Podróże zagraniczne, to fantastyczna możliwość poznania otaczającego nas świata. Zawsze uważałem, że nikt nie powinien ograniczać się jedynie do miejsca, w którym żyje. W końcu jest tyle fascynujących historii, kultur, tradycji i obyczajów do odkrycia! Nie wszyscy mają jednak szansę na takie wyjazdy regularnie i w tym miejscu pojawiają się książki. Dzięki nim możemy bowiem choćby na krótki czas poczuć jak życie wygląda po drugiej stronie globu. Niedawno miałem okazję przeczytać taką właśnie pozycję. Za jej sprawą przeniosłem się do wschodniej części Afryki i dowiedziałem się co łączy, a co nas dzieli z tamtejszą ludnością. A to za sprawą książki Biali i Czarni – inni czy podobni?
Autorem nowego tytułu wydawnictwa Novae Res jest pan Jerzy Gilarowski. Ten specjalizujący się w problematyce afrykańskiej geograf oddał się swojej pasji i zamieszkał na Czarnym Lądzie. Biali i Czarni – inni czy podobni? to druga książka jego autorstwa, w której dzieli się z czytelnikami swoimi doświadczeniami i przemyśleniami, żyjąc właśnie w Afryce. Pierwszą była Afryka dzisiaj. Piękna, biedna, różnorodna.
Tym razem, autor skupia się na kulturze suahili, zabierając nas na wybrzeża Afryki Wschodniej. Należy zatem zapamiętać, że choć wiele przytoczonych tu obyczajów czy zachowań może dotyczyć całości kontynentu, to nie jest tak ze wszystkimi. Kolejne rozdziały książki opisują wybrane przez pana Gilarowskiego tematy ułożone w kolejności alfabetycznej. Dla osób bardziej zorientowanych, dłużej miłujących się w afrykańskich tradycjach jest to przejrzysta forma. Będą mogli bowiem spokojnie wybrać te kwestie, które interesują ich najbardziej.
Niech zaskoczy was kultura suahili
O czym możemy przeczytać w Biali i Czarni – inni czy podobni? Autor porusza tu pewne oczywiste treści, np. kwestie ślubu, załatwiania urzędowych spraw, rozrywki, czy relacji rodzinnych. Opowiada także o zagadnieniach charakterystycznych dla opisywanego przez siebie regionu. Wśród nich przeczytacie chociażby o obrządku obrzezania kobiet, o różnego rodzaju zabobonach, a zaczyna od tego jaka jest pozycja albinosów w tamtejszym społeczeństwie.
Książka została napisana w prostym do zrozumienia dla każdego czytelnika języku. To nie jest typowo naukowe opracowanie, ale raczej rozmowa z osobą, która dzieli się swoimi bogatymi doświadczeniami. Czytając, czujemy się swobodnie. Łatwo i przyjemnie wchodzą nam do głowy kolejne treści. Przede wszystkim jednak nie mamy problemu z wychwytywaniem podobieństw i różnic między kulturą naszą, a suahili.
Zawsze bardziej interesowała mnie Azja, ale jako osoba ciekawa świata musiałem skorzystać z okazji by dowiedzieć się czegoś o wspomnianej kulturze suahili. Często słyszymy to określenie, ale większość z nas raczej nie wie tak naprawdę z czym to się wiąże. Biali i Czarni – inni czy podobni? to doskonały sposób by się tego dowiedzieć. Autor przytacza zarówno zabawne jak i momentami przerażające anegdoty ze swojego życia. Opowiada jak został okradziony, czy jak kupując rzekomo 12-letnie auto tak naprawdę zainwestował w 24-letniego wraka.
Podsumowanie
Fascynująca jest tutaj różnorodność tematyki, a przede wszystkim postrzeganie życia przez mieszkańców Afryki Wschodniej. Lektura uzmysławia nam m. in. jak istotne jest znaczenie rodziny na tamtym kontynencie, o którym my często zapominamy. Nie zawsze jest kolorowo, np. gdy czytamy o pandemii koronawirusa, gwałtach czy wszechobecnej korupcji. Autor niczego nie ukrywa, przyciąga słowem i swoimi barwnymi historiami. Myślę, że przede wszystkim będzie to świetna pozycja dla wszystkich osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z Czarnym Lądem. Aczkolwiek nawet znawcy tej tematyki powinni znaleźć tu coś dla siebie.