Zwierz recenzja

Bezwzględny morderca sieje strach wśród wrocławskiej społeczności. Zadaje cios w najmniej oczekiwanym momencie.

Autor: @magdag1008 ·2 minuty
2022-01-27
Skomentuj
3 Polubienia

Rok temu poznałam całe mnóstwo nowych autorów. Niestety jakoś nie złożyło się, żeby poznać twórczość Piotra Kościelnego. Postanowiłam nadrobić to i to szybko. Już wkrótce w księgarniach znajdzie się kolejna jego książka ,,Kuśnierz". Jak się okazuje to drugi tom ,,Zwierza", którego wzięłam na warsztat. Powiem Wam, że już nie mogę się doczekać, kiedy druga część serii wpadnie w moje ręce. Póki co wrócimy do ,,Zwierza".

We Wrocławiu znaleziono ciało młodej kobiety. Śledztwem kieruje zespół komisarza Mikulskiego zwanego Mikunem. Morderca nie zostawił żadnych śladów, co nie ułatwia pracy śledczym. Wkrótce znaleziono zamordowaną młodą parę, oczywiście całkowity brak śladów. Tym razem przy zamordowanych znaleziono list. W owym liście morderca nazywa siebie Zwierzem, składa obietnicę, że będzie zabijał dopóki nie zostanie schwytany. Mikun i jego zespół mają przed sobą trudne zadanie. Tym bardziej, że Zwierz morduje kolejne osoby. Policja zauważa, że zamordowani są jakby przypadkowo wybrani, albo raczej upolowani przez Zwierza. Morderca wykazuje się ogromnym sprytem, inteligencją i ostrożnością. Nie zostawia żadnych śladów, przez co maksymalnie utrudnia zadanie policji. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, tak też się dzieje ze Zwierzem. Im częściej zabija tym chce robić to częściej. Wymyśla w jaki sposób uśmiercać swoje ofiary, bo za każdym razem robi to inaczej. Jego kreatywność sprawi, że popełni błąd. Jednak zanim Mikun go dostrzeże wydarzy się całe mnóstwo złych rzeczy. A tragedia dotknie najbardziej jego samego.

Kim jest Zwierz? Ile musi zginąć osób zanim zostanie złapany?

To moje pierwsze spotkanie z autorem i było bardzo udane. Już wiem, że na pewno sięgnę po jego kolejne powieści. Akcja ,,Zwierza" rozpoczyna się już na samym początku książki. Początek to zeznania mordercy, który bardzo dokładnie opisuje wszystkie zamordowane przez siebie osoby. Czytając to poznajemy postać Zwierza. Już na pierwszych stronach wiemy, że to bezwzględny i niebezpieczny człowiek, który bez mrugnięcia oka potrafi pozbawić życia drugiego człowieka. Dalej cofamy się w czasie, żeby zobaczyć w jaki sposób pozbawiał życia swoje ofiary oraz jak został złapany przez policję. Autor przedstawia nam jego chorą grę jaką prowadzi przede wszystkim z Mikulskim. Czyta się to wszystko z ogromnym zainteresowaniem, nie można się oderwać aż do samego zakończenia, które tak naprawdę jest znane od samego początku książki.

Kończąc zachęcam Was do przeczytania tej świetnie napisanej powieści. To kawał dobrego kryminału. Myślę, że przypadnie Wam do gustu. Nie pozostaje nic innego jak czekać na dalsze losy komisarza Mikulskiego.
Polecam


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-26
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zwierz
2 wydania
Zwierz
Piotr Kościelny
8.5/10
Cykl: Mikun, tom 1

„Właściwie zabijałem, odkąd pamiętam. Zaczynałem od zabijania zwierząt. Pierwszą ofiarą był kot sąsiadów. To było u babci na wakacjach. Mieszkała na wsi. Miałem zaledwie siedem lat. Zabiłem go ka...

Komentarze
Zwierz
2 wydania
Zwierz
Piotr Kościelny
8.5/10
Cykl: Mikun, tom 1
„Właściwie zabijałem, odkąd pamiętam. Zaczynałem od zabijania zwierząt. Pierwszą ofiarą był kot sąsiadów. To było u babci na wakacjach. Mieszkała na wsi. Miałem zaledwie siedem lat. Zabiłem go ka...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy zdarzyło Wam się kiedyś zacząć książkę w nieodpowiednim momencie swojego życia, przez co zupełnie nie mogliście się w nią wciągnąć? Ja raz miałam taką sytuację, gdy w totalnym kryzysie czytelnic...

@wciagajace.strony @wciagajace.strony

Po przeczytaniu pierwszych stron no powiem jestem zaskoczona ,bo jak ta książka wciąga.Na początku zaczyna się dość brutalnie. To nie mogłam, się od niej oderwać. Czy chcecie ze mną rozwikłać tę zag...

@Allbooksismylife @Allbooksismylife

Pozostałe recenzje @magdag1008

Czarny świt
Czarny świt

Każdy kto czyta moje recenzje wie, że uwielbiam debiuty i z ogromną przyjemnością biorę je na warsztat. Dla mnie czytanie debiutantów jest jak powiew świeżości. Zawsze o...

Recenzja książki Czarny świt
Baron
Baron

Z twórczością Krzyśka spotkałam się kilka lat temu przy ,,Klatce", która nie do końca spełniła moje oczekiwania. Pamiętam, że niby wszystko się zgadzało, ale nie było ef...

Recenzja książki Baron

Nowe recenzje

Drżenie
Cisza lasu, echo serca – o „Drżeniu” Maggie Sti...
@noctislegere:

Na pierwszy rzut oka „Drżenie” może wydawać się kolejną młodzieżową opowieścią o miłości i nadprzyrodzonych istotach. D...

Recenzja książki Drżenie
Tylko ona została
Ostatnia pani na Hope's End
@Meszuge:

Dziecięca rymowanka która powstała w 1929 roku, ale znana i pamiętana jest do dziś: Gdy Lenora Hope siedemnastkę skońc...

Recenzja książki Tylko ona została
Osada
Osada
@ladybird_czyta:

Znacie temat zimy stulecia z '79 roku? Ja tylko z opowieści, bo urodziłam się kilka lat później. Wyobrażam sobie jednak...

Recenzja książki Osada
© 2007 - 2025 nakanapie.pl