Wtajemniczenie recenzja

Pierwszy raz spotykam się z twórczością Sylvi Payette.
Książka jest napisana bardzo prosto. Wydawać by się mogło, że bardzo szybko się ją czyta.
Może tak jest, ale ja niestety nie mogę tego stwierdzić, ponieważ mnie osobiście pierwsze rozdziały wręcz odpychały od książki. Tytułowa bohaterka na początku strasznie mnie irytowała. Czytałam książkę strasznie na raty, całość zajęła mi 2 tygodnie.
Po "podróży" bohaterka stała się znośna, zaczęła się zmieniać, musiala nawet wykonać misję. I od tego momentu wpadłam "po uszy". Od tej pory zrodziła się we mnie sympatia do Nellie. Czytanie szło mi już gładko i lekko. 
Fabuła książki jest naprawdę interesująca. 
Alternatywny świat jest bardzo dobrze opisany, można się doskonale wczuć w klimat panujący w nim. Nowe stroje, pojazdy, style nadają mu uroku. Jednak moim zdaniem autorka mogła ten świat jakoś bardziej wykorzystać w akcji bohaterów. 
Mimo mojej początkowej niechęci książka okazała się na tyle interesująca, że nawet nie wiedziałam kiedy a już się skończyła. Po takim zakończeniu z niecierpliwością czekam na kolejny tom.