Na początku książka trochę mnie nudziła, jednak już po kilkunastu stronach wciągnęłam się w historię Klary. Książka opowiada historię przypadkowego spotkania Klary i małego chłopca Mikołaja. Z pozoru niewinne spotkanie odmienia życie kobiety. Mikołaj po ucieczce od cioci znajduje schronienie na strychu Klary, gdy kobieta odkrywa intruza jest zdenerwowana lecz po pewnym czasie zaprzyjaźnia się z chłopcem. Razem z przyjaciółką odnajdują jego ojca i wtedy kobieta odkrywa że jednak nie jest jedynaczką. Historia jaką przedstawia nam pani Krystyna jest bardzo ciekawa i wspaniale opisana. Niektóre zabawne dialogi nadają książce troszkę humoru. Klara odziedziczyła dom po babci, która bardzo lubiła zagadki i teraz jedną najważniejszą kobieta musi rozwiązać, aby poznać nie tylko kto był jej ojcem lecz również odkryć że nie została sama. Autorka bardzo dobrze przedstawia realia życia na wsi, gdzie wszyscy wszystko wiedzą na temat każdego mieszkańca. Jednak mimo tych niedogodności mamy opisaną piękną i urokliwą miejscowość. Niesamowicie klimatyczne Zacisze jest spokojnym miejscem gdzie każdy by chciał zamieszkać. Bohaterowie powieści wykreowani bardzo dobrze, niezwykle charyzmatyczni i realistycznie przedstawieni. Książka jest bardzo ciekawie napisana, bez zbędnych opisów gdzie każde wydarzenie pasuje do danego miejsca. Autorka przedstawia nam przemianę jaka zachodzi w Klarze, która odkrywa że jej marzenia i priorytety z każdym kolejnym dniem ulegają zmianie. Gdy nadchodzi dzień oddania Mikołaja już sobie nie wyobraża dalszego życia bez niego. Akcja powieści nie ma może zawrotnego tempa, jednak jest napisana tak aby czytelnik jeśli się dokładnie zagłębi w historię nie mógł jej odłożyć dopóki nie dokończy. Pani Krystyna operuje bardzo lekkim i prostym językiem, dzięki temu książkę czyta się bardzo szybko. "Obietnica Klary" to idealna powieść na letni wieczór. Chwilami zabawna, momentami wzruszająca i skłaniająca czytelnika do przemyśleń na temat swojego życia. Każdy z nas ma jakieś marzenia i chcę coś osiągnąć w życiu. Jednak zanim zaczniemy spełniać owe marzenia trzeba się kilka razy zastanowić czy tego właśnie pragniemy. Autorka wywołuje swoją historią wiele różnorakich emocji, i to jest najlepsze, że niby z pozoru lekka powieść a potrafi trafić do serca. Jeśli lubicie tajemnice, poplątane losy rodzinne, cięte riposty oraz humorystyczne dialogi polecam wam tą powieść. Bardzo piękna okładka przyciągająca wzrok i oddająca cały charakter opisanej urokliwej wsi i jej skarby natury. Zabrakło mi zakończenia wątku miłosnego między Klarą a Julianem jej kolegą z dzieciństwa, bardzo ciekawie rozkręcał się ten wątek. Jest to moja pierwsza książka pani Krystyny i z przyjemnością sięgnę po inne jej powieści.