Córka Wokulskiego recenzja

Córka Wokulskiego

Autor: @grejfrutoowa ·3 minuty
2015-03-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Roman Praszyński jest autorem Córki Wokulskiego. Powieść została wydana nakładem autora. Można ją dostać w formie papierowej lub jako ebook z dodatkowymi scenami, które pisarz umieścił tylko w tej wersji.
Natalia Pol pracuje w cyrku, chodzi po linie. Gdy podczas jednego z występów spada, dyrektor wyrzuca ją z pracy. Dziewczyna nie ginie tylko dlatego, że upada na plecy niedźwiedzia, który przypadkiem wbiega na scenę. Natalia musi zacząć nowe życie. Po różnych nieprzewidzianych przygodach trafia do Warszawy i postanawia odnaleźć matkę. Chce też pomścić śmierć przyjaciela. Jedynym sposobem jest zamach na cara. Dziewczyna ma szczęście – do jej rąk trafił poszukiwany przez zaborców zeszyt z bardzo ważnymi informacjami. Natalia nie może się jednak nim długo nacieszyć – zostaje okradziona. Młoda kobieta jest zrozpaczona, wszystko idzie nie tak, jak planowała. Sytuację pogarsza jeszcze fakt, że matka Natalii jest śmiertelnie chora. Czy uda się dokonać zemsty? Jak nowo poznani ludzie wpłyną na życie Natalii?
Narracja trzecioosobowa śledzi kilka osób. Akcja nie skupia się tylko na Natalii – widzimy też inne osoby, w tym Wokulskiego i Łęcką. Dzięki temu czytelnik otrzymuje pełen obraz sytuacji, w której znalazła się dziewczyna.
Córka Wokulskiego opisuje sytuację kilka lat po tym, co możemy przeczytać w Lalce Prusa. Sam Prus także występuje w powieści. Z „pierwszej części” zaczerpnięto też postacie Lalki – nie tylko głównych bohaterów (Stanisław Wokulski czy Izabela Łęcka), ale też ci znani z niektórych wydarzeń Lalki (Krzeszowska czy Suzin). Nawiązań do powieści Prusa jest całkiem sporo. Na szczęście wątki nie są powielane, autor jedynie o nie zahacza, wspomina, tworząc własną historię.
Główną bohaterką powieści jest Natalia Pol. Dziewczyna, która ma wiele szczęścia, z niemal każdej opresji wychodzi cało. Życie jej jednak nie oszczędza. Ma umierającą matkę, zakochuje się w niewłaściwym człowieku, ufa ludziom, choć nie powinna. Chce być rewolucjonistką, przepełnia ją poczucie niesprawiedliwości. To porywcza i odważna młoda kobieta, ciekawa postać. Wiele ufności pokłada w aniołach, o których myśli przy każdej okazji. Dziewczyna wierzy, że to oni czuwają nad jej bezpieczeństwem.
Autor pokusił się także o dopisanie dalszego ciągu historii postaci z Lalki. Wokulski pojawia się dość późno w powieści, a jego sytuacja może zaskoczyć czytelnika. Z różnych strzępków wspomnień i rozmów poznajemy, co działo się z nim po wybuchu, do którego doprowadził na ostatnich kartach powieści Prusa. Zdecydowanie najciekawsza jest jednak historia Izabeli Łęckiej, która może zszokować niektórych czytelników.
Trzeba przyznać, że książka zaskakuje. Dla wielu czytelników szokujący może być język. Nie brakuje wulgaryzmów, które opisują m.in. stosunki seksualne. Tych ostatnich jest naprawdę dużo, a ich przedstawienie może bulwersować. Nie są to zmysłowe zbliżenia – górę biorą zwierzęce instynkty. Każdy z nas miał jednak w szkole epoki literackie i poznał kilka dzieł pozytywistycznych. Patrząc na nie, nie można nie zauważyć podobieństwa Córki Wokulskiego do nurtu naturalistycznego. Brud, cierpienie, walka o przeżycie, okropieństwa – to wszystko przybliża to dzieło do pozytywistycznych powieści. Może nie jest to Prus, lecz raczej Zapolska, ale nie można tego nie dostrzec.
Powieść porusza wiele wątków. Trudno dopasować ją do jednego konkretnego gatunku literatury. Jest tu sporo erotyzmu, ale nie nazwałabym tej książki erotykiem. Jest zagadka, zamach, trochę technologii, nawiązania do historii. Jest naturalizm, ale też odwołanie się do aniołów (na to też warto zwrócić uwagę, bo w pozytywizmie, który czerpał garściami z nauki, nie brakowało refleksji nad metafizyką). Jest też kwestia społeczna – rola kobiet, sytuacja Żydów, zaborcy, konflikt między różnymi narodowościami.
Córka Wokulskiego to jedna z tych pozycji, które wzbudzają kontrowersje. Czytałam wiele opinii, które nie były zbyt przychylne dla tej książki. Na szczęście dla autora, niedawno miałam zajęcia z pozytywizmu i odczytuję ten tekst zupełnie inaczej. Córka Wokulskiego przeniosła mnie do XIX wieku. Wszystkie jego blaski i cienie, choć raczej cienie, zostały tu uwzględnione. Zdecydowanie warto zapoznać się z tą pozycją, chociażby dlatego, by samemu wyrobić sobie zdanie na jej temat. Nie bierzcie jednak tytułu zbyt dosłownie – to nie jest druga część Lalki. Styl jest inny, klimat mroczniejszy, ale pozytywistyczne nastawienie (u autora z XXI wieku!) widoczne jest od pierwszej strony. I to trzeba pochwalić – Praszyński potrafi cofnąć się do epoki, której nie doświadczył na własnej skórze, choć jego powieść może sugerować, że jest inaczej.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córka Wokulskiego
Córka Wokulskiego
Roman Praszyński
5.5/10

Romans erotyczny, w którym są miłość, zamach na cara, pociąg pełen złota. Powieść retro, jednocześnie na wskroś współczesna. Cała galeria bohaterów "Lalki" na tle Warszawy końca XIX wieku. Wszystko, o...

Komentarze
Córka Wokulskiego
Córka Wokulskiego
Roman Praszyński
5.5/10
Romans erotyczny, w którym są miłość, zamach na cara, pociąg pełen złota. Powieść retro, jednocześnie na wskroś współczesna. Cała galeria bohaterów "Lalki" na tle Warszawy końca XIX wieku. Wszystko, o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

1884, akrobatka Natalia zlatuje z liny i wylatuje z pracy. Szczęśliwie jej umiejętności wciąż mają wzięcie na rynku pracy poza cyrkową branżą – rewolucja czeka! Wciągnięta w spisek ex-cyrkówka przepe...

@KazikLec @KazikLec

"Nie ma Boga, nie ma jego aniołów, nie ma miłości. Wszyscy błąkamy się po bezkresnych cmentarzach". Jedna z lekcji języka polskiego w szkole średniej, jaka szczególnie zapadła mi w pamięć to dyskusj...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Pozostałe recenzje @grejfrutoowa

Król
Król

Anna Maria Kier udaje się na zasłużoną emeryturę. Po latach służby w policji postanawia w końcu poświęcić czas dla siebie i swoich bliskich. Szybko okazuje się, że nic z...

Recenzja książki Król
Prosta sprawa
Prosta sprawa

Do Jeleniej Góry przyjeżdża młody mężczyzna. Chce oddać pożyczone od znajomego przed laty pieniądze, jednak nie zastaje go w mieszkaniu. Trafia natomiast na bandziorów, ...

Recenzja książki Prosta sprawa

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl