Crescendo recenzja

Becca Fitzpatrcik: Crescendo

Autor: @Zuzialove ·3 minuty
2014-09-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Było lepiej. Ta część bestsellerowej (a jakby inaczej?) serii o Norze była lepsza od swojej poprzedniczki, która wypadła średnio. Utarte schematy, miłość gra główne skrzypce, czyli coś ala "Zmierzch" Stephanie Meyer, ale u Becci Fitzpatrcik, tylko tutaj mamy upadłe anioły. Myślałam, że już nic nie da wymyślić w YA, ale czasem jakiemuś pisarzowi udaje się napisać coś w miarę logicznego, ciekawego i oryginalnego. A czy Pani Fitzpatrick to się udało? Niestety nie.

Związek Nory i Patcha wydaje się idealny. Oboje piękni, a co najważniejsze kochają się nawzajem. Lecz tak to wygląda tylko z boku, bo chłopak był upadłym aniołem, a teraz aniołem stróżem dziewczyny. Zakończyć związek chcą matka Nory i wyższe w randze anioły.
Pewnego dnia główna bohaterka dowiaduje się, że jej chłopak był zamieszany w zabójstwo jej ojca i teraz wszystkiego nie jest pewna.

Przez 3/4 książki byłam dumna z Nory. (Spoiler!) Po tym jak zerwała z Patchem, bo (wreszcie!) uznała, że jest przy nim niebezpiecznie i coś może jej się stać, lecz po jakimś czasie wszystko popsuła. (Koniec spoilera!). W tym tomie główna bohaterka czasem myślała, ale czasem podejmowała takie głupie decyzje, że chciałam do niej krzyczeć i potrząsnąć ją, żeby zaczęła używać mózgu, bo wiem, że u niektórych autorów już by nie żyła, lecz autorka nadal prowadzi ją w labiryncie głupowatości i chyba szybko Nory z stamtąd nie wyciągnie. To jest jedna z najgorszych person, o jakich kiedykolwiek czytałam, a było ich naprawdę dużo. Patch, który miał być chłopakiem, na widok którego dziewczyny wzdychają, ale dla to głupek i też tak jak Nora nie umie używać mózgu. Dwójka niezbyt mądrych ludzi ze sobą chodzi i przecież nie może wyjść z tego nic dobrego, prawda?

I nie wyszło, bo fabuła była nudna. Od razu możemy odgadnąć kto jest dobry, a kto zły i przez to książka jest po prostu nudna. Choć koniec trochę mnie zaskoczył, bo nie spodziewałam się takiego obrotu akcji. Przez prawie całą książkę nic się nie dzieje, tylko czasem akcja przyspiesza, ale po chwili znowu się nic nie dzieje. Pani Fitzpatrcik chciała zrobić mocne zakończenie i to się udało, w przeciwieństwie do bohaterów i pomysłu, bo to jest tylko kolejny paranoramal, który nie wnosi Ci nic do życia.

Niestety seria "Szeptem" jest typowym YA i oczywiście nie mogło zabraknąć w nim wątku miłosnego, który przyćmiewa wszystkie inne ważniejsze części fabuły. Zdaje mi się, że autorka chciała zakryć wszystkie nie dociągnięcia w swojej książce miłością, która fakt jest trochę inna, bo nie ma trójkącika miłosnego, lecz wszystko do bólu przypomina "Zmierzch". Dlaczego nikt nie wzoruje się na "Harrym Potterze"? W obu seriach pary się poznają (na biologii!), w drugiej chłopacy odchodzą. I wiecie, że chyba wiem co się stanie w 3! Będą znowu szaleć z miłości, a przeciw nim wystąpią wyższej rangi aniołowie, a w 4 będzie wojna! Zgadłam? (zamieniam się w jasnowidza).

Podsumowanie: "Crescendo" Becci Fitzpatrcik było bardzo przeciętną książką. Nie wyróżnia się na tle Young adult, bo nie ma czym. Myślałam, że ta część jest lepsza, niż nudne "Szeptem", ale po głębszych analizie stwierdziłam, że ta seria jest niewarta waszej uwagi, jeśli szukacie ciekawszej literatury, bo cykl ten jest nudny z tragicznymi bohaterami. Trzeba mieć talent, żeby wykreować tak persony, żeby na każdej stronie czytelnika wkurzały. Ogólnie z mojej strony "Szeptem" nie polecam, chyba że szukacie na prawdę mocnego średniaka, w co wątpię.

Crescendo (Szeptem#2), Becca Fitzpatrick, Wydawnictwo Moondrive (Otwarte), str. 400, 2011.

Ocena: 3/6

Seria "Szeptem": Szeptem | Crescendo | Cisza | Finale

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Crescendo
2 wydania
Crescendo
Becca Fitzpatrick
8.3/10
Cykl: Szeptem, tom 2

Kiedy nie wiesz, komu wierzyć, ufaj tylko sobie. Patch to wielka miłość Nory. To także jej Anioł Stróż.On uratował jej życie, ona wyrwała go z otchłani potępionych. Są sobie przeznaczeni. Jednak Patc...

Komentarze
Crescendo
2 wydania
Crescendo
Becca Fitzpatrick
8.3/10
Cykl: Szeptem, tom 2
Kiedy nie wiesz, komu wierzyć, ufaj tylko sobie. Patch to wielka miłość Nory. To także jej Anioł Stróż.On uratował jej życie, ona wyrwała go z otchłani potępionych. Są sobie przeznaczeni. Jednak Patc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Crescendo" czyli drugi tom serii Szeptem i zarazem historia, którą można byłoby uznać za... nieśmiertelną 😁 Od momentu kiedy pierwszy raz przeczytałyśmy tę książkę minęło wiele, wiele lat przez co ...

@czarno.czerwone.cc @czarno.czerwone.cc

Tytuł : Crescendo. Szeptem. Tom II. Autor : Becca Fitzpatrick Wydawnictwo Poradnia K. Data premiery : 15.05.2024r. #współpracareklamowa #współpracabarterowa #współpracarecenzencka Opis książki : Upa...

@aleksandra390 @aleksandra390

Pozostałe recenzje @Zuzialove

Wróć, jeśli pamiętasz
Gayle Forman: Wróć, jeśli pamiętasz

Ostatnio dość dużo o tej serii było na blogu. Była recenzja filmu i pierwszej części, już wiecie o jaki cykl mi chodzi? O dwie książki napisane przez Gayle Forman. Ostatn...

Recenzja książki Wróć, jeśli pamiętasz
Przebudzona o świcie
C. C. Hunter: Przebudzona o świcie

"Urodzona o północy" strasznie mi się nie podobała. Nie mogłam znaleźć żadnego plusa w tej książce, to co mam powiedzieć o tej części, w której, nic mi się podobało. Jede...

Recenzja książki Przebudzona o świcie

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka