Śmierć i Małgorzata recenzja

Brud między wspomnieniami

Autor: @jorja ·1 minuta
2020-09-12
Skomentuj
3 Polubienia
Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuje wydawnictwu REBIS!

Henryk Wieroński lekarz rezydent oddziału neurologii i Małgorzata Detman studentka na finiszu uczelnianego życia mieli bardzo huczne przyjęcie zaręczynowe, po którym wszystko zamiast się rozpocząć - zakończyło. Dlaczego? Tego dowiemy się w dalszej czytelniczej przygodzie. Po kilkumiesięcznej rozłące Henryk niespodziewanie otrzymuje wiadomość mailową od Małgorzaty, by przyszedł do niej rano. Ucieszony młody lekarz zakupił ulubione kwiaty Małgorzaty – różowe piwonie i wybrał się do byłej ukochanej mając nadzieję, że nadejdą dla nich lepsze czasy i mimo wszystko rozpoczną wspólne życie. Tymczasem w domu Detmanów zamiast Małgorzaty zastaje Śmierć…. Jak to możliwe by dziewczyna zmarła a ani rodzice ani siostra bliźniaczka nie mieli o tym pojęcia? Dlaczego? Jak? Jakie sekrety Małgorzaty nie miały ujrzeć światła dziennego? Mnóstwo pytań kołacze się po głowie przez całą lekturę.

Śledztwo prowadzi ambitna prokurator Maja Roch i niezbyt sympatyczny policjant inspektor Molski. Pani prokurator chce szybko i z sukcesem zamknąć kolejną sprawę. Pracę przedkłada nad rodzinne życie, bo na dźwięk słów swojej córeczki „Mamusiu wstałam” robi wszystko by jak najszybciej dotrzeć do biura. Inspektor Molski to urodzony pies gończy. Wywącha wszystko i dokopie się do wszystkiego. Czy dowie się również, co skrzętnie ukrywa piękna pani prokurator?

Bardzo dobra książka i jednocześnie świetny debiut Joanny Łopusińskiej. Ze zwyczajnej historii młodych ludzi uczyniła zajmujący i intrygujący thriller psychologiczny, w którym nic nie jest tym, czym się początkowo wydaje, nikt nie jest bez winy i nikt nikogo nie zna tak jak sobie wyobraża. Początkowa przepowiednia Cyganki rozpoczęła lawinę zdarzeń, z których nikt nie wyjdzie emocjonalnie bez szwanku. Czytało się szybko i fabuła była intrygująca do samego końca. „Śmierć i Małgorzata” pretenduje do debiutu roku. Polecam fanom gatunku i nie tylko. Wątek obyczajowo – psychologiczny jest bardzo szeroko rozwinięty i powinien zaciekawić każdego a wątek kryminalny rozstrzyga się powoli, nijako drugim torem, logicznie i ze smakiem.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Śmierć i Małgorzata
2 wydania
Śmierć i Małgorzata
Joanna Łopusińska
7.4/10

Świetnie napisany thriller psychologiczny, w którym nic nie jest takie, jak się wydaje... Warszawa, upalne lato. Młody lekarz, Henryk Wieroński, znajduje zwłoki byłej narzeczonej, Małgorzaty Detman,...

Komentarze
Śmierć i Małgorzata
2 wydania
Śmierć i Małgorzata
Joanna Łopusińska
7.4/10
Świetnie napisany thriller psychologiczny, w którym nic nie jest takie, jak się wydaje... Warszawa, upalne lato. Młody lekarz, Henryk Wieroński, znajduje zwłoki byłej narzeczonej, Małgorzaty Detman,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Joanny Łopusińskiej – tegorocznej debiutantki literackiej nie poznałabym, gdybym nie usłyszała fragmentu powieści czytanego przez aktora Mateusza Mosiewicza. Te kilka stron tak mnie zaintrygowało, że...

@sylwiacegiela @sylwiacegiela

Akcja powieści rozgrywa się w sercu Warszawy i rozpoczyna w pewny upalny, letni dzień. Henryk Wieroński, świetnie zapowiadający się lekarz neurolog, z kwiatami w dłoni przybiega rano do mieszkania sw...

@dorota.l.b @dorota.l.b

Pozostałe recenzje @jorja

Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Ten ostatni rok

Zastanawiacie się czasem, jak to będzie, gdy poczujecie, że życie powoli już się wymyka z rąk, że choroba mimo leczenia i wszelkich starań zaczyna zwyciężać? Ja u kresu ...

Recenzja książki Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Nasza wielka świąteczna ucieczka
Babski wypad

Zakładaliście się kiedyś o coś, a potem zupełnie o tym zapomnieliście? Czasem się rzuca słowa na wiatr, a po czasie one do nas wracają w najmniej odpowiednim momencie. N...

Recenzja książki Nasza wielka świąteczna ucieczka

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl