"Cień w żarze" to jednocześnie prequel i spin-off cyklu krew i popiół , jednak oprócz tego jest to historia pełna emocji, akcji, fascynacji, napięcia, brutalności i erotyzmu. Zakochałam się w niej gdy czytałam ją pierwszy raz w pdf , a gdy czytałam ją już w papierze wiedziałam że zagości w moim sercu na zawsze zostawiając mnie nie tylko z niedopowiedzeniami, szokiem, bezsilnością i oczekiwaniem na kolejny tom ale również z kacem książkowym. Bo jak po czymś tak cudownym byłabym w stanie dać się ponieść i uwieść czemuś innemu. Pomogło ponowne czytanie całej serii 😅 i choć jestem w stanie sięgać po inne tytuły to i tak korci mnie ponowny reread. Dlaczego? Ponieważ uwierzcie mi że po tej części będziecie inaczej patrzeć na serię krew i popiół, na niektóre wydarzenia i przedstawione postacie. Jednak od początku.
W cień w żarze poznajemy Seraphene, księżniczkę która była przez całe życie przygotowywana na to by zostać oddaną jako żona Pierwotnego Śmierci. Dziewczyna znała swój los, wiedziała co to oznacza i co musi zrobić by zgnilizna która dotknęła jej królestwo zniknęła. Żyjąca w ukryciu, szkolona by zabijać, otoczona przez samotność, tak wyglądało jej życie. Jednak gdy Pierwotny rezygnuje z niej i umowy, jej życie staje się jeszcze gorsze, a ona zostaje z poczuciem odrzucenia. Nie zaznając jakichkolwiek uczuć matczynej troski, obarczona winą za porażkę zamiast nadziei zostaje brudnym sekretem i śmiercionośną bronią Królowej. Pewnego razu na jej drodze staje bóg, który wzbudza w niej oprócz irytacji również inne uczucia.
I tyle jeśli chodzi o treść 🤪 nic wam więcej nie napiszę by nie spoilerować wydarzeń. Jednak pamiętajcie że to historia pełna bogów, magicznych istot, demonów i intryg dworskich. Nie ma tu miejsca na litość i przebaczenie, bo każdy może wbić wam sztylet w plecy, znajdziecie tu demony z najgorszych koszmarów, baśniowe stworzenia jak smoki które przyprawia was o zachwyt jak i strach.
Historię zapierające dech, żal , smutek, żałobę ale też przyjaźń, wolę walki i skrajne relacje. To Książka w której śmierci i życie nabierają innego znaczenia. Każdy z bohaterów wzbudza zainteresowanie a do tego sarkazm , ironia i humor oraz lekkości stylu autorki tworzą wybuchową kombinacje.
Jednak nie byłabym sobą gdybym nie wspomniała o wątku romantycznym 😁😈😈 ojj kochani jestem ciekawa kto po tej lekturze zostanie bardziej w waszym serduchu. Jak wiecie kocham Casteela ale Ash dopiero zawojował i zrobił rozgardiasz w mojej duszy. Ten facet potrafi rozłożyć na łopatki i to samym słowem a uwierzcie mi gadane ma 😅
Niesamowita, trzymająca w napięciu, wciągająca od pierwszej do ostatniej litery, łapiącą w sidła emocji , chwytająca za serce i zaznaczającą swój ślad w naszej duszy. Musicie ja przeczytać ❤️ jestem pewna że tak jak ja zakochacie się bez pamięci 😍 pamiętajcie że już w piątek ruszymy z maratonem i będziecie mieli okazję poznać tą historię , niektórzy po raz pierwszy, inni po raz kolejny ale jestem pewna że wszyscy za każdym razem oddadzą skrawek swojego serca tej opowieść i tym bohaterom❤️