Szymon & Liliana recenzja

„To niesamowite jak bardzo odczuwałam jego obecność tuż obok,tak jakby on emanował jakąś energią, którą Ja wychwytywałam”.
Książka przedstawia historię Szymona i Liliany.
Szymon jest młodym i przystojnym chłopakiem. Przyciąga do siebie kobiety niczym magnes,a on od nich nie stroni. Jednakże pomimo tego nie szuka związku.Czy coś się za tym kryje?
Przy wejściu na uniwersytet otwierając drzwi dosłownie wpada na Szymona dziewczyna, na którą urok osobisty nie działa. Tak poznajemy Lilianę. Dziewczynę,która z dystansem traktuje mężczyzn. Cicha i wycofana z życia,swój wolny czas poświęca nauce. W końcu po to tu przyjechała – aby wyrwać się ze swojej wsi i studiować.
Mimo chłodnego traktowania Szymon chce poznać Lilianę bliżej. Bohaterka oponuje,ale okoliczności które ją spotkają sprawią,że i ona będzie chciała poznać Szymona bliżej i sprawi,że w swoim otoczeniu będą czuć ogień swoich uczuć.
Czy mimo przeszłości,która dopadnie ich w niespodziewanym momencie nasi bohaterowie będą razem?
PIĘKNA I WSPANIAŁA <3
Książkę pokochałam od pierwszej strony. Piękna historia dwojga ludzi i każde z nich dźwiga ciężar swojej przeszłości. Gdy skończyłam czytać, miałam totalnego kaca książkowego. W książce jak i w życiu – gdy jest pięknie i żyjesz sobie spokojnie,to wtedy następuje wielkie BUM! I twoja przeszłość zaczyna Tobą rządzić. A czy zaczęła ona rządzić naszymi bohaterami na dobre? Przeczytajcie,a dowiecie się.Moim zdaniem świetna historia do zekranizowania. @kingapitra chciałabyś zobaczyć swoje dzieło na ekranie? ;)Książkę polecam CAŁYM serduchem. Dziękuję autorce za możliwość przeczytania i poznania tej pięknej historii. Jestem ogromnie wdzięczna,że wybrałaś mnie,abym mogła zrecenzować twój debiut jak najbardziej udany. Gdy otrzymałam egzemplarz książki w wersji papierowej, pojawiły się nawet i łzy szczęścia. A humor utrzymywał mi się przez cały dzień!Oczywiście już dreptam Kindze po piętach,ponieważ książka zakończyła się tak,że Ja już wyczekuję tomu drugiego! To jest książka, którą albo się kocha,albo się nienawidzi. Ale moim zdaniem zasługuje na mnóstwo miłości.