Czy już zasnęłaś recenzja

Naprawdę niezła książka opowiadająca o tym, jak niewyjaśnione sprawy z przeszłości potrafią wkraść się w życie człowieka i wywrócić je do góry nogami.

Josie od wielu lat żyje w Nowym Jorku. Jej codzienność pochłania praca w księgarni. Po latach tułaczki i szukania swojego miejsca na ziemi, wydaje się, że wreszcie osiadła na stałym lądzie. Poznała mężczyznę, z którym od dłuższego czasu tworzy udany związek. Wszystko wydaje się układać pomyślnie, aż do momentu, kiedy pewnej nocy, o 3 nad ranem, kobieta odbiera tajemniczy telefon.

Od tamtej pory duchy przeszłości zaczynają wyłaniać się z mroku. Dowiadujemy się o brutalnym zamordowaniu ojca Josie przed laty oraz o tym, że matka bez słowa porzuciła ją i jej siostrę, znikając pewnego dnia bez słowa pożegnania. Okazuje się również, że parter dziewczyny, Caleb, nie ma pojęcia o ponurej przeszłości Josie i jej rodziny.

Za sprawą podcastu stworzonego przez reporterkę Poppy Parnell, społeczeństwo zaczyna huczeć o śmierci ojca Josie. Co wyniknie z tego rozgrzebywania starych ran? Dlaczego matka opuściła córki tak nagle? I dlaczego tak zżyte ze sobą niegdyś siostry od lat nie utrzymują kontaktu?

Książka dotyka głębokich, bardzo trudnych strun. Autorka prowadzi w niej czytelnika przez labirynty niewyjaśnionych rodzinnych spraw i tajemnic. Krok po kroku otwiera przed nami kolejne furtki do przeszłości bohaterów, aby pokazać, jak ogromny wpływ przeszłe niedopowiedzenia mogą mieć na nasze obecne życie.

Kathleen Barber stworzyła również świetny zarys psychologiczny postaci. Widzimy doskonale, jak na poszczególnych bohaterów wpływają najróżniejsze trudne sytuacje. Czy wytrzymają oni presję, jaką wywrze na nich żądna sensacji dziennikarka? Do jakich faktów z przeszłości uda się dotrzeć Poppy?

Książka przez większość czasu trzyma w napięciu. Czytając, ciągle miałam poczucie, że za chwilę jakaś kluczowa prawda ujrzy światło dzienne.

Jeżeli lubicie książki, w których przeszłość wykrada się po cichu z kart historii i wprowadza zamęt w teraźniejsze życie bohaterów, to ta pozycja jest dla Was. Wisząca w powietrzu tajemnica powoduje, że książkę ciężko odłożyć. Zakończenie może mnie jakoś szczególnie nie zaskoczyło, jednak zdecydowanie droga prowadząca do niego wynagradza to niedociągnięcie. Podsumowując, nie jest to mroczny thriller o szalonej akcji, ale wątek płynie wartko i nie ma momentów znudzenia. Zdecydowanie jest to książka godna polecenia.