Czuwając nad nią recenzja

"Czuwając nad nią"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2024-09-20
Skomentuj
13 Polubień
“Zmarli są naszymi przyjaciółmi. Lepiej byś zrobił, bojąc się żywych”.

Życie Mimo dobiega końca, przebiega mu ono przed oczyma. Urodził się z ogromnym talentem w biednej rodzinie, szybko stracił ojca. Został uczniem rzeźbiarza, który nie powinien nim być. Poznanie Vili Orsini, wpływowej rodziny, dziewczyny, która miała wszystko, całkowicie zmieniło jego życie. Pełna ambicji dziewczyna swoją inteligencją wyprzedzała czasy, w których przyszło jej żyć.Tych dwoje dzieli kompletnie wszystko, nie mogą być razem, ale nie mogą istnieć bez siebie. Ich życie płynie, a w tle zachodzące społeczne i polityczne zmiany, jakie mają miejsce we Włoszech. Faszyzm rośnie w siłę, wybucha wojna…

Literacka, pełna pasji opowieść, główna nagroda Goncourtów w 2023 roku. Wielowymiarowość, niespodziewane zwroty akcji, zajmująco poprowadzona fabuła i emocje. Jest to swoista forma spowiedzi, genialnego rzeźbiarza Mimo, a w tle rodząca się fascynacja faszyzmem. Autor posługuje się pięknym językiem, snuje swą opowieść z wyczuciem, naturalnie, nie szczędzi nam detali, przemyśleń głównego bohatera, odczuć, zmysłów. Atutem powieści są bohaterowie, zwyczajni i jednocześnie niezwykli. Ona bogata, niezwykle inteligentna, nie może pogodzić się w wyznaczoną jej rolą kobiety, z uporem dąży do wytyczonego celu. On niepozorny, biedny, popychany, postrzegany jako ten gorszy, naznaczony chorobą, czerpie radość z bycia z nią. Gdy dostrzega swój talent, z determinacją podejmuje walkę o marzenia.

Przepiękna sceneria. Powietrze nasycone aromatem gajów cytrusowych, tymianku, morskich podmuchów wiatru i piękna otaczających krajobrazów. Dwa zupełnie różne światy, biednego, utalentowanego, obciążonego achondroplazją Michelangelo Vitaliani i pochodzącej z bogatej rodziny Violi Orsini. Tych dwoje różni kompletnie wszystko, są zupełnie inni, pochodzą z obcych sobie światów, dzieli ich przepaść klasowa, jednak czują, że są sobie potrzebni. Rodzi się platoniczna miłość. Składają przysięgę, że nigdy się nie rozstaną. Czas płynie, czy dotrzymają danego sobie słowa? Los, który zaskakuje, jest nieprzewidywalny, kapryśny, płata figle, niepokoi, który bywa szczodry, by za chwilę odebrać. Przez całą opowieść towarzyszy nam sztuka, literatura i pewna tajemnica.

Zaskakująco piękna w swej prostocie literatura najwyższych lotów. O pokonywaniu przeszkód, o podziałach klasowych, o niesprawiedliwości losu, o przyjaźni, o spełnianiu marzeń. Serdecznie polecam, jedna z lepszych książek, jakie miałam przyjemność przeczytać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-19
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czuwając nad nią
2 wydania
Czuwając nad nią
Jean-Baptiste Andrea
8.8/10

W wielkiej grze przeznaczenia Mimo wyciągnął złe karty. Urodzony w ubóstwie, został uczniem pozbawionego talentu rzeźbiarza. Nie wie jeszcze, że sam jest geniuszem. Viola Orsini przyszła na świat pod...

Komentarze
Czuwając nad nią
2 wydania
Czuwając nad nią
Jean-Baptiste Andrea
8.8/10
W wielkiej grze przeznaczenia Mimo wyciągnął złe karty. Urodzony w ubóstwie, został uczniem pozbawionego talentu rzeźbiarza. Nie wie jeszcze, że sam jest geniuszem. Viola Orsini przyszła na świat pod...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe okazało się dla mnie ostatnimi czasy nieco zbyt ciężkie. Mając ten przygnęb...

@Chassefierre @Chassefierre

„Czuwając nad nią” Jean-Baptiste’a Andrei to powieść, która zachwyca nie tylko treścią, ale również pięknym stylem i wydaniem. Książka została opublikowana przez Znak Koncept, które znane jest z dbał...

@atypowy @atypowy

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Zdeptane nadzieje
"Zdeptane nadzieje"

“Niech życie biegnie, jak chce, kołysze nami jak liśćmi na wietrze, nie mamy na nic wpływu”. Czasy, gdy Polska była pod zaborami. Stojący na czele imperium rosyjskiego...

Recenzja książki Zdeptane nadzieje
Brzydcy ludzie
"Brzydcy ludzie"

“W ciszy wybrzmiewa najwięcej”. Henryk od bardzo dawna jest wdowcem. Jego żona odeszła ponad trzydzieści lat temu, a on wciąż jest sam. Nigdy nie myślał o tym, by związ...

Recenzja książki Brzydcy ludzie

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl