Czekałam na ciebie recenzja

Hejka, Iskierki Książkowe! 🔥
Czy zdarzyło Wam się czekać na miłość, która wydawała się nierealna? Magdalena Krauze zafundowała nam historię, która porusza najgłębsze zakamarki serca, a jednocześnie rozśmiesza do łez.
„Czekałam na Ciebie” to opowieść o miłości, która czeka gdzieś na horyzoncie, o życiu pełnym wyzwań i o nadziei, która nigdy nie umiera.
Paulina, główna bohaterka, to rozsądna, zabawna i zaradna kobieta – aż do bólu. Jej codzienność wydaje się idealna: satysfakcjonująca praca, wspaniali przyjaciele, kochająca rodzina. Jednak za tą fasadą kryje się pragnienie miłości, której nigdy nie doświadczyła. Wszystko zmienia się, gdy Igor Gradecki, jej dawna szkolna miłość, zostaje jej nowym szefem. Powrót uczuć sprzed lat i ból roztrzaskanego serca burzy codzienny spokój Pauliny, zmuszając ją do zmierzenia się z przeszłością i własnymi emocjami.
Autorka stworzyła postacie pełne emocji i wewnętrznych konfliktów. Są tak realistyczne, że mogłyby być naszymi przyjaciółmi lub rodziną. Igor, charyzmatyczny i tajemniczy, stanowi idealny kontrast dla poukładanej, ale wrażliwej Pauliny. Ich relacja to gra emocji – pełna napięcia, humoru i refleksji.
„Czekałam na Ciebie” intryguje i wciąga od pierwszych stron. Magdalena Krauze sprawnie operuje słowem, tworząc sceny pełne dramatyzmu, humoru i nadziei. Każda strona przynosi nowe emocje, a lekki styl autorki sprawia, że trudno się oderwać od tej historii.
Jednym z mocniejszych akcentów jest temat odnajdywania siebie w trudnych sytuacjach. Paulina pokazuje siłę i determinację, inspirując czytelniczki do walki z własnymi demonami i odkrywania swojej wartości. To nie tylko romans – to historia o walce, odwadze i poszukiwaniu miłości.
Książka pozostawia czytelnika z pytaniem: czy przeszłość i teraźniejszość mogą współistnieć, by stworzyć lepszą przyszłość? Magdalena Krauze w pierwszym tomie cyklu dostarcza solidnej dawki emocji i zostawia nas z niedosytem, zachęcając do sięgnięcia po kolejne części. Zwłaszcza że zakończenie zaskakuje i pozostawia w napięciu.
Polecam serdecznie, szczególnie na długie zimowe wieczory! Dziękuję wydawnictwu za współpracę. 🌹