Frontier recenzja

Coś nie wyszło...

Autor: @Aleksandra_99 ·2 minuty
2020-07-16
Skomentuj
1 Polubienie
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Książka Pawła Laskowskiego Frontier jest słabą powieścią, rozczarowała mnie. Jeśli chodzi o tytuł, tłumaczy się, jako „granica”. Ciężko mi powiedzieć, do czego ma się odnosić to słowo. Gdy czytałam, nie znalazłam odpowiedzi, nie miałam myśli „o to chodziło”. Nie wiem jak u innych czytelników, ale według mnie tytuł powinien mieć jakieś bardziej lub mniej oczywiste przesłanie. W tym przypadku musiałabym chyba posłużyć się szkolną analizą, aby zrozumieć, o co chodzi.

„Nie wiedział, że słowami potrafi rozpętać takie piekło. Kłamstwo powtórzone tysiąc razy, stało się prawdą”.

Może najpierw o fabule książki. Opowiada o Scarlett Adams i Chrisie Kane’a. Warto dodać, że poznajemy bohaterów etapami. Autor opisuję życie Scarlett i Cheisie od lat niemowlęcych, dzieciństwa do młodości. Ostatni etap nie byłby taki zły, gdyby nie to, że długie opisy autora sceptycznie nastawiły mnie do postaci (wpływ ich wcześniejszego życia). Po prostu nie polubiłam ich. Akcja toczy się w trakcie rewolucji parowej w Londynie. Głównym wątkiem jest walka o życie w świecie biedy, nędzy, problemów. Oczywiście jak przystało na każdą książkę pojawia się wątek romansu, który jest zbędny. Autor nie poradził sobie z nim, miał jakiś pomysł. Książka wiele by nie straciła, gdyby pominąć ten wątek. Często też (niestety) gubiłam się w fabule. Akcja toczyła się raz za szybko, raz za wolno. Przeskoki były dla mnie za mało czytelne. Do tego liczne błędy i niewłaściwe sformułowania, które bardzo trudno zdefiniować: („bezpłciowe zdanie”, „bezpłciowe odczucie”). Może gdyby książka była lepiej dopracowana i krótsza to czytałoby się ją przyjemniej.

„Nie chciał spojrzeć śmierci w oczy”.

Opis książki sugeruje nam akcję pełną napięcia, fantastyczną opowieść o dorastaniu. Po pierwsze gdzie jest moje napięcie? Jedyne, co mi towarzyszyło to ciekawość; czy można do końca utrzymać tak mizerny poziom. Naprawdę chciałabym powiedzieć coś dobrego, jednak po prostu nie potrafię. Debiut nie wyszedł, co nie oznacza, że nie sięgnę po kolejne książki tego autora. Może po prostu wiek, w którym toczy się akcja, może pomysł przerósł (jak na razie) umiejętności autora. Jeszcze dodam, że wiele opisów jest pasujących do romantyzmu:

„Zdegustowany imprezą był również pnący się w górę świecznik imitujący drzewo. A trzeba przyznać, że wił się z tylko sobie znaną gracją. Kocimi ruchami sięgał sufitu. Kilkaset świeczek jak kostki domina zapalały się jedna od drugiej, a ich blask ciągle siekał wszystkie czerwonobrunatne ściany. W tym dniu akurat, widząc, z jakim towarzystwem będzie musiał obcować, nie był tak hojny dzielić się życiem”.

Gdy wybierałam książkę nastawiałam się na pełną przygód akcję, więc nie mam przyjemności czytania takich długich opisów, jak ten zacytowany powyżej. Przykro mi to mówić, ale książka będzie walczyć o tytuł najsłabszej książki w 2020 roku, a nawet w ostatnich kilku latach…

„Śmierć to śmierć. Zawsze jest straszna. Nie zwalczysz jej. Dopadnie i Ciebie i mnie, prędzej czy później, nie ma żadnej różnicy”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-14
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Frontier
Frontier
Paweł Laskowski
1/10

Przeszłość dopadnie cię wtedy, gdy Ty już zdążysz ją pogrzebać. Jaka przyszłość czeka Scarlett Adams i Chrisa Kane'a, dwoje niepokornych dzieci rewolucji parowej? Zmagając się z brutalną rzeczywistoś...

Komentarze
Frontier
Frontier
Paweł Laskowski
1/10
Przeszłość dopadnie cię wtedy, gdy Ty już zdążysz ją pogrzebać. Jaka przyszłość czeka Scarlett Adams i Chrisa Kane'a, dwoje niepokornych dzieci rewolucji parowej? Zmagając się z brutalną rzeczywistoś...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,, Frontier " jest to książka autorstwa Pawła Laskowskiego. Jest to jego debiutancka opowieść. Otrzymałam ją z Klubu Recenzenta serwisu na kanapie. pl Biorąc tę książkę do ręki spodziewałam się, że b...

Pozostałe recenzje @Aleksandra_99

Babcie na ratunek
Babcie i nuda, to się nie uda!

Małgosia Librowska zabiera nas w niecodzienną podróż. Razem z niekonwencjonalnymi babciami i czwórką rodzeństwa wybierzemy się śladami polskich bohaterów okresu wojenneg...

Recenzja książki Babcie na ratunek
Praga
Cichy bohater

Zwykły, ale niezwykły człowiek, czyli cichy bohater jednego ze strajków robotniczych, który był zapomniany przez długi czas. Autor i bohater książki pan Tadeusz Wodzicki...

Recenzja książki Praga

Nowe recenzje

Cud za cudem
Cud za cudem
@aniabruchal89:

„Podobno cała sztuka polega na "wierze bez cudów". Wiara, która do swego istnienia potrzebuje cudów, nie jest wiarą”....

Recenzja książki Cud za cudem
Nieocalony
Pożegnanie z Borowskim.
@spirit:

Nie pamiętam już nawet dokładnie kiedy czytałam jakąś dobrą biografię. Czułam w związku z tym coraz bardziej narastając...

Recenzja książki Nieocalony
Never Say Never
"Never say never", Agnieszka Karecka
@kasienkaj7:

"Czy może być coś gorszego od totalnej kompromitacji rozciągniętej na cały wakacyjny pobyt w Europie? Dobra, nie chcę s...

Recenzja książki Never Say Never
© 2007 - 2025 nakanapie.pl