mieć inne o nim zdanie.


Dziękuję Pani Edycie z Wydawnictwa RM za możliwość interpretacji swoich (i nie tylko) snów.