Czarna kawa recenzja

"CZARNA KAWA" AGATHA CHRISTIE

Autor: ·1 minuta
2017-01-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Agatha Christie to niekwestionowana królowa kryminału i z pewnością nie trzeba jej nikomu przedstawiać. Stworzyła bardzo inteligentnego i sympatycznego detektywa Herculesa Poirota. Christie ma rzeszę fanów na całym świecie, a prawdziwym fenomenem jest to, że jej książki ukazały się ładnych parę lat temu a do dzisiaj są bardzo chętnie kupowane.

Akcja książki zaczyna się w mieszkaniu Poirota. Mały detektyw wiedzie spokojne życie. Wydaje się, że po latach pogoni za mordercami zasłużył na odpoczynek. Nic bardziej mylnego. Pracować w zawodzie tyle lat i nagle przerwa... niczym czucie się niepotrzebnym. Poirot zaczyna cierpieć z powodu braku zadań, które pobudzą jego szare komórki. Złodzieje i bandyci coraz rzadziej wysilają się na użycie wyobraźni. Belg odpisuje na grzecznościowe listy, spotyka się ze swoją przyjaciółką - panią Oliver. Nie ma ciekawszego zajęcia. Jednak znajduje się osoba, która potrafi zaintrygować znanego Herculesa Poirot. Otóż pan Amory prosi go, aby przybył do jego posiadłości, ponieważ przeczuwa, że może dojść do ogromnej tragedii. Detektyw przybywa jednak za późno, gdyż gospodarz został już zamordowany. Agatha Christie opisała całą sytuację, która rozegrała się w posiadłości, poznajemy także jej domowników i gości. Każdy z bohaterów skrywa jakieś tajemnice. Przed swoją śmiercią Amory oskarżył domowników, że ktoś wykradł z jego sejfu przepis na śmiertelny materiał wybuchowy. Chciał im dać możliwość zwrócenia go bez zhańbienia się i w tym celu wyłączył światło na minutę. W tym czasie w pokoju zapanował rozgardiasz, każdy z domowników coś robił - przesuwał coś, upuszczał. Gdy zapalono światło, okazało się, że gospodarz nie żyje i w tym właśnie momencie do pokoju wchodzi Poirot. Zaczyna się śledztwo. Wątpliwości wzbudzają wszyscy, każdy z domowników jest potencjalnym mordercą. Jakby tego było mało, jeden obarcza winą drugiego. Na szczęście sprytnemu detektywowi może pomóc jego wierny przyjaciel Hastings.

Książka Christie ma to do siebie, że nie da jej się zrecenzować nie ujawniając jakiejś tajemnicy. Fabuła jest bardzo interesująca, Świetne jest to, że każdy z domowników mógł popełnić zbrodnię - mamy tu sytuację zamkniętą i zawężone grono podejrzanych. Christie napisała lepsze książki, ale ta również jest godna uwagi. Minusem książki może być relacja syna nieboszczyka i jego żony, która od początku kryminału pachniała tanim romansem. Mimo to fani Christie nie poczują się zawiedzeni.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarna kawa
9 wydań
Czarna kawa
Agatha Christie
7.0/10

- Oczywiście, rozumie się - oświadczył Poirot, spoglądając na Włocha - że nikt nie może opuścić tego domu. - Osobiście tego dopilnuję - powiedział Richard...

Komentarze
Czarna kawa
9 wydań
Czarna kawa
Agatha Christie
7.0/10
- Oczywiście, rozumie się - oświadczył Poirot, spoglądając na Włocha - że nikt nie może opuścić tego domu. - Osobiście tego dopilnuję - powiedział Richard...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wciągająca, zabawna i zaskakująca. "Czarna kawa" to świetnie napisana sztuka teatralna przerobiona przez Charlesa Osborne’a na powieść, w której w zaledwie 130 stronach w przerysowanym stopniu przeży...

@underground_reader @underground_reader

Nowe recenzje

Ostrakon
Tajemnice skrzyni
@stos_ksiazek:

Aż wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nie byłam w Toruniu, dlatego najwyższa pora zawitać do miasta Kopernika i pier...

Recenzja książki Ostrakon
Tron Królowej Słońca
Śmiertelne wyzwania i mroczne tajemnice dworu k...
@burgundowez...:

„Tron królowej słońca” autorstwa Nishy J. Tuli przedstawia nam historię Lor, młodej kobiety, która od dwunastu lat żyje...

Recenzja książki Tron Królowej Słońca
Nie ma kto pisać do pułkownika
Życie na zgliszczach rewolucji
@DZIKA_BESTIA:

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dum...

Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika
© 2007 - 2024 nakanapie.pl