RECENZJA
📞„CALL GIRL” 📞
AUTOR: K.N. HANER
WSPÓŁPRACA REKLAMOWA —
WYDAWNICTWO: ALE!
„Sala szybko opustoszała, a między nami zapadła wymowna cisza. Wtedy Cross stanął naprzeciwko mnie, dzielił nas tylko blat biurka. Niepewnie podniosłam wzrok i napotkałam spojrzenie profesora, który wpatrywał się we mnie intensywnie z nieodgadnioną miną.
Co ja mam z tobą zrobić. Auroro? - zapytał nagle”.
Call Girl to wciągający, porywający, emocjonalny rollercoaster, z motywem hate love, zakazanym uczuciem pomiędzy studentką a profesorem, a do tego dochodzi ukryta tożsamość i ciekawy watek sprawy kryminalnej, proces sądowy, w którym bohaterzy biorą czynny udział i stają po dwóch stronach barykady.
Autorka cały czas utrzymuje emocje i napięcie na najwyższym poziomie, a do tego dodajcie gorący romans i pikantne sceny erotyczne, które uzupełniają całość historii.
Fabuła książki wciągająca, dynamicznie poprowadzona i pełna zaskakujących wydarzeń. Dzieje się naprawdę dużo, dzięki czemu dostajemy pasjonującą historię, która dosłownie pochłania.
Autorka ma lekkie, przyjemne pióro pełne prawdziwych emocji, umie zainteresować czytelnika i rozbudzić ciekawość, a to wszystko sprawia, że zatracisz się w tej historii, od której nie można się wręcz oderwać.
Książka napisana jest z perspektywy głównej bohaterki Aurory Lawson, dzięki temu możemy poznać ją bliżej, zobaczyć kim jest, poznać jej emocje, uczucia.
Bohaterzy świetnie wykreowane, złożone postacie, które zostały dobrze przemyślane, są różnorodni, silni, barwni, nieszablonowi i pochodzą z dwóch odmiennych światów, a do tego spora różnica wieku. Początkowo wręcz namacalna niechęć, budzi skrywane pragnienia i żar namiętności. Czuć było pomiędzy nimi napięcie, chemię i latające iskry. Co dla nich było całkowicie zaskakujące i całkowicie niespodziewane. Ich sytuacja była dość trudna i dość zawiła, on był jej profesorem i okazało się, że jest kimś jeszcze.
Główna bohaterka Aurora została ciekawie nakreślona, bystra i wzorowa studentka prawa, która dorabia w sekstelefonie. Jest silna, zdeterminowana, wie czego chce od życia i do tego dąż ciężką pracą.
Hektor Cross tworzył wokół siebie niebezpieczną aurę zimnego, surowego i wymagający profesora prawa, który utrzymywał spory dystans pomiędzy swoim studentami, nikomu nie odpuszczał i nikomu nie pobłażał. Genialny adwokat, który nigdy nie przegrywa.
Ale ma również drugą twarz, skrzywdzonego mężczyzny, który żyje przeszłością.
„Nie jestem w stanie patrzeć w przyszłość, gdy wciąż tak mocno tkwię w przeszłości. Chcę, żebyś wiedziała, że z ciebie nie zrezygnuję”.
Aurora Lawson przeprowadziła się, do Nowego Jorku i tam studiuje prawo, jednak nie ma, lekko wynajmuje mieszkanie, ma kredyt studencki i pomaga swojej rodzinie. Aby, utrzymać się samodzielnie dorabia na sekstelefonie. Samotna w wielkim mieście, które wyssało z niej życie, ale ambicie nie pozwalały jej się do tego przyznać i nie mogła pozwolić sobie na słabości i uparcie dążyła do ukończenia studiów. Jednak Hektor Cross profesor prawa, był jak zadra, która nie dała o sobie zapomnieć, on wręcz się na nią uwziął. Starała się sprostać jego oczekiwaniom, jednak to nie było takie proste.
Chwile wytchnienia dają jej rozmowy z tajemniczym panem, który stał się dla niej pewnego rodzaju przyjacielem.
-Czy nienawiść może przerodzić się w coś głębszego?
-Co zrobi dziewczyna, kiedy odkryje, kim jest tak naprawdę tajemniczy pan, z którym rozmawiała?
-Czy Aurora i Hektor mają szansę na normalny związek?
-Czy zaryzykują i są gotowi na poświęcenia?
-Czy poznają się tak naprawdę i zaufają sobie?
Polecam?