Dzikie i domowe. Jak człowiek udomowił zwierzęta recenzja

Czy oswojenie to inaczej udomowienie?

Autor: @paulina2701 ·1 minuta
2022-02-12
Skomentuj
3 Polubienia
"Dzikie i domowe. Jak człowiek udomowił zwierzęta" to książka dla młodych miłośników fauny, którzy przejawiają duże zainteresowanie nie tylko samymi zwierzętami, ale chcą wiedzieć znacznie więcej (charakterystyczne dla nich jest zadawanie mnóstwa pytań typu "Dlaczego...?", "Jak...?").

W ramach wprowadzenia poznajemy początki hodowli oraz kolejne działania człowieka, mające na celu otrzymywanie najbardziej pożądanych cech u poszczególnych gatunków. Jean-Baptiste De Panafieu zwraca uwagę, że udomowienie miało najpierw formę pewnego rodzaju wymiany, w której zwierzęta otrzymywały ochronę przed drapieżnikami oraz pożywienie w zamian za mleko, mięso, jaja, wełnę czy pomoc w gospodarstwie. Dzisiaj mamy do czynienia z dużą dysproporcją - hodowane zwierzęta gospodarskie (np. kury, świnie, bydło) żyją często w bardzo złych warunkach, a ich rola została sprowadzona do bycia czymś w rodzaju maszyn do produkcji m.in. jajek czy mięsa. W znacznie lepszej sytuacji są psy, koty czy konie. Warto jednak pamiętać, że to zwierzęta gospodarskie żywią nas i ubierają, więc powinniśmy się im odwdzięczyć przynajmniej poprzez zapewnienie odpowiadających ich naturze warunków do życia.

Na kolejnych stronach poznajemy historie udomowienia poszczególnych gatunków - w jakich warunkach zwierzęta żyły kiedyś oraz do czego są wykorzystywane obecnie. Ponadto znajdujemy ciekawe porównania wybranych osobników.

Książka zawiera bardzo dużo ilustracji, które stanowią idealne dopełnienie treści. Miłośnicy psów, kotów i koni znajdą w niej aż po kilkanaście różnych ras tych zwierząt. Miłośników gatunków gospodarskich ucieszy z pewnością fakt, że ras bydła jest również sporo. Wśród "bohaterów" znalazły się także pszczoły, którym to grozi niebezpieczeństwo z uwagi na stosowane przez człowieka pestycydy. A co się stanie, jeśli zabraknie pszczół? O tym również można przeczytać w tej niezwykle wartościowej publikacji.

Dlaczego warto sięgnąć po "Dzikie i domowe. Jak człowiek udomowił zwierzęta"? Przede wszystkim dlatego, że dzięki tej pozycji młody czytelnik ma okazję poznać proces udomowienia jako coś, co ma dla nas-ludzi ogromne znaczenie pod względem praktycznym. Odnosimy dzięki temu wiele korzyści, a książka pozwala spojrzeć na zwierzęta nie tylko jako naszych pupili, ale przede wszystkim jak na żyjące istoty, które zasługują na dobre traktowanie i odpowiednie warunki do życia.

Ogromy ukłon w stronę Wydawnictwa Adamada za kolejną pouczającą pozycję.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-12
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzikie i domowe. Jak człowiek udomowił zwierzęta
Dzikie i domowe. Jak człowiek udomowił zwierzęta
Jean-Baptiste de Panafieu
10/10

Pies, kot, owca, koń, świnia, królik, kura, złota rybka… Wszystkie te zwierzęta domowe, żyły kiedyś w stanie dzikim. Dzięki tej pięknie zilustrowanej książce, dowiesz się o niesamowitym procesie, jak...

Komentarze
Dzikie i domowe. Jak człowiek udomowił zwierzęta
Dzikie i domowe. Jak człowiek udomowił zwierzęta
Jean-Baptiste de Panafieu
10/10
Pies, kot, owca, koń, świnia, królik, kura, złota rybka… Wszystkie te zwierzęta domowe, żyły kiedyś w stanie dzikim. Dzięki tej pięknie zilustrowanej książce, dowiesz się o niesamowitym procesie, jak...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @paulina2701

Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
Przedświąteczna lektura obowiązkowa, która znacznie złagodzi stres

"Self-regulation. Świąteczne wyzwania" to kolejna książka z dość pokaźnej już serii na temat trudnych sytuacji z życia codziennego - skąd się one biorą, jak postępować, ...

Recenzja książki Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
Frigiel i Fluffy. Turniej.

"Frigiel i Fluffy. Strażnik. Turniej trzech narodów" to nieoficjalny przewodniki po świecie Minecrafta. Z pewnością fani gry doskonale wiedzą, że to początek kolejnej cz...

Recenzja książki Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl