Książkę zaczęłam czytać w bufecie budynku, w którym pracowałam. Pora obiadowa, okładka, która rzuca się w oczy i nieprzychylne spojrzenie starszego pana, którego widuję czasami zajadając ciasto od pani Kingi.
Napisałam kiedyś tekst o pierwszej miesiączce. Gdybym wtedy dostała poradnik napisany przez Clarę Henry – dziś, tak jak ona, byłabym wyluzowaną specką w temacie okresu i cipek.
Zacznijmy od formy, bo to pierwsze, co rzuca się w oczy. Otwieram różową książkę, a w niej kolorowe obrazki i komiksowy styl. Zastanawiam się, czy nie jestem za stara na takie bajery, ale idę dalej. W książce znajduję coś, co ukoi moją duszę prawdopodobnie na zawsze – rysunki cipek podczas różnych czynności, na przykład… latania. Cipka superbohaterka, cipka perfumka, cipka w najróżniejszych życiowych rolach. Taka forma wizualna zachęci wiele par oczu.
5 trików na, 5 porad na, 5 sposobów na – jedna z najpopularniejszych i najlepszych metod dotarcia do odbiorcy sprawdza się i tutaj. Sama, mając 24 lata i miesiączkując od 11 lat, dowiedziałam się wielu nowych rzeczy. Historia okresu, skąd wzięły się podpaski i dlaczego w reklamach nie pokazują krwi menstruacyjnej.
Clara zauważa realne problemy współczesnego świata. Czasami oczywiście hiperbolizuje, ale taki jest jej styl, śmieszno-wyolbrzymiający. Miesiączka jako temat tabu, brak odpowiednio przeprowadzonej lekcji o miesiączce, często skrępowani tematem rodzice.
Absolutny kurs wszystkiego. Począwszy od tego, jakie są środki higieniczne, jak przygotować organizm na przyjście burzy hormonów, przez instrukcję czym jest PMS, kończąc na odzywkach do wścibskich kolegów z klasy. Momentami Clara wyciąga absurdalne wnioski czy tworzy nierealne pomysły, ale w słusznym celu – wskazaniu problemu i tego, jak możemy zacząć z nim walczyć. A co według niej jest problemem? Brak porządnej edukacji przedokresowej, niezrozumienie wśród drugiej połowy społeczeństwa, nieumiejętność radzenia sobie z tematem miesiączki i najważniejsze – NIE-ROZ-MA-WIA-NIE O OKRESIE.
Poradnik okresowy to pozycja przede wszystkim dla chłopaków. Poczułam to od pierwszej sekundy czytania. Clara oczywiście formułuje zdania kierując je do odbiorców posiadających menstruujące cipki, jednak to chłopakom często brakuje wiedzy na temat okresu. Przecież to oni są naszymi przyjaciółmi, partnerami, ojcami, braćmi, kolegami, synami, dziadkami. Jeśli oni będą rozumieli miesiączkę, wszystkim będzie o niebo lepiej. Raj na ziemi gwarantowany, a czekolada dostarczona na czas.
Książka idealna dla każdego w każdym wieku. Podrzućcie ją swoim chłopakom, kumplom, młodszym siostrom i wrzućcie do swoich toreb, żeby zaglądać przed, w trakcie i po miesiączce. Oczywiście podejdźcie do tematu z dużym marginesem zrozumienia przerysowania. Nie mniej - uważam, że warto.