Boży ślepiec. Czerwoni bogowie powstają recenzja

Boży ślepiec

Autor: @lunka.bookstagram ·2 minuty
2022-06-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Boży ślepiec” to książka autorstwa Anny Stephens, wydana przez Wydawnictwo Papierowy Księżyc.

Książka zabiera nas do świata, w którym kiedyś rządzili Czerwoni Bogowie, a aktualnie starcia ze sobą mają dwa królestwa - Mirecja i Rilpor. Zawarty jest rozejm, jednak on kruszeje, a krew rozlewana jest na granicy. Wszystko wygląda na to, że nadejdą czasy wojny. Jednak coraz więcej ludzi też czci Czerwonych Bogów, więc sytuacja wcale nie jest pomyślna. W książce poznajemy losy Rillirin – zbiegłej z Mirecji mirecji i Strażnika o imieniu Dom, broniącego granicy. Ich ścieżki skrzyżują się w niedalekiej przyszłości. Co z tego wyniknie?

Historia Rillirin rozpoczyna się intensywnie. Świat, w który zostajemy wciągnięci, intryguje i sprawia, że chcemy wiedzieć, do czego będą zdolni bohaterowie. Autorka stara się pokazać nam wykreowany świat. Otrzymujemy historię grimdark fantasy, w której splatają się dzieje różnych nacji. Wszyscy, Mirejanie, Rilporianie, Mroczna Pani, Wilki Strażnicy i Najeźdźcy, Czerwoni Bogowie mają swój udział w tej historii i mają wpływ na losy bohaterów. Sam fakt, że coraz więcej osób praktykuje wierzenia ku czci Czerwonych Bogów i krwawe ofiary, jest ubarwieniem historii i powodem do ogromnego niepokoju. W szczególności, że sam książę królestwa Rilpor praktykuje mroczne rytuały.

Anna Stephens w przyjemny sposób wplata historię świata, pobieżne zasady funkcjonowania, symbolikę, różnorodność wierzeń i działań politycznych w otoczkę losów bohaterów i bieżącą akcję. Jej sposób pisania jest bardzo plastyczny, działający na wyobraźnię. Opisy w książce równoważą się z dialogami bohaterów i akcją, którą książka jest wypełniona po brzegi. Rozdziały są króciutkie, co akurat dla mnie było pozytywnym aspektem czytania, bo mimo tego, że chcemy dowiedzieć się, o co tak naprawdę chodzi, to żeby to zrozumieć, musimy dostać od autorki wiele informacji, poskładać wszystko w całość, co było dla mnie momentami wyzwaniem.

Oczywiście polecałabym książkę czytelnikom, którzy jednak nie mają problemu z krwawymi opisami, bo brutalność jest czymś, co pojawia się w lekturze regularnie. Jest to przede wszystkim lektura mocna, skupiająca się bardziej na wykreowanym świecie niż na poszczególnych bohaterach, choć i tak mamy okazję poznać ich charaktery i sposób działania, aczkolwiek na tym bazujemy w książce w mniejszym stopniu. Postaci, dobre czy złe, nie są zarysowane perfekcyjnie, bo według mnie gdzieś w pewnym stopniu zabrakło skupienia się na motywacjach, intencjach, celach bohaterów. Złożoność osobowości mogłaby być tutaj bardziej rozbudowana, w szczególności pogłębienie kreacji postaci „złych”.

Według mnie, jest to lektura, która wprowadza potrzebną świeżość ze względu na swoją oryginalność, zawiłość, mrok i akcję, której w książce nie brakuje. Autorka stawia na zawiłe problemy wojenne i polityczne, a także starcia między wyznawcami poszczególnych wierzeń i religii, wprowadzając nas w całą historię i gwarantując solidną dawkę przeżyć podczas czytania. Jest krwawo, jest ciekawie, ale czegoś mi w tej książce brakowało. Może właśnie mniejszego spłaszczenia bohaterów. Warto byłoby tutaj pójść w jakość, a nie w ilość, bo postaci w książce przewija się mnóstwo.

Głównym plusem książki jest dynamika akcji, krótkie rozdziały, które pozwalają spojrzeć na sytuację z różnych perspektyw, pojawiający się mrok, budowanie napięcia i przewijające się intrygi.

Jeśli jesteście fanami naprawdę mrocznej i brutalnej fantastyki, to polecam sięgnąć po książkę „Boży ślepiec”.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Papierowy Księżyc.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Boży ślepiec. Czerwoni bogowie powstają
Boży ślepiec. Czerwoni bogowie powstają
Anna Stephens
7.3/10
Cykl: Boży ślepiec, tom 1

Skąpani we krwi. Napędzani przez gniew. Wygnani tysiące lat temu. Nadszedł czas na rozdarcie zasłony między światami i uwolnienie furii Czerwonych Bogów. Kiedyś ziemią rządzili Czerwoni Bogowie. Mr...

Komentarze
Boży ślepiec. Czerwoni bogowie powstają
Boży ślepiec. Czerwoni bogowie powstają
Anna Stephens
7.3/10
Cykl: Boży ślepiec, tom 1
Skąpani we krwi. Napędzani przez gniew. Wygnani tysiące lat temu. Nadszedł czas na rozdarcie zasłony między światami i uwolnienie furii Czerwonych Bogów. Kiedyś ziemią rządzili Czerwoni Bogowie. Mr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Są takie książki, które zaskakują czytelnika już od pierwszych zdań, szokują i wywierają ogromne wrażenie. Ta pozycja właśnie taka jest. Intryguje swą innością, zaciekawia niesamowitą fabułą, a gatun...

@Izzi.79 @Izzi.79

Brutalność tej powieści uderza nas od pierwszej strony książki. Autorka wykreowała bardzo krwiożerczy, dziki świat. Co ciekawe system Bogów, odrębność nacji idealnie splotły się ze sobą. Ale po kole...

@M_d_books @M_d_books

Pozostałe recenzje @lunka.bookstagram

Szklany tron
Szklany tron

Szczerze mówiąc, reread Szklanego tronu miałam w planach już od dawna. Jak tylko zobaczyłam propozycję recenzencką nowego wydania książek, to ucieszyłam się jak głupia, ...

Recenzja książki Szklany tron
Bestseller
Nie taki Bestseller

„Bestseller” to książka autorstwa Pauliny Świst wydana przez Wydawnictwo Muza. Premiera: 28.08.2024 Ocena: 7/10🌙 Kiedy pierwszy raz sięgnęłam po książkę Pauliny Świst,...

Recenzja książki Bestseller

Nowe recenzje

Spectacular
Wymarzony prezent w otoczeniu psotnych kul śniegu
@jorja:

„Stetryczałe zrzędy i osoby z awersją do dobrej zabawy, fantazji, romansu, snów i magii świąt powinny natychmiast odłoż...

Recenzja książki Spectacular
Cienie pośród mroku
Kiedy spokój jest tylko złudzeniem
@Malwi:

"Cienie pośród mroku" to książka, która wyrywa czytelnika z pozornie sielankowej codzienności, by wciągnąć go w wir mro...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Van Dewar
Fantastyka na poziomie
@Aleksandra_99:

„Nie wyruszam, by umrzeć. Pragnę żyć, lecz nie mogę zrezygnować z mojego marzenia”. Kolejna książka, która mi pokazuje...

Recenzja książki Van Dewar
© 2007 - 2024 nakanapie.pl