Tym razem przychodzę do Was z recenzją książki Anny Ziobro "Brakujący obrazek", którą miałam okazję przeczytać dzięki #BOOKTOUR zorganizowanemu na Instagramie. Powiem Wam, że nie żałuję, że wzięłam w nim udział. Jest to jedna z lepszych książek jakie ostatnio czytałam oraz pierwsza twórczość autorki, z którą miałam styczność.
Na początku powieści czytelnik poznaje dwie siostry, Aleksandrę i Natalię Romańskie, główne bohaterki. Starsza, Ola, nie ma kolorowego życia. W swoim domu przeżywa piekło. Wszystko za sprawą jej ojca, Zenona, który w domu funduje swojej rodzinie piekło. Jest to przykład surowego ojca, który znęca się nad najbliższymi, gdy nie sprostają jego oczekiwaniom. Człowiek ten ukrywa swoją prawdziwą tożsamość pod maską. Jako policjant powinien być autorytetem dla swoich córek i świecić przykładem, ale tak nie jest. Zenon po zakończeniu służby, gdy wróci do domu staje się katem swojej rodziny. pasek służy mu przede wszystkim do znęcania się nad Olą. Najgorsze jest to, że dziewczyny nie mogą szukać wsparcia w swojej matce, Elżbiecie, która jest również zastraszana przez okrutnego człowieka. Nikt nie zna prawdy, ponieważ Ela, jako przykładna i zastraszona żona nigdy nie zgłosi przemocy domowej. Boi się go. Dodatkowo na jej niekorzyść wpływa stanowisko męża. Ola najchętniej uciekłaby z domu. Jednak nie chce zostawić swojej młodszej siostry. Przykro mi, że takie rodziny istnieją także w rzeczywistości.
Ola uczy się w liceum i chce zdawać na medycynę. Całymi dniami i nocami przygotowuje się do matury. Jednak Pewnego dnia poznaje Pawła. Z biegiem czasu uczucie między tym dwojgiem rośnie i para postanawia ze sobą chodzić. Pewnego dnia Ola zachodzi z Pawłem w ciążę. To wszystko sprawia, że plany życiowe Oli zmienią się o 180 stopni. Mimo iż Paweł jest starszy i odpowiedzialny, nie został zaakceptowany przez Zenona. Surowy ojciec, gdy dowiaduje się o stanie swojej najstarszej córki postanawia ją wyrzucić z domu i wyrzeka się jej. Natalia ma nadzieję, że Ola zabierze ją do Pawła ze sobą. Niestety nie może. Ojciec robi małej dziewczynce pranie mózgu, wmawiając jej totalne bzdury na temat starszej siostry. Obraża ją, poniża kierując w jej stronę różne epitety, jak np. puszczalska. Dodatkowo po pewnym czasie Ola i jej córka mieszkają tylko z ojcem Pawła, ponieważ jej mąż postanawia wylecieć do matki. Tam poznaje inną kobietę. W związku z tym, za namową ojca chłopaka, Ola zaczyna się spotykać z innym facetem, który akceptuje ją oraz już nastoletnią jej córkę. Co dalej będzie z Aleksandrą i Pawłem? Czy mimo rozłąki siostrom uda się kiedyś spotkać? Czy uda im się pogodzić i wszystko wyjaśnić? Czy dziewczynom uda się odnaleźć szczęście? Tego się dowiecie czytając książkę.
Część akcji powieści toczy się w klimacie świątecznym. Jednak nie będzie tutaj światełek, kolend i świętowania. Wszystko ze względu na historie obu dziewczyn.
"Brakujący obrazek" jest powieścią, która może się wydarzyć także w prawdziwym życiu. Nie jest to cukierkowa historia, dzięki czemu czytelnik może się utożsamić z bohaterami. Fabuła, tytuł i okładka są tutaj dopracowane na najwyższym poziomie. Książkę czyta się szybko, ponieważ wciąga już od pierwszych stron. Dodatkowo fabuła skłania czytelnika do wielu przemyśleń i na dłuższy czas zostaje w pamięci. Wiem, że z pewnością sięgnę po inne powieści Pani Anny Ziobro. Serdecznie Wam polecam tą książkę.