Pewnego dnia przez małą wieś położoną gdzieś obok lasu przechodzi burza. Zaczyna się powoli. Najpierw przychodzi chmura, którą każdy mieszkaniec komentuje na swój sposób. Później przychodzi deszcz. Wraz z nim pojawia się wiatr, a później pioruny. Wszyscy na swój sposób przejmują się pogodą. Każdy jednak ratuje co się da. Czy przetrwają do rana ? Jakie szkody poczyni burza? I czy z brzaskiem coś się zmieni ?