Premiera 28.07.2021
Niesamowicie wciągający i trzymający w napięciu thriller, którego głównymi bohaterami są ludzie spragnieni obecności drugiego człowieka. Każda z głównych postaci wręcz ocieka jakąś ciekawą historią. Główna postać kobieca, jest bardzo dociekliwa i inteligentna, przez co książkę czyta się bardzo ciekawie. Większość thrillerów kryminalnych bazuje ostatnio na postaciach żeńskich, które niestety nie grzeszą ani rozumem, ani inteligencją. Tu jest na inaczej, dlatego łatwo byłoby mi zrozumieć postępowanie Heather.
Seryjni mordercy to temat, który przewija się w większości książek kryminalnych. Każdego z nas interesuje, czym się kierują tacy zwyrodnialcy i dlaczego robią to, co robią. W tej fabule jest inaczej, mroczniej, a myślą przewodnią są baśnie braci Grimm.
Nietuzinkowa, bardzo intrygująca książka, która porwie Was od pierwszej strony. Gorąco polecam! A już w niedzielę 1 sierpnia zapraszam na rozdanie, gdzie do zdobycia będzie jeden egzemplarz „Czerwonego Wilka”!
Fabuła:
Heather nie była w tym domu od kilku lat. Słabe relacje z matką sprawiły, że gdy skończyła szesnaście lat, uciekła i miała nadzieje, że nigdy nie będzie musiała tu wracać. Teraz gdy przeszła przez próg, poczuła, że znowu dopadają ją wspomnienia. Matki już nie było, za to tajemnica i jej duch zdawały się dalej unosić w powietrzu. Heather nigdy by nie przypuszczała, że jej doskonała rodzicielka popełni samobójstwo, na dodatek zostawiając tajemniczy list, który pozostawił więcej znaków zapytania, aniżeli wyjaśnień. Po śmierci ojca została sama z matką, a list skierowany był do dwóch osób. Te wszystkie zwroty „obydwoje, obojgu” sugerowały kogoś jeszcze, jednak Heather nie potrafiła dociec, do kogo oprócz niej mogła zwracać się matka. Może całkiem postradała zmysły, biorąc pod uwagę to, jak ze sobą skończyła?
Heather przerażał pobyt w tym dusznym, pustym domostwie, w którym cały czas czuć było obecność pani domu. Musiała wziąć się w garść, żeby uporządkować to wszystko, za nim pozbędzie się tego domu.
Strych okazał się nie aż tak straszny, jak się przez cały czas obawiała, jednak to, co tam znalazła, wywróciło jej i tak kruchy świat do góry nogami. W blaszanym pudełku ukryta była sterta listów. Korespondencja wydawała się trwać przez wiele lat, a co dziwniejsze, nie była jednostronna. Jej matka odpowiadała na każdy z nich. Z kim pisała? Podpis na dole wskazywał na Michaela Reave.
Jak to możliwe, że jej stateczna i dobrze sytuowana matka, przez wiele lat skrywała takie tajemnice. Przez wszystkie lata swojego małżeństwa, utrzymywała kontakt z mężczyzną, który przebywał w więzieniu. Dodatkowo wyszło na jaw, że należała razem z nim do jakiejś hipisowskiej komuny, tego było dla Heather za wiele.
Z internetu dowiedziała się, że Reave był seryjnym mordercą, zwanym „Czerwonym wilkiem”. Nieoczekiwanie dla wszystkich morderstwa zaczęły się niedawno powtarzać i wyglądało na to, że do gry włączył się naśladowca Michaela.
Czy Heather uda się rozwikłać tę makabryczną, rodzinną historię, zanim sama stanie się celem „Czerwonego Wilka”?
#feeria
#czerwonywilk
#jenwilliams
#renibook