Opowieść z Zielonej Rzeki recenzja

"Opowieść z Zielonej Rzeki"
Holly Web
wydawnictwo Świetlik
2023rok

Urokliwa, bajkowa, spokojna, płynąca leniwie niczym stara rzeka, piękna historia o poszukiwaniu swojego własnego "ja", oraz o przyjaźni, miłości i o rodzinie.
"Opowieść z Zielonej Rzeki" (wydawnictwo Świetlik) to urocza, przygodowa historia adresowana do dzieci w wieku +8 lat, którą ja, pomimo tego, że jestem osobą zdecydowanie dorosłą, przeczytałam z przyjemnością. Bohaterowie opowieści to zwierzęta zamieszkujące tereny związane z rzeką- bobry, wydry, a także ptaki czy ryby, a sama rzeka życiu zwierząt odgrywa bardzo ważną rolę. Niestety pewnego dnia rzeka zaczyna przysparzać kłopotów, a mieszkania bobrów i wydr zostają narażone na ogromne niebezpieczeństwo.
To właśnie wtedy główna bohaterka- Satynka, wołana przez smutną melodię rzeki, wyrusza na wędrówkę, która ma pomóc rozwiązać problem związany z bezpieczeństwem żeremia, ale też pomóc poznać jej tajemnice związane z jej własną przeszłością i pochodzeniem.
Zeszłej wiosny również dom wydry Szuwara został zalany przez rzekę, a rok później sytuacja zaczyna się powtarzać...
Czy Pani Rzeka okaże się łaskawa? Czy Satynka odkryje prawdę o swoim pochodzeniu? Co łączy Satynkę i Szuwara? Dlaczego bobry i wydry nie żyją ze sobą w przyjaźni? Czy pieśń Rzeki to tylko zwyczajna kołysanka?

"Opowieść z Zielonej Rzeki" to piękna historia o przyjaźni, miłości, więzach rodzinnych, o tym, że warto słuchać głosu serca i zawsze odważnie szukać swojego przeznaczenia. Książka autorstwa Holly Webb, pisarki znanej z książek dla dzieci, w których bohaterami są zwierzęta, przypomniała m jedną z moich ulubionych bajek oglądanych i czytanych w dzieciństwie ( "Tajemnice Wilklinowej Zatoki"), w odrobinie innej, bardziej tajemniczej odsłonie.
Spokojne tempo, szum wody, tajemnicza melodia i wspaniała przygoda, a wszystko to w trakcie prawdziwej wyprawy wzdłuż majestatycznej Zielonej Rzeki.

Świetna historia z przesłaniem, opatrzona uroczymi rysunkami i zamknięta w przepięknej okładce.