Grabarz recenzja

Bonjour tristesse

Autor: @Siostra_Kopciuszka ·3 minuty
2020-07-21
Skomentuj
8 Polubień
'' Żyjąc w tym samym pokoju , oddaleni od siebie zaledwie o kilka kroków , ludzie nic nie wiedzą jeden o drugim ''

'' Grabarz '' wywodzącej się z byłej Niemieckiej Republiki Demokratycznej pisarki Margarete Neumann , to opowieść bardzo , bardzo smutna . Opowiada dokładnie o takich ludziach o jakich mówi powyższy cytat . Ludzie którzy żyją w jednym mieszkaniu a jednak nie chcą lub nie potrafią uczestniczyć w życiu '' współlokatorów '' . Smutniejsze jest to tym bardziej że są to rodziny , mieszkające w jednym domu , czasem jak to jeszcze niedawno było na wsiach , w jednym pokoju , a jednak bardziej sobie obcy niż dwoje ludzi na przeciwnych biegunach planety . Dramaturgii tej samotności w tym wypadku dodaje fakt , że akcja książki dzieje się w czasie burzy , a właściwie nawet dwóch burz , które nadciągając z przeciwnych stron , spotkały się właśnie nad tą wsią na krańcach świata . Potoki wody lejące się z nieba raz po raz rozjaśnianego błyskawicą której towarzyszy przeraźliwy huk grzmotów . W tej to scenerii , my czytelnicy '' podpatrujemy '' zachowania mieszkańców i przyglądamy się ich losom .

Zacznijmy więc od tytułowego grabarza . Grabarz został grabarzem zupełnie nie z własnej woli , namówiła go do tego żona . Grabarz całe życie marzył o ogrodnictwie , uwielbiał grzebać się w ziemi , ale nie po to by chować w niej zmarłych , lecz by sadzić w niej '' życie '' . '' Grabarz '' , to człowiek który w obecnej chwili , niemal na skraju swojego życia dostaje w końcu szansę robienia tego co tak bardzo kocha , ma okazję zostać prawdziwym ogrodnikiem . Czy zdecyduje się na to ? i co z tego wyniknie ? Czy pozwoli mu na to żona która od dziesięciu lat złożona do łóżka chorobą , nadal próbuje manipulować swoim ślubnym ? .

Druga para , a właściwie rodzina . Mąż który wrócił z wojny niewidomy i mimo upłynięcia dziesięciu lat , nie potrafi powiedzieć żonie jak to się stało , nie potrafi w ogóle z nią rozmawiać , żyją jak dwoje obcych ludzi pod jednym dachem . Czy żona w końcu dowie się co się stało z jej mężem ? Czy będzie dla niej tchórzem , czy bohaterem ? W tym wszystkim , w tej '' zmowie milczenia '' dwojga dorosłych , jest jeszcze ich nastoletnia córka , z którą też nikt nie rozmawia i która nie potrafi się odnaleźć w zaistniałej sytuacji .

Kolejny mieszkaniec tej wsi to przewodniczący spółdzielni , który mimo że ma nastoletniego syna również nie potrafi z nim rozmawiać . Zasklepił się w swojej dziesięcioletniej żałobie po śmierci żony . W czasie burzy czeka na syna , którego znowu gdzieś '' diabli ponieśli '' i zastanawia się czy nie iść do któregoś z sąsiadów , tak po prostu , by nie być samemu , ale zaraz wstrzymuje samego siebie , że przecież zaraz pomyślą że czegoś od nich chce , nikt nie uwierzy że przewodniczący spółdzielni przyszedł ot tak sobie , bo boi się samotności .

To bardzo dojrzała książka pani Neumann , bardzo wiarygodne postacie , tak smutne i zagubione , że to namacalnie wręcz wylewa się z kart powieści . Warto przeczytać tę książkę , mimo dołującego wydźwięku , ponieważ mimo tego iż została wydana w 1963 roku , nic nie straciła na swej aktualności . Smutek ten z czasów ponad pięćdziesiąt lat temu i obecny , w niektórych rodzinach jest identyczny . Identycznie destrukcyjny , odbierający siły i chęci do życia . Zmienił się powód i może czasem natężenie , ale sam smutek , smutkiem pozostał .

Moja ocena:

× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Grabarz
Grabarz
Margarete Neumann
7/10

Pewnego dnia przez małą wieś położoną gdzieś obok lasu przechodzi burza. Zaczyna się powoli. Najpierw przychodzi chmura, którą każdy mieszkaniec komentuje na swój sposób. Później przychodzi deszcz. W...

Komentarze
Grabarz
Grabarz
Margarete Neumann
7/10
Pewnego dnia przez małą wieś położoną gdzieś obok lasu przechodzi burza. Zaczyna się powoli. Najpierw przychodzi chmura, którą każdy mieszkaniec komentuje na swój sposób. Później przychodzi deszcz. W...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Siostra_Kopciuszka

Smocze ziarno
Mój jest ten kawałek podłogi...

"Był człowiekiem pospolitego wyglądu, a mowę miał wyświechtaną od bezustannego używania" Pięknie, niespiesznie snuta opowieść o wojnie, okupacji i znowu wojnie (tym raz...

Recenzja książki Smocze ziarno
Profesor
Profesor od strachu

"Jako psycholog własne życie poświęcił rozwiązywaniu zagadek. Dlaczego się boimy? Dlaczego zachowujemy się tak, a nie inaczej? Co sprawia, że czujemy to, co czujemy? Ską...

Recenzja książki Profesor

Nowe recenzje

Króliczek
Kult zającowatych.
@soniagibbin:

Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów miałam niemały problem z opisaniem swoich emocji dotyczących książki. Czytając ...

Recenzja książki Króliczek
Faking with Benefits
Ona i ich trzech
@beatazet:

Lily Gold po raz kolejny serwuje czytelnikom wybuchową mieszankę humoru, chemii i nieco szalonego romansu, który przekr...

Recenzja książki Faking with Benefits
Little Black Dress
Mała czarna
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Lira* Opinie o tej książce były podzielone, takie książki lubię najbardziej, i oc...

Recenzja książki Little Black Dress
© 2007 - 2025 nakanapie.pl