Sztuka dawania prezentów recenzja

Ciepło rodzinne jest najważniejsze

Autor: @nikolajablonska37 ·2 minuty
2021-01-04
Skomentuj
1 Polubienie
Każdy lubi dostawać gorzej jest, kiedy samemu trzeba wybrać i je wręczyć. Więc można rzec, że to nie lada sztuka. Gdyby tak nie było, w domach nie zalegałyby nietrafione prezenty, z którymi niewiadomo co zrobić. A tego uczymy się już w dzieciństwie. Jest to zawsze wyraz sympatii, pamięci i bardzo ciepłych uczuć. Wiele ludzi bardzo lubi moment, w którym obdarowywany odkrywa, że dostał jakiś prezent i jaki to prezent konkretnie. Lecz jak wiadomo, każdy człowiek jest inny. A dobry prezent to taki, który jest spersonalizowany, z myślą o konkretnym człowieku; jego marzeniach, pragnieniach czy upodobaniach. W końcu święta to taki dzień, w którym nawet jeśli ktoś mówi, ze nie czeka na prezenty to i tak na nie czeka. "Sztuka dawania prezentów" to książka, która daje do myślenia, zmusza do refleksji i zastanowienia się, co jest dla nas ważne. Mamy tu opowieść o rodzinie, w której są kłótnie, zgrzyty sprzed lat, w sumie chyba w każdej jednej rodzinie, znajdzie się taka sytuacja. A pośrodku mamy babcię Lucynę, która stara się, żeby te święta były ciepłe, pełne miłości i radości. Mieszka w lesie na odludziu, więc sprowadzenie tu swojej rodziny, w jej przekonaniu, idealnie pasuje na pogodzenie się. Lecz wcale tak nie jest, bo na jaw wychodzą tajemnice z przeszłości. Konflikt między jej córkami, zamiast zmaleć to zaostrza się jeszcze bardziej. Lecz babcia wcale też nie jest święta, ponieważ udaje przed wszystkimi, że jest dobrze. Przygotowuje się do świąt ale zastanawia się jak wyjawić swój wstydliwy sekret najbliższym. Czy jej się to uda ?Czy spędzą spokojne święta? O tym dowiecie się jak przeczytacie, więcej wam zdradzić nie mogę, ponieważ postąpiłabym karygodnie. Powiem wam, że z autorką miałam już styczność wcześniej, ponieważ czytałam "Krokodyl w doniczce". Tą pozycję wzięłam w ciemno, bo wiedziałam, że się nie zawiodę. I tak było! Autorka przenosi nas do magicznego miejsca pełnego śniegu, pięknych krajobrazów w lesie oraz do chatki, od której bije ciepło. Aż wyobraziłam sobie, jakby to było, gdyby tak spędzić święta w środku lasu. Cisza, spokój, wieczorne spacery w świetle księżyca, tylko ty i natura, śnieg, który wieńczy wszystko i jest jak wisienka na torcie. Święta-marzenie. Bohaterowie są różni, każdy z nich ma inny charakter. Jest ich dużo, więc trochę na początku było mi ciężko się połapać kto jest kim, lecz później dałam radę. Akcja jest bardzo poruszająca i emocje, które mną targały są nie do opisania. Rozdziały są krótkie, co bardzo mi pasowało, ponieważ szybko się je czytało. Po przeczytaniu doszłam do wniosku, że jednak zapomnieliśmy jak to jest żyć bez technologii. Ona zasłania nam oczy na to co najważniejsze. A my jak te roboty, z klapkami na oczach brniemy w to dalej. Odtrącamy spędzanie czasu z rodziną, bo siedzimy z nosem w telefonie, przy telewizorze czy laptopie. I co z tego mamy ? Poza wadą wzroku, skoliozą i migrenami, nic pożytecznego. Przecież to jest tylko rzecz materialna, nabyta, która można kupić w każdej chwili. Ale czy idąc do sklepu znajdziesz na półce miłość, ciepło lub ognisko domowe? Niestety to jest najcenniejsze co mamy a nie doceniamy, i co jest warte więcej niż najdroższe technologie świata. Polecam wam tą pozycję, może tak ja jak skłoni was do przemyśleń i dojdziecie do tych samych wniosków co ja. Bardzo dziękuję za kolejną emocjonująca lekturę ❤

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-28
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sztuka dawania prezentów
Sztuka dawania prezentów
Anna Szczęsna
7.7/10

Boże Narodzenie spędzone w ogromnym domu z bali, tuż nad brzegiem jeziora… Kto by przypuszczał! A wszystko za sprawą tajemniczego listu od babci, który Amelia otrzymuje pewnego grudniowego popołudnia...

Komentarze
Sztuka dawania prezentów
Sztuka dawania prezentów
Anna Szczęsna
7.7/10
Boże Narodzenie spędzone w ogromnym domu z bali, tuż nad brzegiem jeziora… Kto by przypuszczał! A wszystko za sprawą tajemniczego listu od babci, który Amelia otrzymuje pewnego grudniowego popołudnia...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Sztuka dawania prezentów" to nie jedynie lekka historia przyprószona śniegiem dojrzewająca w klimatycznej końcówce roku. Szczęsna umożliwia czytelnikowi spojrzenie na przykładową polską rodzinę ze w...

@Asamitt @Asamitt

Lucyna postanowiła zorganizować rodzinne święta, podczas których chce wyjawić rodzinny sekret, o którym do niedawna sama nie miała pojęcia. Zabiera wszystkich bliskich do odziedziczonego po mężu domk...

@Gosia @Gosia

Pozostałe recenzje @nikolajablonska37

Kochana córeczka
Trudne wybory, problemy życia codziennego

Córka Avy, Carly, to typowa dziesięciolatka: pełna energii, radosna i kreatywna. Dla rodziców jest całym światem. Kiedy jednak zaczyna potykać się na schodach i wchodzić...

Recenzja książki Kochana córeczka
Piękna i socjopata
Akcja, intrygi, miłość ... Jak to się zakończy?

Nie licząc się z konsekwencjami, Azura wyrusza na pomoc Catwalk. Dziewczyna podczas swej nieprzemyślanej podróży spotyka tajemniczego nieznajomego, który swoim pojawieni...

Recenzja książki Piękna i socjopata

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl