Czego uczą nas zwierzęta? recenzja

Kiedy zobaczyłam tą książkę od razu wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Mam w domu dwa psy i wiem, że wiele mnie uczą, ale nie mogłam przegapić okazji do zgłębienia swojej wiedzy na ten temat.

Autorka książki - Danielle MacKinnon jest uznaną psycholożką, ekspertką od intuicyjnej pracy ze zwierzętami i certyfikowaną trenerką komunikacji pozazmysłowej.

Na początku książki autorka opowiada o pozazmysłowej komunikacji ze zwierzętami. Twierdzi, że jest w stanie rozmawiać z nimi i w ten sposób poznaje problemy swoich Klientów. To akurat do mnie nie przemawia, nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić jak zwierzęta „opowiadają” o tym co się dzieje w ich domu. Natomiast dalej - jest już tylko lepiej.

Spodziewałam się gotowych rozwiązań i złotych rad, które pomogą mi współpracować z moimi zwierzakami, a dostałam całkowicie coś innego. Dostałam wskazówki i plan pracy, dzięki któremu sama mogę wybrać nad czym chcę pracować z moimi pupilami, a właściwie nad czym to one chcą pracować ze mną.

Zdecydowanie nie jest to książka na jeden wieczór. Na dwa właściwie też nie. Autorka zmusza czytelnika do głębszego pochylenia się nad problemem, nad tym z czym zmagamy się w życiu codziennym. Podczas lektury robiłam notatki i spędzałam długie minuty wpatrując się w moje psy z podziwem, bo zrozumiałam, że znają mnie jak nikt inny i zwróciły moją uwagę na to z czym zmagam się na co dzień, w pracy, na uczelni, w domu.

Autorka w prosty sposób tłumaczy kolejne etapy procesu, dzięki czemu możemy krok po kroku dążyć do osiągnięcia celu. Jej język jest prosty i zrozumiały.

W książce znajdziemy mnóstwo przykładów z pracy autorki, które ukazują jak zwierzęta pomogły swoim właścicielom pokonać problemy i sprawić by żyło im się lepiej. Co ciekawe, autorka uważa, że nie tylko nasi domowi przyjaciele, ale też dzikie zwierzęta mogą nas czegoś nauczyć; uważa, że zwierzęta pojawiają się w naszym życiu „po coś”.

Nie wiem jaki będzie efekt mojej pracy nad sobą, ponieważ moje psy zwróciły uwagę na problem, którego jestem świadoma i walczę z nim już jakiś czas, natomiast mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej.

Zdecydowanie polecam tą pozycję każdemu właścicielowi zwierzaka. Pokazuje ona całkowicie inne spojrzenie na naszą relację z pupilem.