Japońska parasolka recenzja

Sięgnęłam po tę książkę, bo urzekł mnie tytuł i opis na okładce. Nie mogę narzekać zakup i lektura były udane. Jedynie, co mnie nie usatysfakcjonowało to to, że autorka tak mało miejsca poświęciła gejszom. Mimo tego historia mnie wciągnęła; spędziłam przyjemne chwile z bohaterami.
Młoda , cejlońska dziewczyna, Parwati z biednej rodziny zostaje wydana za bogatego mężczyznę. Z początku nie jest akceptowana przez swojego małżonka, który chce ją odesłać do domu. To byłoby dla niej hańbą. Parwati próbuje przekonać swojego męża do zmiany zdania i cudem pozostaje przy mężu- zaczyna nowy etap życia. Czytelnik uczestniczy w przemianie głównej bohaterki, przeżywa razem z nią dobre i złe chwile.
Jest to przepiękna powieść o miłości i smutkach, o namiętnościach i chorobach, o tradycji i kulturze. Książka pokazuje, że istnieje zawsze jakieś wyjście, mimo iż człowiek napotyka wiele różnic, które wydają się być nie do przejścia.
Myślę, że z czystym sumieniem mogę polecić tę książkę miłośnikom orientu i osobom, które chcą sięgnąć po coś innego niż zwykłe romansidło.