‘Błękitna krew’ to drugi tom niezwykle klimatycznej serii zatytułowanej ‘Blueblood Vampires’. Tak jak zapowiadała końcówka poprzedniego tomu, w tej części autorka skupiła się głównie na historii Aurory oraz Saxona. Jednak nie jest to tylko ich historia, a również kontynuacja wątków oraz głównej fabuły rozpoczętej w pierwszej części. Dlatego też, aby wszystko było klarowne i przede wszystkim aby poczuć ten niezwykły klimat należy zacząć od zapoznania się z pierwszym tomem. Dodatkowo pragnę zaznaczyć, iż seria ta to połączenie takich gatunków jak fantasy, romans oraz erotyk, ze względu na to ostatnie nie jest to pozycja odpowiednia dla każdego.
Jestem po drugim tomie serii i już mogę powiedzieć, że na tę chwilę uwielbiam ją oraz szczerze kocham. Jest cudowna, klimatyczna, trochę mroczna, ale i zagadkowa, historia przepełniona namiętnością, tajemnicami oraz emocjami. Oba tomy wciągały mnie już od pierwszych stron a sama historia napisana jest w taki sposób, że nie byłam w stanie się od niej oderwać. Po prostu musiałam dowiedzieć się jak potoczą się losy bohaterów, a to, co zafundowała nam autorka w relacji Aurory oraz Saxona to istna huśtawka emocjonalna.
Skoro jesteśmy przy bohaterach to skupmy się na chwilę na nich. W skrócie mogę powiedzieć, że zostali wykreowani w cudowny sposób - pełni emocji, sprzeczności, rozterek. Wspaniale było zagłębiać się w ich przemyślenia, patrzeć jak walczą ze swoimi wątpliwościami, ale też i przeciwnościami losu, obserwować jak radzą sobie z emocjami czy też w jaki sposób się rozwijają. Momentami rozczulali mnie, czasami drażnili by za chwilę było mi ich żal. Ta dwójka dostarcza całą gamę emocji, które przeżywałam razem z nią. W tej część bliżej poznajemy Saxona. Bardzo mnie to cieszy, gdyż w pierwszym tomie wydał mi się mocno tajemniczy. Jest to niezwykła postać, przystojny wampir z porywczym usposobieniem. Uparty, na pierwszy rzut oka wyniosły oraz o dość frywolnym usposobieniu, ale i też bardzo oddany swoim bliskim. Autorka przybliża nam jego przeszłość, która bardzo mnie zaskoczyła, ale też wyjaśniła dlaczego postępuje tak, a nie inaczej. Postać Aurory również mnie zaskoczyła, głównie dlatego, że dzięki wglądowi w jej przemyślenia dowiadujemy się jak nie łatwe życie ma młoda czarownica. Obserwujemy jak stara się zaspokoić oczekiwania sabatu oraz matki, ale też jak próbuje walczyć o siebie, jak i swoje szczęście, co w świecie pełnym zasad nie jest łatwe. Bardzo zaimponowała mi tym, jak radziła sobie z przeciwnościami losu oraz kłodami jakie rzucało jej pod nogi otoczenie. Jak wspomniałam wcześniej w tym tomie nie zabraknie reszty bohaterów, o których dowiadujemy się nowych i zaskakujący szczegółów. Nie będę więcej pisać tylko odeślę Was do książki.
Coś co bardzo mi się w tej książce spodobało to to, jak autorka ukazała relację bohaterów, ich wzajemnie przyciąganie się oraz to jak sobie z tym faktem niewygodnym dla ich otoczenia radzili. Skoro o przyciąganiu mowa, nie mogę nie przypomnieć, że w tej pozycji znajdują się sceny erotyczne. Nie uświadczymy ich dużo a te, które tu się znajdują są bardzo gorące i pobudzające wyobraźnię. Autorka we wspaniały sposób ukazała eksplodującą między bohaterami namiętność.
‘Błękitna krew’ to rewelacyjnie napisana kontynuacja serii, która sprawia, że nie można doczekać się dalszych części. Osobiście już teraz wypatruję kolejnego tomu! Tę serię polecam fanom wampirów, ciekawej akcji oraz klimatycznych historii. Dajcie się porwać historii o miłości, władzy i nadnaturalnych istotach.