Oddech recenzja

Czy istnieje prawda?

Autor: @zanetagutowska1984 ·2 minuty
2022-11-04
Skomentuj
3 Polubienia
„Prawda nie istnieje, istnieją tylko interpretacje” Nietzsche

Wspomnienia. Są obrazem, który nasz mózg zapamiętuje, nagrywa jak film? Czy są interpretacjami naszego mózgu przez nasze osobiste filtry składające się z wcześniejszych doświadczeń i przeżyć? Wspomnienia. Są prawdziwe czy zmyślone? Są prawdą czy interpretacją prawdy? Każdy ma takie wspomnienia, które zabierają mu oddech.
W powieści „Oddech” Niny Igielskiej, główna bohaterka Kaja ma stłumiony dech. Ściśnięta klatka piersiowa. Ból, przez który nie może oddychać wypełnia jej dorosłe życie. Gdy spotyka profesora, dawnego korepetytora, który zabrał jej oddech, ma nadzieję, że dowie się prawdy. Tylko czym jest ta prawda? Czy Kaja jest gotowa ją poznać? A może już ją zna i potrzebuje potwierdzenia u profesora, że to, co się wydarzyło, miało miejsce w rzeczywistości? Czy wydarzenia sprzed lat Kaja widzi tak samo jak profesor, a profesor tak samo jak Kaja?
Fascynująca podróż dorosłej kobiety do przeszłości, czasów szkoły średniej. Konfrontacja ze starym już profesorem, będącym wtedy dorosłym mężczyzną i wydarzeniami sprzed lat. 15 lat, to jeszcze dziecko czy już dorosła kobieta? Opowieść o trudnej relacji, która nie powinna się wytworzyć. Fascynacja? Zakochanie? Miłość? Wszystko byłoby dobrze, gdyby skończyło się na platonicznych westchnieniach. Niestety granice zostały przekroczone i dla mnie wina jest po jednej stronie. Gdzie w tym wszystkim byli inni dorośli? Dorośli, czy na pewno są dorosłymi?
Pani Nina Igielska z niezwykłą starannością i wrażliwością opowiedziała zawiły temat relacji między nauczycielem a uczennicą. Momentami byłam zagubiona jak Kaja, później jak profesor, by na końcu odkryć, że: „są różne prawdy i każdy ma prawo do opowiadania swojej. Oczywiście, jeśli akurat przeżył. Życie to zbyt złożona sprawa, żeby wystarczyła jedna prawda”. Fantastyczne i bardzo umiejętne nawiązania do klasyków literatury, wodzenie mnie za nos, skuteczne utrudnianie mi powiązania faktów wzbudzały moją ciekawość i budowały napięcie. Wątek kryminalny dodatkowo nadał powieści jeszcze bardziej dusznego klimatu. Na każdym kroku widziałam talent we władaniu słowem, faktami i kontekstem. Niezwykła pisarska świadomość i dojrzałość.
Powieść „Oddech” Niny Igielskiej mnie zachwyciła. Była to również moja podróż sentymentalna do czasów liceum i wykładów z języka polskiego, które prowadził znakomity nauczyciel (ale bez powiązania z profesorem występującym w tej powieści), właściwie doktor nauk humanistycznych. Prawdziwy nauczyciel, z powołania. Oprócz literatury uczył nas i opowiadał o filozofii. To były dla mnie fascynujące lekcje. Dzięki przekazanej wiedzy miałam łatwość w zrozumieniu całej historii jak również i zawiłego kontekstu. Mimo wszystko pozostało we mnie dużo pytań i z tego najbardziej się cieszę…
Ogromnie polecam! Ta powieść zostanie ze mną na długo i będę do niej wracać!
Gratuluję autorce Ninie Igielskiej. Literatura piękna przez wielkie „L”.
Dziękuję Wydawnictwu Agora za egzemplarz do recenzji (#reklama)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-30
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oddech
Oddech
Nina Igielska
7.1/10

Spotkanie człowieka, którego się kochało, jest jak powrót na miejsce zbrodni Eleganckie wnętrza i eleganccy goście, którzy zjawili się tu, żeby spijać słowa z ust Profesora, pisarza i celebryty. A...

Komentarze
Oddech
Oddech
Nina Igielska
7.1/10
Spotkanie człowieka, którego się kochało, jest jak powrót na miejsce zbrodni Eleganckie wnętrza i eleganccy goście, którzy zjawili się tu, żeby spijać słowa z ust Profesora, pisarza i celebryty. A...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdy pod koniec lata zobaczyłam tę powieść w zapowiedziach bardzo chciałam ja przeczytać. Po opisie okładkowym sądziłam, że dostanę lekki thriller o zabarwieniu erotycznym, ale szybko się przekonałam,...

@landrynkowa @landrynkowa

Dzień dobry i cześć, po aktywnym działaniu na naszym Poetyckim Październiku, powracam do Was z nową recenzją. Skończyłam czytać powieść Pani Niny Igielskiej pt. Oddech. Miałam możliwość się z n...

@Possi @Possi

Pozostałe recenzje @zanetagutowska1984

Księgarenka na Miłosnej
Jedyna pewną rzeczą w życiu jest zmiana

Książki umieszczone na regałach, stoliki z krzesłami, zapach kawy i herbaty, brzmi cudnie i takie jest miejsce pracy Oli – tytułowa „Księgarenka na miłosnej”. Aż się roz...

Recenzja książki Księgarenka na Miłosnej
Cisza
Bezgłos

„Cisza” Kolejne zakupy w Biedronce, w pośpiechu, w międzyczasie gdzieś miesiąc temu i jak zawsze stojak z książkami jest dla mnie najbardziej interesujący i ta książ...

Recenzja książki Cisza

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl