Cud na zamówienie recenzja

Cud na zamówienie

Autor: @iza.81 ·2 minuty
2023-10-17
Skomentuj
6 Polubień
Trzy kobiety, dwóch mężczyzn, senior, mały chłopiec i pies. Każde z nich mierzy się z trudną przeszłością, każde ma swoją wizję Bożego Narodzenia. Jednak los ma wobec nich własne plany i nieoczekiwanie ich ścieżki splatają się w wigilijny dzień. Czy taka wieczerza może się udać? Co wyniknie ze spotkania samotnej matki, jej chorego ojca i małego synka z przeżywającym kryzys policjantem, zawiedzioną bizneswoman, programistą, który nie chce obchodzić Świąt i wolontariuszki - tatuażystki? I co z tym wszystkim wspólnego ma pies? Ta historia wydaje się nieprawdopodobna, ale przecież Wigilia to czas cudów. Dlaczego więc zamiast jednego miejsca dla niezapowiedzianego gościa nie mogą być ich cztery? W końcu każdy ma prawo do Bożego Narodzenia.

Czy można zamówić sobie cud? Osobiście myślę, że jak najbardziej tak. Utwierdziła mnie w tym ta historia. Wszak w Wigilię, w ten jeden wyjątkowy dzień roku wszystko jest możliwe, prawda? Nawet ktoś, kto nie lubi Świąt Bożego Narodzenia, może wpaść w ich sidła...

Bohaterowie, jakich spotkamy na kartach tej książki, są tak skrajnie odmienni, iż wydaje się, że nie może być między nimi porozumienia. To zlepek ludzi, którzy mają za sobą różne doświadczenia i trudne przeżycia. Karolina Wilczyńska ukazała ich ból, tęsknotę, złość, ale i chwile radości.

Choć często naszą codzienność widzimy w czarnych barwach, to jednak życie ma wiele kolorów i potrafi zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie. Trzeba mieć nadzieję, że po stracie, porażce czy rozczarowaniu czeka nas jeszcze coś dobrego.

Na uwagę zasługuje wątek prezentów, jakie podarowali sobie bohaterowie. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jakie każdy z nas ma możliwości, by kogoś uszczęśliwić. Mnie choć jeden z takich prezentów ucieszyłby bardziej niż coś materialnego itp.

"Zawsze to samo - pomyślał niechętnie. Nikt tak naprawdę nie przejmuje się, że rani innych. Ludzie mają za nic czyjeś uczucia. Powinienem w końcu do tego przywyknąć."

Historia ta zawiera wiele cennych wartości. Udowadnia, że zawsze warto pomagać, być życzliwym dla drugiego człowieka. Czasem wystarczy jedno dobre słowo, pozytywny gest czy uśmiech, by odmienić czyjś dzień. To nic nas nie kosztuje, a komuś może sprawić radość. Tylko od nas zależy, czy uczynimy świat lepszym. Autorka przypomina również, czym jest pielęgnacja tradycji oraz by nikt w tym szczególnym czasie w roku nie był sam.

Jedynie mogłoby być jeszcze więcej okładkowego psiaka, ale i tak jest dobrze. Zwłaszcza że w tym kontekście pojawił się rezolutny chłopiec, który już będzie wiedział, jak wziąć go w obroty.

"Cud na zamówienie" to poruszająca zimowo-świąteczna powieść o tym, że samotność dla nikogo nie jest dobra. Emocje wzrastają wraz z upływem stron, a finał... sami sprawdźcie.


Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cud na zamówienie
Cud na zamówienie
Karolina Wilczyńska
7.7/10

Poruszająca zimowa historia, w której każdy cud jest możliwy! Trzy kobiety, dwóch mężczyzn, senior, mały chłopiec i pies. Każde z nich mierzy się z trudną przeszłością, każde ma swoją wizję Bożeg...

Komentarze
Cud na zamówienie
Cud na zamówienie
Karolina Wilczyńska
7.7/10
Poruszająca zimowa historia, w której każdy cud jest możliwy! Trzy kobiety, dwóch mężczyzn, senior, mały chłopiec i pies. Każde z nich mierzy się z trudną przeszłością, każde ma swoją wizję Bożeg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Ale numer! - pomyślała. Ile atrakcji! A miałam siedzieć u rodziców z brzuchem pełnym maminych przysmaków. Będę miała im o czym jutro opowiadać” Pierwszy raz „czytałam” książkę Karoliny Wilczyńskiej...

KD
@kd.mybooknow

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Do sięgnięcia po "Cud na zamówienie" zachęcił mnie interesujący opis oraz piękna, przyciągająca uwagę okładka. Stylistyka i język jakim posługuje się ...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Pozostałe recenzje @iza.81

Zawsze byłaś moja
Zawsze byłaś moja

"Zawsze byłaś moja" to trzeci tom cykluFulfillment. Jednak bez obaw każdą z części można czytać niezależnie od siebie. To historia, w której jest miejsce na romantyzm, ...

Recenzja książki Zawsze byłaś moja
Zielarka z Doliny Pustelnika
Zielarka z Doliny Pustelnika

"Zielarka z Doliny Pustelnika" jest drugim tomem sagiSandomierskiewzgórzaz akcją osadzoną w okresie dwudziestolecia międzywojennego w Sandomierzu i Górach Pieprzowych. ...

Recenzja książki Zielarka z Doliny Pustelnika

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl